Franek mówi kilka wyrazów: mama, tata, tiii (tak), nie, bim-bam (od wczoraj!!), brrrrrrr (onomatopeja - auto). I tyle. Mimo braku mowy fonicznej (no tak to trzeba nazwać wprost) Krasnal komunikuje się z nami bez większego problemu przy pomocy języka migowego. Franek używa aktywnie około 130 znaków - na marginesie całkiem nieźle, prawda?. Jest to przede wszystkim słownictwo potrzebne nam na co dzień i odnosi się do konkretów. Co się dzieje, gdy Franio spotyka na swojej drodze niemigające dziecko lub niemigającego dorosłego? Najczęściej jest rozpacz w oczach i prośba, abyśmy tłumaczyli. Rozmyślałam sobie nad tym wczoraj intensywnie, gdy przeglądałam z Krasnalem "Leksykon języka migowego" poszukując znaków potrzebnych Krasnalowi do opowiedzenia historyjki obrazkowej. W jakim stopniu osoba niemigająca jest w stanie go zrozumieć? Właśnie teraz, Franka pięciolatka posługującego się ok. 130 znakami. Wpadłam wtedy na pewien pomysł. Nagrałam dziś Frania migającego znaki najczęściej przez niego używane, w sumie 22 sztuki, i mam zadanie dla Was. Obejrzyjcie, proszę te filmiki i wpiszcie w komentarzach, jakie znaki według Was miga Franc. Ogromnie ciekawa jestem Waszych pomysłów, tego, jak je zrozumiecie. Proszę napiszcie, nawet wtedy, gdy macie pomysł tylko na 1 znak. Nie chodzi mi broń Boże o to, byście na kanale Frania na yt szukali starszych filmów i poszukiwali znaczeń tych znaków, lecz o to, byście napisali, jak je rozumiecie, z czym się Wam kojarzą. Taki eksperyment. Tak więc kartka papieru, długopis w dłoń i czas na test. W komentarzach podajcie proszę numer filmu i znaku (np. film nr 1, 1. XXX, 2. YYY, 3. ZZZ,... film nr 2, 8. AAA, 9. BBB itd). Rozwiązanie, tzn. znaczenie znaków podam we wtorek wieczorem. Dziękuję Wam z góry za każdy komentarz.
film nr 1
znaki 1 - 7
film 2
znaki 8 - 9
film nr 3
znak 10
film nr 4
znak 11
film nr 5
znaki 12-13
I na koniec starsze nagranie, na którym Franio miga tu kolory. Pytanie brzmi: Jakie to kolory?
film nr 6
kolory, znaki 1 - 10
Proszę wpiszcie w komentarzach to, co macie zapisane na swojej karteczce, nie czytajcie wcześniejszych komentarzy, żeby się nie sugerować nimi.
1 - katar, wydmuchiwać nos 2 - coś ze szczęściem i proszeniem 3 - fryzjer? 4 - ucho, słyszeć, a to drugie nie mam pojęcia :-( 5 - niestety nie rozpoznałam żadnego koloru, może jak Franuś pokazywał koło to przez analogię - słońce i kolor żółty?
Hmmm, mam problem bo na pierwszym filmiku ja doliczam się 8 znaków... Wychodzi mi film nr 1, znak 2 - katar, wydmuchiwać nos, pozostałe znaki wydają mi się takie same, tzn. dotyczące tego samego tematu, ale nie potrafię ich nawet wyodrębnić, tzn. stwierdzić, gdzie się zaczynają i kończą film 2, znak 8 - szczęście, znak 9 - prosić film 3, znak 10 - fryzjer, obcinać włosy film 4, znak 11 - słyszeć, coś z uchem fim 5, znak 12 - znowu coś z uchem?, znak 13 jest dla mnie zupełnie niezrozumiały film 6 - nie potrafię wyodrębnić poszczególnych znaków, tak jak pisałam, gdy Franek pokazuje koło, może to oznaczać kolor żółty...
Ja z językiem migowym nigdy nie miałam do czynienia. Mój odbiór jest całkowicie intuicyjny.
Na filmie nr 1 jest 7 znaków - tylko tam Franc 2 x nos sobie wyciera;-) - taka zmyła;-) Dzięki Aniu za Twoją (bezcenną) intuicyjną ocenę. We wtorek będziesz mogła porównać, ile znaków odgadłaś.
Oglądałam z Anielką - czyli masz obraz jak odbiera to ośmiolatka (Antek już śpi, może jutro go przepytam). Film 1: 1. dom, 2. zabawa (to ja) a Anielka mówi, że katar; znak o ile dobrze policzyłyśmy 5: patrz na mnie, znak 6: jeść Film 2: usmiech/szczęście oraz proszę Film 3: uczesanie a może myślę Film 4: mówić/powiedz Film 5: kolczyk, a drugi znak: poczekaj Kolory: czarny, żółty, potem czerwony (paluszek przy ustach) a potem niebieski... i może zielony? Pozdrawiam, Mju
do zobaczenia i proszę o kiełbasę:) A Frania takiego smutnego nie widziałam dawno:(Smutno mu chyba,że nie nauczyłam się migowego ,tylko sobie bim-bam:)Ja się dogadam słowami,już niedługo,bom mało pojętna i leniwa:)))Buziak dla zdolnego Frania i Rodzinki migającej:)Prababka:)
Film nr 1 1.dziesięć lub dom 2. łobuz 3.rodzeństwo lub taki sam 4. książka 5. sprawa, patrzeć 6. widzieć 7. bluzka Film nr 2 8. Dziękuję 9. Proszę Film nr 3 10. nazwa (imię, nazwisko) Film nr 4 11. śmiać Film nr 5 12. Dziękuję 13. Godzina Film nr 6 1. biały 2. czerwony 3. żółty 4. niebieski 5. zielony 6. różowy 7. nie wiem 8. czarny 9. brązowy.
Pozdrawiam Natalia :) P.S. Od podstawówki znam j. migowy, mam wadę słuchu.
Natalia, Twoja wypowiedź jest bardzo cenna, bo Franula modyfikuje trochę znaki (jego dłonie nie są jeszcze takie sprawne). Dziękuję, że się wypowiedziałaś:) Uściski:*
na pierwszym mu zimno? nos wyciera, za koszulke sie lapie. czy chusteczki potrzebuje? masakra, powinni nas tego w szkole uczyc, podstaw, czy cokolwiek.
Magda, spoookojnie, masz czas do wtorkowego wieczora:) I masz absolutną rację - podstaw języka migowego powinno się uczyć w szkole. Bezwzględnie.
To, że uważałaś, że jeden film to jeden znak nie powinno w sumie w ogóle dziwić - w końcu to język obcy. Gdy słuchamy wypowiedzi człowieka w języku, którego nie znamy, nie jesteśmy w stanie w ogóle rozróżnić poszczególnych wyrazów. Obejrzyj filmiki na spokojnie, ponad każdnym napisałam, ile tam jest znaków i napisz, jak je rozumiesz.
no to i ja próbuję, ale jakieś podstawy mam, więc nie jest to zupełnie adekwatne do sytuacji, gdy kogoś Franula spotka na ulicy i zamiga. 1.dom; 2.łobuz; 3.?; 4.taki sam; 5. książka; 6. do widzenia; 7.?; 8. dziękuję; 9.proszę; 10. nazwisko;11.pan; 12. pani; 13. doktor. A używa Franio zeszytu do komunikacji z piktosami? to zrozumie każdy, bo sa podpisy ciumki dla niego, oby jutro nastroj był lepszy!
