Ja,
Ewa G.,
nauczycielka wspierająca Frania, obiecuję sumiennie wypełniać moje pedagogiczne obowiązki.
W szczególności zobowiązuję się do przemycania do przedszkola jajek niespodzianek, czekoladek, ciasteczek, lodów i samochodzików oraz do zachowania tych czynów w tajemnicy przed rodzicami Frania.
Zobowiązuję się także nieustannie podnosić moje kwalifikacje zawodowe w zakresie znajomości transformersów, hotłilsów, aut z rogami, śmieciarek i śmigłowców ratunkowych.
Przyrzekam strzec wyschniętych listków, kamyków w kieszonce, ślimaczków-dzidziuń i kwiatków zerwanych dla mamy podczas spacerów.
Uśmiech Frania będzie dla mnie zawsze najwyższym nakazem.
***
Mamy farta, że Ewa i Martyna są nauczycielkami wspierającymi Frania.
Farta jak stąd do Szczecina i z powrotem.
Kiedyś rozwinę ten temat. Na razie po prostu uwierzcie nam na słowo.
sobota, 31 maja 2014
niedziela, 25 maja 2014
Niedziela wyborcza
Są to:
3. Mał(a)gosia
4. Taka sobie mama
5. Ania M.
8. Monika Chrzan
9. Dorota
10. Marta G.
12. Kropka
14. Mju
15. Chmielakowo
16. Kasia
Franio w roli sierotki Marysi sprawił się na medal ;-)
Odezwijcie się do mnie mailowo, proszę: dzielny.franek@gmail.com
A teraz czas się zbierać i poszukać komisji wyborczej w naszej dzielnicy.
czwartek, 22 maja 2014
Mam swój świat
Troszkę ponad tydzień temu otrzymałam maila z serwisu internetowego Mam swój świat, "który jest obszernym zbiorem ćwiczeń, gier i zabaw pozwalających ćwiczyć abstrakcyjne i logiczne myślenie" i został opracowany przez doświadczonych logopedów i pedagogów między innymi z myślą o dzieciach z ASD (źródło).
Powiem szczerze, że reklamowe maile od razu wyrzucam do kosza, ale tym razem postanowiłam przyjrzeć się sprawie bliżej, bo 1. zaciekawiło mnie, że strona dedykowana jest m.in. dzieciakom z całościowymi zaburzeniami rozwoju, 2. serwis oferował 10 darmowych rocznych abonamentów dla czytelników Franiowego blogu. Ponieważ rejestrując się do 15.06 ma się dostęp do całej zawartości serwisu, to możliwości testowania miałam nieograniczone. Okazało się, że w serwisie można znaleźć nie tylko ćwiczenia i gry dla dzieci, lecz także artykuły na różne tematy. Oferowane gry bardzo mi się spodobały, ale że ze mnie żaden spec, poprosiłam o przyjrzenie się serwisowi członkini Franiowego Guru-Teamu, p. Monice. Chciałam mieć pewność, że są to naprawdę mądrze przygotowane ćwiczenia - przede wszystkim ze względu na Frania, ale i dlatego, że (w razie czego) miałam tutaj napisać o serwisie kilka słów.
środa, 21 maja 2014
Nasza rodzina oczami Frania
Zaskakujących rzeczy dowiedzieliśmy się od p. Moniki po jej zajęciach z Franiem.
Przerabiała ona z Franciem temat "Moja rodzina". Razem lepili figurki a Krasnal migał, kto jest kim.
I tym oto sposobem dowiedzieliśmy się, że mamy kolejnego członka rodziny.
Położył się synek u cioci psycholog na kozetce i wyjszło szydło z wora. Życie z Franiem jest naprawdę pełne niespodzianek;-)
Przerabiała ona z Franciem temat "Moja rodzina". Razem lepili figurki a Krasnal migał, kto jest kim.
I tym oto sposobem dowiedzieliśmy się, że mamy kolejnego członka rodziny.
Położył się synek u cioci psycholog na kozetce i wyjszło szydło z wora. Życie z Franiem jest naprawdę pełne niespodzianek;-)
Poznajcie naszą rodzinę:
I filmik na zakończenie. Migamy O.K., Ciotki i Wujkowie ;-)
poniedziałek, 19 maja 2014
O Franiu i wychowaniu
Kilka dni temu zostałam poproszona przez p. Magdalenę Bartnik o napisanie kilku słów o Franiu i naszych poglądach na wychowanie dziecka niepełnosprawnego. Dziś tekst został dziś opublikowany na portalu famile.pl
Dziękuję p. Magdalenie za możliwość opowiedzenia o Krasnalu a Was zapraszam do przeczytania artykułu.
***
W związku z pytaniem Misi w komentarzu pod moim poprzednim wpisem chcę się usprawiedliwić w kwestii milczenia blogowego - dopinanie książki weszło w fazę atomową. Każda wolna chwila poświęcona jest teraz na dopisywanie, cyzelowanie zdań a przede wszystkim na rozmowy z osobami, które czytają rozdziały dzieciom (i same je analizują późną nocą). Snu jest teraz dramatycznie mało a emocje....ooogromne. Na każdy mail z oceną tekstu czekam w niesamowitym napięciu.
Finiszujemy, kochani!:)
Dziękuję p. Magdalenie za możliwość opowiedzenia o Krasnalu a Was zapraszam do przeczytania artykułu.
