tag:blogger.com,1999:blog-155641998158052756.post2382318091755720620..comments2024-03-20T23:42:41.823+01:00Comments on dzielny Franek: Dzień Matki po Kossowskudzielny Franekhttp://www.blogger.com/profile/16621061963616616304noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-155641998158052756.post-70729558903663209042016-05-27T21:51:53.979+02:002016-05-27T21:51:53.979+02:00Oj oj, jeszcze trochę i będzie się działo! ;) Łap ...Oj oj, jeszcze trochę i będzie się działo! ;) Łap Mama wszystkie takie chwile :) kwiatkosiahttps://www.blogger.com/profile/03003794410598007380noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-155641998158052756.post-77962888504271553082016-05-26T21:58:38.302+02:002016-05-26T21:58:38.302+02:00Nie, to synek mojej trenerki był jeszcze "lep...Nie, to synek mojej trenerki był jeszcze "lepszy": mama 33 lata, w przeszłości lekkoatletka, przerwała karierę, bo nie zaszła w ciążę, a potem nie mogła wrócić do formy. Syn - lat 7,5. Siedzą na stołówce. Nagle młody ni z gruszki, ni z pietruszki wypala:<br />- Mamo, a ty nie trenujesz już biegania, bo jesteś na to za stara?<br />Wszyscy jak jeden mąż gruchnęli na sali śmiechem. Tak Karolina90https://www.blogger.com/profile/04844842179572711603noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-155641998158052756.post-6672842979213707972016-05-26T12:04:58.946+02:002016-05-26T12:04:58.946+02:00<3<3Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17369679973712749732noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-155641998158052756.post-86002979800970343692016-05-26T09:57:54.826+02:002016-05-26T09:57:54.826+02:00Ech, szczęściaro... Jeszcze Ci nie wyfrunął z gnia...Ech, szczęściaro... Jeszcze Ci nie wyfrunął z gniazda, jeszcze masz kogo przytulać, jeszcze laurki dostajesz... :*dompodsosnamihttps://www.blogger.com/profile/17327401873504082546noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-155641998158052756.post-42029918657385530262016-05-25T23:48:45.835+02:002016-05-25T23:48:45.835+02:00Dzięki Ci losie za Młodego Kossie 😁 troche mi si...Dzięki Ci losie za Młodego Kossie 😁 troche mi się zrymowało, ale co tam - mój najmłodszy (z moich 3 domowych mężczyzn, tez najbardziej docenia mamine "piękno" nawet jak mama w powyciąganych dresach po sprzątaniu padnie. Pozdrawiam z Północy IwonaAnonymousnoreply@blogger.com