Jestem pelna podziwu dla jego zdolności manualnych. Nikt, kto nie uczy się tego języka, nie wyobraża sobie, jakie to trudne. A już dla dziecka tym bardziej. W szpitalu w Niemczech jedna pielęgniarka powiedziała mi, że u nich jest migowy dla dzieci-taki wprowadzający, prostszy, ale oparty na znakach dla dorosłych. i od tego się zaczyna. U nas chyba taka rolę pełni Makaton, szkoda tylko że jest tak potępiany przez speców (przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie). No w każdym razie ogromny szacun dla Frania za to miganie. mama tadka
Olu, a wiesz, że mam taki podręcznik do niemieckiego dziecięcego migowego? Takie podwójne spaczenie germanistki i migającej mamy;-) Mam wrażenie, ze Makaton jest oceniany tak negatywnie nie dlatego "ze jest Makatonem", lecz dlatego, ze wielu speców ciągle (niestety) uważa, że wprowadzenie jakiejkolwiek formy AAC ograniczy czy też wręcz uniemożliwi rozwijanie mowy u dziecka :( A Tadzio miga? Czy też posługujecie się książką do komunikacji? Jak to u Was jest?
Tadzio powoli zaczyna migać, tylko takie podstawowe znaki. idzie nam to bardzo wolno, jego mała motoryka jest bardzo słaba. Używamy zdjęć do planu dnia i mamy książkę do komunikacji, tez ze zdjęciami, ale Tadek jej nie używa. Raczej ją ogląda jak książkę. Nie umiemy przejść na obrazki. Ani pcs, ani makaton, ani piktogramy go na razie nie zainteresowały. No i tu jest pies pogrzebany-jak się uczyć migów, skoro mały nie chce pracować na obrazkach? To nas bardzo ogranicza. No ale i tak się cieszę z tych kilku migów, które stosuje i tych, które rozumie. Myślę, że my-rodzice też za mało migamy.Co do makatonu to się z Tobą zgadzam, do tego dochodzi zwykła nieznajomość tego systemu przez speców.
nr 1. 1. dom 2. łobuz 3. grać 4. liczyć 5. do jedzenia 6. zęby 7. ubranie nr 2. 8. uśmiech (cieszyć się) 9. prosić nr 3. 10. czesać (włosy), albo zmartwienie nr 4 11. pan nr 5 12. pani 13. ból nr 6 1. różowy 2. zielony 3. czarny 4. żółty 5. brązowy 6. czerwony 7. niebieski 8. biały 9. szary 10. pomarańczowy
Zajrzałam :) Znam tyle co z bloga Frania ;) Pamiętałam dokładnie łobuza, kobietę i mężczyznę. Resztę starałam się odgadnąć na zasadzie "co ja bym mogła próbować przekazać w ten sposób".
Ja nie mam pojęcia o języku migowym i muszę przyznać, ze właściwie nic nie zrozumialam... To jest jak język obcy i, przynajmniej dla mnie, bardzo trudno odgadnąć poprawne znaczenie znakow, szczególnie jeśli chodzi o pojęcia abstrakcyjne np. kolory.
Jeszcze tak sobie pomyślałam, że może łatwiej jest zrozumieć znaki z kontekstu? Może dobrym testem byłyby filmiki z krótkimi dialogami tzn. Franio miga a rozmówca do niego mówi? Pozdrawiam
Dla mnie abstrakcja ale na pierwszy rzut oka, kolor żółty skojarzyłam ze słońcem (był taki ruch jakby), i uśmiech w znaczeniu - zadowolony wesoły, a głaskanie policzka - coś z głaskaniem, że ktoś kogoś. Język obcy dla mnie a szkoda :/
1.dom, wycierac nos w chusteczke?? hehe, trzy?. ja? 2. chce? jeszcze? prosze?daj? 3. uczyc sie? 4.?? nie wiem ;( 5. kobieta? 6. czarny? czerwony? niebieski? zielony? biały? dodam ze w ogóle nie patrzałam na odpowiedzi wiec prosze sie nie smiać ;)
Film 1: 1. dom (no chyba że umie liczebniki to wtedy dziesięć :D) 2. łobuz 3. też/ tak samo/ siostra 4. książka/ czytać 5. do widzenia 6. katar 7. koszulka
Film 2 1. dziękuję 2. proszę
Film 3 1. Kierując się doborem słów POTRZEBNYCH dla Franusia to dla mnie to jest imię/ nazwa (bo normalnie to jest nazwisko ale po co Franio miałby chcieć wiedzieć jakie ktoś ma nazwisko? :D)
Film 4 1. smaczny, coś pysznego/ pan (oba słowa mogą być podobne dla dzieci zwłasza że nie mają tak wyćwiczonych rączek)
Film 5 1. kobieta/ dziewczynka 2. lekarz/ badanie albo godzina (ale nie wiem czy Franio interesuje się zegrem i czasem) ale patrząc na smutną minkę oraz mało energiczny znak to raczej lekarz/ badanie ;p
Film z kolorami 1. czarny (tak mi się wydaję bo na śląsku inaczej sie miga ten kolor :D) 2. czerwony 3. zółty (normalnie ten znak jest za trudny dla małych rączek więc widać modyfikację) 4. niebieski 5. zielony 6. różowy 7.pomarańczowy 8. biały 9. znowu zielony? ;p 10. brązowy
Olu, dopiszesz mi tu jaki jest Twój kontakt z j. migowym? Jeśli zaś chodzi o 'czarny', to..jest to Frankowa interpretacja;-) Francik wiele znakó tak zniekształca - śmiejemy się, że sepleni migając ;-) Uściski:)
Dziękuję bardzo za brawa :D Jest mi naprawdę miło! :D
Mam wadę słuchu w stopniu znacznym z powodu wcześniactwa. Dopiero na 1-szym roku studiów poznałam język migowy (ale nie ten naturalny PJM tylko systemowy SJM - a szkoda bo większość osób głuchych bądz niedosłyszących woli PJM). Dodam, że z racji kierunku (surdopedagogika czyli nauka i terapia dzieciaków z wadami słuchu i głuchych) opanowałam 1-szy stopień nauczycielskiego języka migowego. czyli jakieś około 850 znaków. Kontakt z językiem migowym mam albo na lekcjach albo na spotkaniach z innymi osobami z wadami słuchu (ale wtedy to są pojedyncze znaki).
Dzieciaki lubią wymyślać własne znaki albo zmieniać je. I tutaj jest ta frajda, zastanawianie się "co autor miał na myśli" :D Inne śmieszne sytuacje miałam w czasie praktyk (jestem z Katowic a praktykę miałam między innymi we Wrocławiu). Tam dzieci dużo słów migały zupełnie inaczej niż nas uczono! Ah, te wszystkie dialekty w polskim języku migowym :D
Dostrzegam także to, że dzieci pełnosprawne prawie zawsze są zaintersowane moimi aparatami słuchowymi i niektóre są na tyle odważne by zapytać się co to jest, jak słyszę i tak dalej. Bardzo często pytają się o język migowy oraz chcą nauczyć się chociażby literować swoje imię :D Tym samym żałuję, że w przedszkolach albo szkołach nie ma chociaż minimalnych podstaw języka migowego. Zapobiegałoby to między innymi izolacji dzieciaków z wadami słuchu bądź mowy. Ale jak już będę panią przedszkolanką to będę z dzieciakami bawić się językiem migowym. Jest też wtedy radość, że umieją coś, co rodzice albo koleżanki nie potrafią.
Szkoda, że do Opola mam kawałek drogi, bo chętnię pomigałabym z Franusiem :D A jestem z Wami już 2.5 roku i poprostu miód na serce jak idzie do przodu! Zawsze będę wam kibicować. Ale z własnego doświadczenia wiem, że mimo bardzo trudnego startu można bardzo dużo osiągnąć :)
Olu, no WRESZCIE!! Po dwóch i pół roku bycia ciotką Frania czas najwyższy było odezwać się!!:) Franio ma w swoim słowniku około 10 wymyślonych znaków. Gdy chce coś przekazać, nie czeka, że mama sprawdzi w leksykonie, tylko sam wymyśla znaki:) I wiesz co, bardzo często trafia z tym wymyślaniem w sedno! Tak "wymyślił" mierzenie ciśnienia i wypadki - nie znał tych znaków i wymyślił ja prawidłowo:) Ale np helikopter czy tarzanie się w błocie są w 100% frankowe:) W poprzednim przedszkolu Frania nauczycielki wspierajce Krasnal uczyły dzieci znaków z migowego - 4 sztuki na tydzień. W nowym przedszkolu będą robiły to samo. Dzieciaczki były baaardzo zainteresowane nauką! A jaką Frajdę miały, ze mogą Frankowi zamigać jakiś znak:) Nauka migowego, rozmowy o niepełnosprawności, niesamowicie uwrażliwiają dzieciaki i otwierają na inność drugiego człowieka. Często tylko pozorną inność.
Olu, ciesze się bardzo, że się odezwałaś. Mam nadzieję, że kolejny raz nie będzie za 2,5 roku;-) Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Fajnie by było, jakby znalazły się na stronce filmiki z słówkami wymyślonymi przez Franulę. Bo nie powiem ciekawa jestem. Z tym wymyślaniem to język migowy między innymi rozwija kreatywność, też czasem łapałam się na tym, że intuicyjnie pokazywałam jakiś znak mimo, że nie znałam go :D
Dzieci są cudowne, nie mają uprzedzeń i są chętne do natychmiastowej pomocy. Marzy mi się założenie przedszkola, integracyjne oczywiście, gdzie pokażę dzieciakom, że każdy (z odchyłami i bez) jest super :D
Olu, masz cel, masz marzenie - nic tylko realizować! Ja będę trzymała za to kciuki z całej siły, bo sama wiem, jak potrzebne są takie przedszkola. Rozwiązanie "zadań" z tego wpisu umieszczę w osobnym wpisie we wtorek. Tam też pokażę, że współpraca z Franiem w zakresie nagrywania filmików z miganiem nie zawsze jest prosta;-)
Napisałam do mamy Tadzia maila :-) Fundacja Dźwięki Marzeń z Orange też jest dobra. Pomaga dzieciakom z wadami słuchu dobrać aparaty, prowadza rehabilitacje tylko nie wiem do końca jak u nich jest z językiem migowym.
Olu, ale Dxwięki Marzeń obejmują opieką dzieci małe tylko:( Gdy Franio był aparatowany w wieku 2 lat to już był zbyt duży i Fundacja nie objęła go opieką:( Wtedy limitem było 18 mies. Tadzio jest w okolicach wieku Frania:(
Zdawało mi się że do 5 lat, a może teraz już coś zmienili. Szkoda, że tak trudno jest znaleźć dobrą organizację, terapeutow dla dzieci starszych z wadami słuchu... Ola
Olu, tak, przy niepełnosprawności sprzężonej do 5 lat ale tylko jeśli dziecko wejdzie w program do odpowiedniego wieku. Gdy dowiadywałam się o Frania było to juz 18 mies a ciut wcześniej 2 lata - stąd wtedy miałam nadzieję, ze mały się dostanie. Nic z tego:(
Zgodnie z obietnicą pokazałam filmy Antkowi. Zanim opiszę jego interpretację, powiem tylko, ze frustracja o której pisalaś jest obustronna. Tak jak Aniela, była zaciekawiona i bawiła się zgadywaniem, pięcioletni Antek bardzo chciał zrozumieć. Kolory mu juz odpuściłam bo był bliski płaczu, że nie rozumie. Film 1: dom, trąbka, potem taki znak, ze dwa paluszki wskazujące Franek łączył, Antek zinterpretował, że Franjo opowiada o kraksie autek, dwa palce przy budzi to dla A. komputer, znak z bluzeczką: chcę się rozebrać Film 2: chce się bawić, proszę Film 3: chcę irokezika Film 4: chcę smarowac buzię kremem Film 5: miodek w uszach i kosz na śmieci Pozdrawiam, Mju
Kochany jest Twój Antoś. Przytul go od ciotki Agi i podziękuj baaardzo. Anielce oczywiście też. Super masz dzieciaczki. Odpowiedzi Antosia rozłożyły mnie na łopatki:) Cudne są :*
Odmiana Frankowego imienia do formy Franjo to psikus telefonu ;) teraz dopiero wyłapałam. A i zapomniałam napisać, gdy Aniela była mała chodziliśmy na bobo migi - migałysmy znaki do piosenek ale ani ja ani tymbardziej Aniela nic już nie pamiętamy (no dobra pamiętam znak świnki i myszki). Ale też nie jestem pewna jak bobo migi mają się do języka migowego. Z Antkiem juz nie chodziłam bo koszt zajęć był koszmarny i przy dwójce to już było dla nas za dużo. A patrząc na niego dziś to myślę, że szkoda bo on naprawdę bardzo chciał Franka zrozumieć.
Bobo-migi, na ile je porównywałam sobie, są bardziej ikoniczne. Na dobrą sprawę, w przypadku dzieci zdrowych, każda rodzina może stworzyć swój wewnętnrzy "kod bobo-migowy". W sumie w tym przypadku chodzi o równoczesne zaktywizowanie do pracy obu półkul mózgowych, wtórne jest w tym momencie, czy będziemy migać np ptak machając obiema rękami czy tylko obiema dłońmi. Ważne by równocześnie mówić i migać. Na terapii poznaliśmy 1 dziecko, które mama uczyła migać kilka znaków i wyobraź sobie, ze w wieku 6 mies. mały potrafił już migać 1 znak - jeść i przez to komunikować się z rodzicami!! Tu na blogu Francia jest kilka "lekcji j. migowego" w wykonaniu Frania - na pewno wyskoczą po kliknięciu etykiety 'Franio uczy' - etykiety są po lewej stronie ekranu, na marginesie. Może jak Antoś nauczy się kilku znaków jego frustracja trochę zmaleje? Oby, Dzięki Olu jeszcze raz.
Film 1 - musze wytrzeć nos film2 - bardzo proszę film3 - boli mnie głowa film 4 - powtórz film 5 - nie słyszę i kolory - czarny, żółty, zielony, niebieski czerwony chłopcy lasche
No, i kolokwium z wakacyjnego kursu migowego u Pana Kossowskiego chyba oblane..... 1. dom 2. łobuz 3. siostra 4. książka 5. do widzenia 6. popatrz! 7. bluzka/ubranie 8. dziękuję 9. proszę 10. nazwa???(w znaczeniu pytania - co to?jak to się nazywa?) 11. pan / chłopiec 12 pani / dziewczynka 13. lekarz ? Kolory - biały, czerwony, żółty, niebieski, zielony, różowy, pomarańczowy????, czarny, zielony, brązowy - a na koniec - "Spadać wszyscy! Mam dość!"
Aga. Ciężko jest zapamiętać znaki, ale jeszcze trudniej je odczytać. Napisz nam, jak to jest u Frania. Bo rozumienie ze słuchu ma fantastyczne, a jak wygląda jego rozumienie "z patrzenia"? Czy potrafi zrozumieć tylko migowy komunikat bez wsparcia głosowego? I koniecznie pokaż nam jak Franio miga "Franek" i "Natalka" - ciotka Mał(a)gosia
Wręcz przeciwnie! Piąteczka:) Tak Gosiu, reakcje słuchowe FRania bardzo się poprawiły od czasu zaaparatowania. Frankowi wystarczy pokazać obrazek i miga, co na nim jest, jeśli migasz do niego w hałasie, też rozumie - czyli odczytuje sam znak. Kilka razu tez z ciekawości sprawdzałąm, czy Franio zrozumie sam znak - rozumie. Zawsze jednak migamy mówiąc, bo taka jest zasada jak wiesz. W tym zestawie jest znak 'Natalka' ;-) O sobie teraz Franek mówi 'ja' a nie 'Franio" tak jak jeszcze rok temu:) Uściski :)
Film 1 - smutny albo biala chusteczka, Film 2 - biala chusteczka Film 3 - biala chusteczka Film 4 - Tata albo biala chusteczka Film 5 - biala chusteczka Film 6 - biala chusteczka Film 7 - biala chusteczka
FILM 1 1-dom 2-łobuz 3-siostra/brat 4-książka 5-do zobaczenia lub do widzenia 6-katar lub pokaż 7-obojętnie/wszystko mi jedno
FILM 2 8-dziękuję 9-proszę
FILM 3 10-imię/nazwisko
FILM 4 11-chłopiec
FILM 5 12-dziewczynka 13-lekarz albo godzina
FILM 6 1-biały 2-CHYBA czerwony 3-fioletowy 4-nie mam pojęcia, ale chyba niebieski 5-zielony 6-różowy 7-pomarańczowy 8-czarny 9-zielony (2 razy?) 10-brązowy
Na co dzień posługuję się językiem migowym czyli PJM, gdyż jestem Głucha, męża i dzieci też mam niedosłyszących. Jestem pełen podziwu, że Franio zna tyle znaków j.migowego :))))) mój czterolatek niestety bardzo słabo zna język migowy :( przez to kontakt z nim jest bardzo utrudniony, jest słaby kontakt wzrokowy. Od roku chodzę z nim od lekarza do lekarza, jedni mówią, że to autyzm, jedni że to przez niedosłuch i tak jest od roku. Do dziś lekarze nie potrafili wydać jednoznacznej diagnozy. Ale od września będzie miał terapie wczesnego wspomagania rozwoju i mam nadzieję, że mu tam pomogą. A mam pytanie czy piktogramy są pomocne w komunikacji? Jeśli tak to gdzie można kupić? I jak pani się udało z Franusiem komunikować się? Pewnie teraz Franio jest spokojniejszy, bo można przecież się z nim porozumiewać. Pozdrawiam Franusia :) i jego mamusię :)
Magda, dziękuję, że się odezwałaś. Kochana, nie szukaj pomocy u lekarzy... Smutna prawda jest taka, że niewielu z nich wie o autyzmie na tyle dużo, by go zdiagnozować - tak wynika z moich doświadczeń i zaprzyjaźnionych rodziców. Znajdź mądrego psychologa lub pedagoga a najlepiej dobry ośrodek diagnostyczny, niech poobserwują go, zrobią wywiad i dojdą do tego, co jest problemem Twojego dziecka. Tak, piktogramy bardzo nam pomagają - od nich zaczęła się komunikacja z Franiem. Kiedyś pisałam tu, jak zaczynaliśmy z miganiem - pierwszy gest (jeszcze - w wersji b uproszczonej z Makatonu) Franio miał wprowadzony ok. 2 urodzin. Tylko ten gest używał przez pół roku, zanim zrozumiał, po co mu gesty. W tamtym czasie zaczynaliśmy pracę na zdjęciach, potem na piktogramach (opisałam to w przedostanim wpisie pt Plan aktywności - przeczytaj sobie). Piktosy możesz ściągnąć do własnego użytku ze sclera.be, mozesz też skorzystać z programu pictoselector.eu. W paincie mozesz zrobić napisy po polsku. TAk, Franula jest zdecydowanie spokojniejszy, mniej frustruje się, bo i on może nam przekaząc o co mu chodzi a my go rozumiemy. Komunikacja to podstawa, sama dobrze wiesz.. Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieję, ze uda Ci się znaleźć pomoc dla synka. :*
1-dom; 2-psocić; 3-chory 9katar); 4-czytać (książka) 5-czuć; 6-chory(katar); 7-bluza; 8-zadowolony; 9-prosi; 10-iść; 11-chłopiec; 12-słyszeć; 13-jeść; Film z kolorami: 1-czerwony; 2-czarny; 3-? 4-żółty 5-10 -? Te wszystkie odpowiedzi zostały udzielone na zasadzie pierwszych skojarzeń. Z językiem migowym niestety nie miałam możliwości się zapoznać. Pozdrawiam Frania i jego rodzinę. Asia
1 - katar, wydmuchiwać nos
OdpowiedzUsuń2 - coś ze szczęściem i proszeniem
3 - fryzjer?
4 - ucho, słyszeć, a to drugie nie mam pojęcia :-(
5 - niestety nie rozpoznałam żadnego koloru, może jak Franuś pokazywał koło to przez analogię - słońce i kolor żółty?
Aniu a te numery to numery znaków?
UsuńTiaaaa, obejrzyjcie, obejrzyjcie... Jak mi neta czymś szybszym, a nie furmanką dowiozą!
OdpowiedzUsuńNo dobra, i tak Franca kocham... :))))))
Aaaaa, szkoda, bo ciekawa jestem Twoich domysłów, kochana.
UsuńA jakbyś tak na dach się wdrapała, nie będzie lepszego zasięgu?... :*
Rozpoznałam:
OdpowiedzUsuń2- łobuz
5- do widzenia (niekoniecznie wiem czy dobrze policzyłam znaki ale znak do widzenia był na pewno)
6- cześć na powitanie
9- proszę
Na filmiku ze znakiem chłopiec został głos więc wszyscy wiedzą jaki znak Franek pokazuje:)
Pozdrawiam, Marta
(czytająca i kibicująca Frankowi mało przykładająca się do nauki języka migowego...Obiecuję poprawę:))
Aaaaaaaaaa Marta, dziękuję, już poprawiam!! ;-)
Usuń(Po takiej skrusze wybaczyć muszę ;-)
Hmmm, mam problem bo na pierwszym filmiku ja doliczam się 8 znaków...
OdpowiedzUsuńWychodzi mi film nr 1, znak 2 - katar, wydmuchiwać nos, pozostałe znaki wydają mi się takie same, tzn. dotyczące tego samego tematu, ale nie potrafię ich nawet wyodrębnić, tzn. stwierdzić, gdzie się zaczynają i kończą
film 2, znak 8 - szczęście, znak 9 - prosić
film 3, znak 10 - fryzjer, obcinać włosy
film 4, znak 11 - słyszeć, coś z uchem
fim 5, znak 12 - znowu coś z uchem?, znak 13 jest dla mnie zupełnie niezrozumiały
film 6 - nie potrafię wyodrębnić poszczególnych znaków, tak jak pisałam, gdy Franek pokazuje koło, może to oznaczać kolor żółty...
Ja z językiem migowym nigdy nie miałam do czynienia. Mój odbiór jest całkowicie intuicyjny.
Na filmie nr 1 jest 7 znaków - tylko tam Franc 2 x nos sobie wyciera;-) - taka zmyła;-)
UsuńDzięki Aniu za Twoją (bezcenną) intuicyjną ocenę.
We wtorek będziesz mogła porównać, ile znaków odgadłaś.
Oglądałam z Anielką - czyli masz obraz jak odbiera to ośmiolatka (Antek już śpi, może jutro go przepytam).
OdpowiedzUsuńFilm 1: 1. dom, 2. zabawa (to ja) a Anielka mówi, że katar; znak o ile dobrze policzyłyśmy 5: patrz na mnie, znak 6: jeść
Film 2: usmiech/szczęście oraz proszę
Film 3: uczesanie a może myślę
Film 4: mówić/powiedz
Film 5: kolczyk, a drugi znak: poczekaj
Kolory: czarny, żółty, potem czerwony (paluszek przy ustach) a potem niebieski... i może zielony?
Pozdrawiam, Mju
Dziękuję Olu. Ucałuj Anielkę i podziękuj jej:) Z niecierpliwością czekam na głos Antosia:)
Usuńdo zobaczenia i proszę o kiełbasę:)
OdpowiedzUsuńA Frania takiego smutnego nie widziałam dawno:(Smutno mu chyba,że nie nauczyłam się migowego ,tylko sobie bim-bam:)Ja się dogadam słowami,już niedługo,bom mało pojętna i leniwa:)))Buziak dla zdolnego Frania i Rodzinki migającej:)Prababka:)
Gosiu, Franio dziś kiepsko spał. W ciągu dnia miał kilka poważnych kryzysów.
UsuńBuziaki, kochana :*
Film nr 1
OdpowiedzUsuń1.dziesięć lub dom
2. łobuz
3.rodzeństwo lub taki sam
4. książka
5. sprawa, patrzeć
6. widzieć
7. bluzka
Film nr 2
8. Dziękuję
9. Proszę
Film nr 3
10. nazwa (imię, nazwisko)
Film nr 4
11. śmiać
Film nr 5
12. Dziękuję
13. Godzina
Film nr 6
1. biały
2. czerwony
3. żółty
4. niebieski
5. zielony
6. różowy
7. nie wiem
8. czarny
9. brązowy.
Pozdrawiam Natalia :)
P.S. Od podstawówki znam j. migowy, mam wadę słuchu.
Natalia, Twoja wypowiedź jest bardzo cenna, bo Franula modyfikuje trochę znaki (jego dłonie nie są jeszcze takie sprawne). Dziękuję, że się wypowiedziałaś:)
UsuńUściski:*
P.S. film nr 1, 5 to do widzenia, a 6 to patrzeć (przypomniało mi się) :D
UsuńNatalia
:) już poprawiam w moim zestawieniu odpowiedzi ;-)
Usuńna pierwszym mu zimno? nos wyciera, za koszulke sie lapie. czy chusteczki potrzebuje?
OdpowiedzUsuńmasakra, powinni nas tego w szkole uczyc, podstaw, czy cokolwiek.
aaa, sorry, to nie, musze to na wiekszym ekranie obejrzec, hehe. myslalam, ze jeden film-jeden znak.
OdpowiedzUsuńMagda, spoookojnie, masz czas do wtorkowego wieczora:)
UsuńI masz absolutną rację - podstaw języka migowego powinno się uczyć w szkole. Bezwzględnie.
To, że uważałaś, że jeden film to jeden znak nie powinno w sumie w ogóle dziwić - w końcu to język obcy. Gdy słuchamy wypowiedzi człowieka w języku, którego nie znamy, nie jesteśmy w stanie w ogóle rozróżnić poszczególnych wyrazów. Obejrzyj filmiki na spokojnie, ponad każdnym napisałam, ile tam jest znaków i napisz, jak je rozumiesz.
Filmik drugi: Kotku proszę chodź do mnie albo Dajcie mi kota
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDziękuję:)
no to i ja próbuję, ale jakieś podstawy mam, więc nie jest to zupełnie adekwatne do sytuacji, gdy kogoś Franula spotka na ulicy i zamiga.
OdpowiedzUsuń1.dom; 2.łobuz; 3.?; 4.taki sam; 5. książka; 6. do widzenia; 7.?; 8. dziękuję; 9.proszę; 10. nazwisko;11.pan; 12. pani; 13. doktor.
A używa Franio zeszytu do komunikacji z piktosami? to zrozumie każdy, bo sa podpisy
ciumki dla niego, oby jutro nastroj był lepszy!
zapomniałam się podpisać-to ja, mama Tadzia :-)
UsuńBardzo Ci dziękuję, Olu.
UsuńNie, Franio nie ma książki do komunikacji właśnie dlatego, że bardzo sprawnie miga.
Uściski dla Tadzia :*
Jestem pelna podziwu dla jego zdolności manualnych. Nikt, kto nie uczy się tego języka, nie wyobraża sobie, jakie to trudne. A już dla dziecka tym bardziej. W szpitalu w Niemczech jedna pielęgniarka powiedziała mi, że u nich jest migowy dla dzieci-taki wprowadzający, prostszy, ale oparty na znakach dla dorosłych. i od tego się zaczyna. U nas chyba taka rolę pełni Makaton, szkoda tylko że jest tak potępiany przez speców (przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie). No w każdym razie ogromny szacun dla Frania za to miganie. mama tadka
UsuńOlu, a wiesz, że mam taki podręcznik do niemieckiego dziecięcego migowego? Takie podwójne spaczenie germanistki i migającej mamy;-)
UsuńMam wrażenie, ze Makaton jest oceniany tak negatywnie nie dlatego "ze jest Makatonem", lecz dlatego, ze wielu speców ciągle (niestety) uważa, że wprowadzenie jakiejkolwiek formy AAC ograniczy czy też wręcz uniemożliwi rozwijanie mowy u dziecka :(
A Tadzio miga? Czy też posługujecie się książką do komunikacji? Jak to u Was jest?
Tadzio powoli zaczyna migać, tylko takie podstawowe znaki. idzie nam to bardzo wolno, jego mała motoryka jest bardzo słaba. Używamy zdjęć do planu dnia i mamy książkę do komunikacji, tez ze zdjęciami, ale Tadek jej nie używa. Raczej ją ogląda jak książkę. Nie umiemy przejść na obrazki. Ani pcs, ani makaton, ani piktogramy go na razie nie zainteresowały. No i tu jest pies pogrzebany-jak się uczyć migów, skoro mały nie chce pracować na obrazkach? To nas bardzo ogranicza. No ale i tak się cieszę z tych kilku migów, które stosuje i tych, które rozumie. Myślę, że my-rodzice też za mało migamy.Co do makatonu to się z Tobą zgadzam, do tego dochodzi zwykła nieznajomość tego systemu przez speców.
UsuńA fajny ten podręcznik?
UsuńKsiążka jak książka:)
UsuńTyle ze zdjęcia czarno-białe, takie mało atrakcyjne dla dziecka trochę.
nr 1.
OdpowiedzUsuń1. dom
2. łobuz
3. grać
4. liczyć
5. do jedzenia
6. zęby
7. ubranie
nr 2.
8. uśmiech (cieszyć się)
9. prosić
nr 3.
10. czesać (włosy), albo zmartwienie
nr 4
11. pan
nr 5
12. pani
13. ból
nr 6
1. różowy
2. zielony
3. czarny
4. żółty
5. brązowy
6. czerwony
7. niebieski
8. biały
9. szary
10. pomarańczowy
Bardzo Ci dziękuję.
UsuńJesli tu zajrzysz, na co bardzo liczę, dopisz proszę, czy (jak długo) uczyłaś się/miałaś kontakt z j. migowym.
Zajrzałam :)
UsuńZnam tyle co z bloga Frania ;) Pamiętałam dokładnie łobuza, kobietę i mężczyznę. Resztę starałam się odgadnąć na zasadzie "co ja bym mogła próbować przekazać w ten sposób".
Pozdrawiam i trzymam kciuki!
Kasia
Kasiu, to masz potencjał!!!
UsuńA ja dumna jestem, że dzięki Franiowi nauczyłaś się trochę znaków:)
:*
Ja nie mam pojęcia o języku migowym i muszę przyznać, ze właściwie nic nie zrozumialam... To jest jak język obcy i, przynajmniej dla mnie, bardzo trudno odgadnąć poprawne znaczenie znakow, szczególnie jeśli chodzi o pojęcia abstrakcyjne np. kolory.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że się wypowiedziałaś/-łeś.
UsuńPozdrawiam :)
Jeszcze tak sobie pomyślałam, że może łatwiej jest zrozumieć znaki z kontekstu? Może dobrym testem byłyby filmiki z krótkimi dialogami tzn. Franio miga a rozmówca do niego mówi?
UsuńPozdrawiam
Hm... pomyślę:)
UsuńDla mnie abstrakcja ale na pierwszy rzut oka, kolor żółty skojarzyłam ze słońcem (był taki ruch jakby), i uśmiech w znaczeniu - zadowolony wesoły, a głaskanie policzka - coś z głaskaniem, że ktoś kogoś.
OdpowiedzUsuńJęzyk obcy dla mnie a szkoda :/
Także bardzo Ci dziękuję, że się wypowiedziałaś.
Usuń:)
OdpowiedzUsuń1.dom, wycierac nos w chusteczke?? hehe, trzy?. ja?
2. chce? jeszcze? prosze?daj?
3. uczyc sie?
4.?? nie wiem ;(
5. kobieta?
6. czarny? czerwony? niebieski? zielony? biały?
dodam ze w ogóle nie patrzałam na odpowiedzi wiec prosze sie nie smiać ;)
Kasiu, gdzież bym śmiała się śmiać!!
UsuńDziękuję Ci serdecznie, że odpowiedziałaś:)
No to jadym z koksem! :D
OdpowiedzUsuńFilm 1:
1. dom (no chyba że umie liczebniki to wtedy dziesięć :D)
2. łobuz
3. też/ tak samo/ siostra
4. książka/ czytać
5. do widzenia
6. katar
7. koszulka
Film 2
1. dziękuję
2. proszę
Film 3
1. Kierując się doborem słów POTRZEBNYCH dla Franusia to dla mnie to jest imię/ nazwa (bo normalnie to jest nazwisko ale po co Franio miałby chcieć wiedzieć jakie ktoś ma nazwisko? :D)
Film 4
1. smaczny, coś pysznego/ pan (oba słowa mogą być podobne dla dzieci zwłasza że nie mają tak wyćwiczonych rączek)
Film 5
1. kobieta/ dziewczynka
2. lekarz/ badanie albo godzina (ale nie wiem czy Franio interesuje się zegrem i czasem) ale patrząc na smutną minkę oraz mało energiczny znak to raczej lekarz/ badanie ;p
Film z kolorami
1. czarny (tak mi się wydaję bo na śląsku inaczej sie miga ten kolor :D)
2. czerwony
3. zółty (normalnie ten znak jest za trudny dla małych rączek więc widać modyfikację)
4. niebieski
5. zielony
6. różowy
7.pomarańczowy
8. biały
9. znowu zielony? ;p
10. brązowy
Super zagadki, więcej takich!
Pozdrawiam,
Ola :)
Olu, dopiszesz mi tu jaki jest Twój kontakt z j. migowym?
UsuńJeśli zaś chodzi o 'czarny', to..jest to Frankowa interpretacja;-) Francik wiele znakó tak zniekształca - śmiejemy się, że sepleni migając ;-)
Uściski:)
Olu, przy okazji brawa za franko-interpretację!! :)
UsuńDziękuję bardzo za brawa :D Jest mi naprawdę miło! :D
UsuńMam wadę słuchu w stopniu znacznym z powodu wcześniactwa. Dopiero na 1-szym roku studiów poznałam język migowy (ale nie ten naturalny PJM tylko systemowy SJM - a szkoda bo większość osób głuchych bądz niedosłyszących woli PJM). Dodam, że z racji kierunku (surdopedagogika czyli nauka i terapia dzieciaków z wadami słuchu i głuchych) opanowałam 1-szy stopień nauczycielskiego języka migowego. czyli jakieś około 850 znaków. Kontakt z językiem migowym mam albo na lekcjach albo na spotkaniach z innymi osobami z wadami słuchu (ale wtedy to są pojedyncze znaki).
Dzieciaki lubią wymyślać własne znaki albo zmieniać je. I tutaj jest ta frajda, zastanawianie się "co autor miał na myśli" :D Inne śmieszne sytuacje miałam w czasie praktyk (jestem z Katowic a praktykę miałam między innymi we Wrocławiu). Tam dzieci dużo słów migały zupełnie inaczej niż nas uczono! Ah, te wszystkie dialekty w polskim języku migowym :D
Dostrzegam także to, że dzieci pełnosprawne prawie zawsze są zaintersowane moimi aparatami słuchowymi i niektóre są na tyle odważne by zapytać się co to jest, jak słyszę i tak dalej. Bardzo często pytają się o język migowy oraz chcą nauczyć się chociażby literować swoje imię :D Tym samym żałuję, że w przedszkolach albo szkołach nie ma chociaż minimalnych podstaw języka migowego. Zapobiegałoby to między innymi izolacji dzieciaków z wadami słuchu bądź mowy. Ale jak już będę panią przedszkolanką to będę z dzieciakami bawić się językiem migowym. Jest też wtedy radość, że umieją coś, co rodzice albo koleżanki nie potrafią.
Szkoda, że do Opola mam kawałek drogi, bo chętnię pomigałabym z Franusiem :D
A jestem z Wami już 2.5 roku i poprostu miód na serce jak idzie do przodu! Zawsze będę wam kibicować. Ale z własnego doświadczenia wiem, że mimo bardzo trudnego startu można bardzo dużo osiągnąć :)
Pozdrówki!
Ola
PS. Jak się rozpiszę to na całego ;p
Olu, no WRESZCIE!! Po dwóch i pół roku bycia ciotką Frania czas najwyższy było odezwać się!!:) Franio ma w swoim słowniku około 10 wymyślonych znaków. Gdy chce coś przekazać, nie czeka, że mama sprawdzi w leksykonie, tylko sam wymyśla znaki:) I wiesz co, bardzo często trafia z tym wymyślaniem w sedno! Tak "wymyślił" mierzenie ciśnienia i wypadki - nie znał tych znaków i wymyślił ja prawidłowo:) Ale np helikopter czy tarzanie się w błocie są w 100% frankowe:)
UsuńW poprzednim przedszkolu Frania nauczycielki wspierajce Krasnal uczyły dzieci znaków z migowego - 4 sztuki na tydzień. W nowym przedszkolu będą robiły to samo. Dzieciaczki były baaardzo zainteresowane nauką! A jaką Frajdę miały, ze mogą Frankowi zamigać jakiś znak:)
Nauka migowego, rozmowy o niepełnosprawności, niesamowicie uwrażliwiają dzieciaki i otwierają na inność drugiego człowieka. Często tylko pozorną inność.
Olu, ciesze się bardzo, że się odezwałaś. Mam nadzieję, że kolejny raz nie będzie za 2,5 roku;-)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Obiecuję, że będę częściej komentować :D
UsuńFajnie by było, jakby znalazły się na stronce filmiki z słówkami wymyślonymi przez Franulę. Bo nie powiem ciekawa jestem. Z tym wymyślaniem to język migowy między innymi rozwija kreatywność, też czasem łapałam się na tym, że intuicyjnie pokazywałam jakiś znak mimo, że nie znałam go :D
Dzieci są cudowne, nie mają uprzedzeń i są chętne do natychmiastowej pomocy. Marzy mi się założenie przedszkola, integracyjne oczywiście, gdzie pokażę dzieciakom, że każdy (z odchyłami i bez) jest super :D
Olu, masz cel, masz marzenie - nic tylko realizować! Ja będę trzymała za to kciuki z całej siły, bo sama wiem, jak potrzebne są takie przedszkola.
UsuńRozwiązanie "zadań" z tego wpisu umieszczę w osobnym wpisie we wtorek. Tam też pokażę, że współpraca z Franiem w zakresie nagrywania filmików z miganiem nie zawsze jest prosta;-)
Ja mam pytanie do Oli-tez jestem z katowic i szukam kogoś, kto nam pomoże Tadzia uczyć migowego. proszę, błagam o kontakt:chudaola@interia.pl
UsuńOlu a próbowałas się kontaktować z PZG?
UsuńJeśli chcesz, też mogę popytać terapeutkę Frania
Napisałam do mamy Tadzia maila :-) Fundacja Dźwięki Marzeń z Orange też jest dobra. Pomaga dzieciakom z wadami słuchu dobrać aparaty, prowadza rehabilitacje tylko nie wiem do końca jak u nich jest z językiem migowym.
UsuńOla
Olu, ale Dxwięki Marzeń obejmują opieką dzieci małe tylko:( Gdy Franio był aparatowany w wieku 2 lat to już był zbyt duży i Fundacja nie objęła go opieką:( Wtedy limitem było 18 mies. Tadzio jest w okolicach wieku Frania:(
UsuńZdawało mi się że do 5 lat, a może teraz już coś zmienili. Szkoda, że tak trudno jest znaleźć dobrą organizację, terapeutow dla dzieci starszych z wadami słuchu...
UsuńOla
Olu, tak, przy niepełnosprawności sprzężonej do 5 lat ale tylko jeśli dziecko wejdzie w program do odpowiedniego wieku. Gdy dowiadywałam się o Frania było to juz 18 mies a ciut wcześniej 2 lata - stąd wtedy miałam nadzieję, ze mały się dostanie. Nic z tego:(
UsuńArisko, dziękuję CI.
OdpowiedzUsuńNapisz mi jeszcze tu proszę, czy miałaś kontakt z j. migowym.
Zgodnie z obietnicą pokazałam filmy Antkowi. Zanim opiszę jego interpretację, powiem tylko, ze frustracja o której pisalaś jest obustronna. Tak jak Aniela, była zaciekawiona i bawiła się zgadywaniem, pięcioletni Antek bardzo chciał zrozumieć. Kolory mu juz odpuściłam bo był bliski płaczu, że nie rozumie.
OdpowiedzUsuńFilm 1: dom, trąbka, potem taki znak, ze dwa paluszki wskazujące Franek łączył, Antek zinterpretował, że Franjo opowiada o kraksie autek, dwa palce przy budzi to dla A. komputer, znak z bluzeczką: chcę się rozebrać
Film 2: chce się bawić, proszę
Film 3: chcę irokezika
Film 4: chcę smarowac buzię kremem
Film 5: miodek w uszach i kosz na śmieci
Pozdrawiam, Mju
Kochany jest Twój Antoś. Przytul go od ciotki Agi i podziękuj baaardzo. Anielce oczywiście też. Super masz dzieciaczki.
UsuńOdpowiedzi Antosia rozłożyły mnie na łopatki:) Cudne są :*
Odmiana Frankowego imienia do formy Franjo to psikus telefonu ;) teraz dopiero wyłapałam. A i zapomniałam napisać, gdy Aniela była mała chodziliśmy na bobo migi - migałysmy znaki do piosenek ale ani ja ani tymbardziej Aniela nic już nie pamiętamy (no dobra pamiętam znak świnki i myszki). Ale też nie jestem pewna jak bobo migi mają się do języka migowego. Z Antkiem juz nie chodziłam bo koszt zajęć był koszmarny i przy dwójce to już było dla nas za dużo. A patrząc na niego dziś to myślę, że szkoda bo on naprawdę bardzo chciał Franka zrozumieć.
UsuńBobo-migi, na ile je porównywałam sobie, są bardziej ikoniczne. Na dobrą sprawę, w przypadku dzieci zdrowych, każda rodzina może stworzyć swój wewnętnrzy "kod bobo-migowy". W sumie w tym przypadku chodzi o równoczesne zaktywizowanie do pracy obu półkul mózgowych, wtórne jest w tym momencie, czy będziemy migać np ptak machając obiema rękami czy tylko obiema dłońmi. Ważne by równocześnie mówić i migać. Na terapii poznaliśmy 1 dziecko, które mama uczyła migać kilka znaków i wyobraź sobie, ze w wieku 6 mies. mały potrafił już migać 1 znak - jeść i przez to komunikować się z rodzicami!! Tu na blogu Francia jest kilka "lekcji j. migowego" w wykonaniu Frania - na pewno wyskoczą po kliknięciu etykiety 'Franio uczy' - etykiety są po lewej stronie ekranu, na marginesie. Może jak Antoś nauczy się kilku znaków jego frustracja trochę zmaleje? Oby, Dzięki Olu jeszcze raz.
UsuńFilm 1 - musze wytrzeć nos
OdpowiedzUsuńfilm2 - bardzo proszę
film3 - boli mnie głowa
film 4 - powtórz
film 5 - nie słyszę
i kolory - czarny, żółty, zielony, niebieski czerwony
chłopcy lasche
Monika, przekaż Kacprowi i Kubie serdeczne podziękowania :)
UsuńUściski:)
1. dom
OdpowiedzUsuń2. łobuz
3. tak
4. książka
5. do widzenia
6. patrzeć
7. brudny
8. radość
9. prosić
10. złość
11. chłopiec
12. ucho
13. koniec
Odpowiedzi baaardzo intuicyjne ;)
Buziaki! :*
Dzięki Aga:)
UsuńA co z Twoim noworocznym postanowieniem i kursem j. migowego?? ;-)
No, i kolokwium z wakacyjnego kursu migowego u Pana Kossowskiego chyba oblane.....
OdpowiedzUsuń1. dom 2. łobuz 3. siostra 4. książka 5. do widzenia 6. popatrz! 7. bluzka/ubranie
8. dziękuję 9. proszę
10. nazwa???(w znaczeniu pytania - co to?jak to się nazywa?)
11. pan / chłopiec
12 pani / dziewczynka
13. lekarz ?
Kolory - biały, czerwony, żółty, niebieski, zielony, różowy, pomarańczowy????, czarny, zielony, brązowy - a na koniec - "Spadać wszyscy! Mam dość!"
Aga. Ciężko jest zapamiętać znaki, ale jeszcze trudniej je odczytać. Napisz nam, jak to jest u Frania. Bo rozumienie ze słuchu ma fantastyczne, a jak wygląda jego rozumienie "z patrzenia"? Czy potrafi zrozumieć tylko migowy komunikat bez wsparcia głosowego?
I koniecznie pokaż nam jak Franio miga "Franek" i "Natalka" - ciotka Mał(a)gosia
Wręcz przeciwnie! Piąteczka:)
UsuńTak Gosiu, reakcje słuchowe FRania bardzo się poprawiły od czasu zaaparatowania. Frankowi wystarczy pokazać obrazek i miga, co na nim jest, jeśli migasz do niego w hałasie, też rozumie - czyli odczytuje sam znak. Kilka razu tez z ciekawości sprawdzałąm, czy Franio zrozumie sam znak - rozumie. Zawsze jednak migamy mówiąc, bo taka jest zasada jak wiesz. W tym zestawie jest znak 'Natalka' ;-) O sobie teraz Franek mówi 'ja' a nie 'Franio" tak jak jeszcze rok temu:)
Uściski :)
Film 1 znak 2 "łobuz", Film 2 znak 2 "proszę", Film 5 znak 12 "dziewczynka". Więcej nie dałam rady. Pozdrawiam, Ania - mama autystyka.
OdpowiedzUsuńDziękuję CI Aniu:)
UsuńFilm 1. wyłapałam: dom, łobuz, śmierdzieć/pachnieć? książka, jeść, film 4. smaczny?
OdpowiedzUsuńMyślałam, że to będzie łatwiejsze...
Hm..ja chyba w sumie trochę też..
UsuńDziękuję, że się odezwałaś/-łeś.
:)
szczerze...? z czym mi sie migi kojarza? Tiaa...
OdpowiedzUsuńFilm 1 - smutny albo biala chusteczka,
Film 2 - biala chusteczka
Film 3 - biala chusteczka
Film 4 - Tata albo biala chusteczka
Film 5 - biala chusteczka
Film 6 - biala chusteczka
Film 7 - biala chusteczka
Biala, bo sie poddaje...
Dziękuję.
UsuńOj, chyba musimy z Franiem więcej lekcji nagrywać ;-)
FILM 1
OdpowiedzUsuń1-dom
2-łobuz
3-siostra/brat
4-książka
5-do zobaczenia lub do widzenia
6-katar lub pokaż
7-obojętnie/wszystko mi jedno
FILM 2
8-dziękuję
9-proszę
FILM 3
10-imię/nazwisko
FILM 4
11-chłopiec
FILM 5
12-dziewczynka
13-lekarz albo godzina
FILM 6
1-biały
2-CHYBA czerwony
3-fioletowy
4-nie mam pojęcia, ale chyba niebieski
5-zielony
6-różowy
7-pomarańczowy
8-czarny
9-zielony (2 razy?)
10-brązowy
Na co dzień posługuję się językiem migowym czyli PJM, gdyż jestem Głucha, męża i dzieci też mam niedosłyszących. Jestem pełen podziwu, że Franio zna tyle znaków j.migowego :))))) mój czterolatek niestety bardzo słabo zna język migowy :( przez to kontakt z nim jest bardzo utrudniony, jest słaby kontakt wzrokowy. Od roku chodzę z nim od lekarza do lekarza, jedni mówią, że to autyzm, jedni że to przez niedosłuch i tak jest od roku. Do dziś lekarze nie potrafili wydać jednoznacznej diagnozy. Ale od września będzie miał terapie wczesnego wspomagania rozwoju i mam nadzieję, że mu tam pomogą.
A mam pytanie czy piktogramy są pomocne w komunikacji? Jeśli tak to gdzie można kupić? I jak pani się udało z Franusiem komunikować się? Pewnie teraz Franio jest spokojniejszy, bo można przecież się z nim porozumiewać.
Pozdrawiam Franusia :) i jego mamusię :)
Magda, dziękuję, że się odezwałaś. Kochana, nie szukaj pomocy u lekarzy... Smutna prawda jest taka, że niewielu z nich wie o autyzmie na tyle dużo, by go zdiagnozować - tak wynika z moich doświadczeń i zaprzyjaźnionych rodziców. Znajdź mądrego psychologa lub pedagoga a najlepiej dobry ośrodek diagnostyczny, niech poobserwują go, zrobią wywiad i dojdą do tego, co jest problemem Twojego dziecka.
UsuńTak, piktogramy bardzo nam pomagają - od nich zaczęła się komunikacja z Franiem. Kiedyś pisałam tu, jak zaczynaliśmy z miganiem - pierwszy gest (jeszcze - w wersji b uproszczonej z Makatonu) Franio miał wprowadzony ok. 2 urodzin. Tylko ten gest używał przez pół roku, zanim zrozumiał, po co mu gesty. W tamtym czasie zaczynaliśmy pracę na zdjęciach, potem na piktogramach (opisałam to w przedostanim wpisie pt Plan aktywności - przeczytaj sobie). Piktosy możesz ściągnąć do własnego użytku ze sclera.be, mozesz też skorzystać z programu pictoselector.eu. W paincie mozesz zrobić napisy po polsku.
TAk, Franula jest zdecydowanie spokojniejszy, mniej frustruje się, bo i on może nam przekaząc o co mu chodzi a my go rozumiemy. Komunikacja to podstawa, sama dobrze wiesz..
Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieję, ze uda Ci się znaleźć pomoc dla synka.
:*
1-dom;
OdpowiedzUsuń2-psocić;
3-chory 9katar);
4-czytać (książka)
5-czuć;
6-chory(katar);
7-bluza;
8-zadowolony;
9-prosi;
10-iść;
11-chłopiec;
12-słyszeć;
13-jeść;
Film z kolorami:
1-czerwony;
2-czarny;
3-?
4-żółty
5-10 -?
Te wszystkie odpowiedzi zostały udzielone na zasadzie pierwszych skojarzeń. Z językiem migowym niestety nie miałam możliwości się zapoznać. Pozdrawiam Frania i jego rodzinę. Asia
Asiu..gratuluję skojarzeń:)
UsuńKolejny talent naturalny:)
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Marci też próbuje mówić... tylko pani logopedce nie podobało się mamine przyporządkowanie słów...
OdpowiedzUsuńech..
Czy pani logopedka stosuje jakiś system alternatywny (piktogramy, Makaton, PECSy?)
UsuńPięcioletni Oskar: film 1. znak1.-dom,znak 2. królik, znak 3. boli
OdpowiedzUsuńFilm 2. -Chcę jeść
|Film 3. - boli głowa
Dziękuję Oskarku:)
UsuńBardzo, bardzo Wam dziękuję za wszystkie odpowiedzi! :)
OdpowiedzUsuńWpis będzie dopiero dziś, bo na dwa dni sprzęt komputerowy odmówił mi współpracy.