Mądra miłość, czyli o wychowaniu dziecka niepełnosprawnego
Opublikowany przez: Magdalena B. 2014-05-19 12:13:38
Co jest najważniejsze w wychowaniu dziecka niepełnosprawnego, by było samodzielne i szczęśliwe? Jak sobie radzić w najtrudniejszych momentach?
***
Finiszujemy, kochani!:)
wtorek, 13 maja 2014
Jest kolejne słowo...
Dziś rano tata odbiebrając synka z terapii logopedycznej usłyszał radosną nowinę od p. Eweliny:
- Panie Radku, jest kolejne słowo dwusylabowe..
- Tak??!! O rany, jakie???
- ....PI-WO..
Synu, idziesz jak burza, ale zacznij mówić coś bardziej ... niemęskiego, coooo?...
***
Wiecie, że są ślimaczki-dzidziunie?
- Panie Radku, jest kolejne słowo dwusylabowe..
- Tak??!! O rany, jakie???
- ....PI-WO..
Synu, idziesz jak burza, ale zacznij mówić coś bardziej ... niemęskiego, coooo?...
***
Wiecie, że są ślimaczki-dzidziunie?
piątek, 9 maja 2014
Nasze spojrzenie na AAC
Niemówiący Krzyś napisał list do niemówiącego Frania. I tak się chłopcy porozumieli |
Jak zaczniecie pracować z nim z piktogramami, to nigdy nie zacznie mówić.
Jak będzie migał, to nigdy nie zacznie mówić.
(Ale dlaczego??)
Bo jak dostanie obrazek, to nie będzie mu się chciało mówić.
Pomóż mi.. |
(Taaaak? Rany Julek - trochę się już uczymy migać i śmiem twierdzić, że to wcale nie nie jest to takie proste).
Jesteście leniwi i nie chce się wam uczyć mówić Frania, dlatego idziecie na łatwiznę i wprowadzacie dziecku miganie!
Pierwsze dwie opinie wzbudziły moje zdziwienie, ta ostatnia ... bezsilność i wściekłość. Co innego mogłam czuć, skoro takie słowa usłyszałam od fachowca? Odpowiedziałam tylko, że trudno, bierzemy to na klatę. Niech będzie, że jesteśmy leniwi i nam się nie chce. Chce się nam za to móc porozumieć się z dzieckiem. Dzieckiem - co warto podkreślić - szczęśliwym i zdecydowanie spokojniejszym, które z frustracji (bo nikt go nie rozumie) już nie uderza głową w podłogę i które dzięki komunikacji alternatywnej MOŻE skomunikować się z rodziną (i - jak się okazało później - także rówieśnikami w przedszkolu), które ma poczucie własnej wartości, sprawczości i wie, że jest rozumiane.
czwartek, 8 maja 2014
Mam Super Tatę
Na stronie Franiowej Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" i na zaprzyjaźnionych blogach przeczytałam informację o projekcie "Mam Super Tatę", którego inicjatorką jest mama Poli.
Czy Franio ma Super Tatę?
Oczywiście! Nie tylko Franio, Natka też.
Skoro tak, to trzeba tatę do projektu zgłosić.
"Ze zdjęć powstanie film który na Dzień Ojca chcemy wrzucić na YouTube, aby pokazać Polsce, że nasze dzieci mają wspaniałych ojców, że to nieprawda, że jesteśmy nieszczęśliwi, samotni, porzuceni. Że rodziny z dziećmi niepełnosprawnym to zwyczajnie normalni ludzie, którzy kochają i dbają o swoje dzieci i są bardzo szczęśliwymi ludźmi."
wtorek, 6 maja 2014
Wkładki & Co.
Oswajanie gabinetu przed badaniem |
Dziś Franio pojechał wraz z tatą na dopasowanie kolejnych wkładek.
Na początek wiadomość najważniejsza - badanie stóp i analiza chodu wykazały, że w ciągu roku chód Frania i jego stopy ogromnie się poprawiły. Do tego stopnia, że nie dostaliśmy ŻADNYCH ćwiczeń do domu! Wyjście z wizyty z taką informacją to dla nas kompletna nowość!:) Wszystko wskazuje jednakże na to, że w lipcu Franula będzie miał robione dodatkowo miękkie ortezy (zapowiedź takowych padła już rok temu). Frankowy tata usłyszał przy tej okazji, że widać, że Krasnal jest w dobrych rehabilitacyjnych rękach ('wujek Radek' rządzi!).
Franio od roku ma w butach specjalistyczne wkładki IGLI Junior. O tym, że takich właśnie wkładek potrzebuje, zdecydował trochę ponad rok temu nasz rehabilitacyjny guru, czyli Radek Rogoziński.
Spodnia część wkładki wykonana jest z włókna węglowego, co widać na zdjęciu. Tam też jest miejsce do przyczepiana specjalnych "kulek".
niedziela, 4 maja 2014
PoPITowo i nie tylko
Artystyczne oswajanie trudnych dźwięków i zjawisk |
Dzięki Waszemu wsparciu możemy zapewnić Franiowi odpowiednią rehabilitację, on zaś dzięki temu niezmiennie od swoich narodzin w nosie ma wszystkie diagnozy i pierwotne czarnowidztwo lekarzy. Jest w nas tyle wiary, ile nie było chyba nigdy w ciągu tych pięciu lat. Także wiary w to, że tegoroczne urodziny nie przyniosą naszemu chłopakowi żadnej "diagnostycznej niespodzianki". Limit "niespodzianek" uważamy za wyczerpany.
czwartek, 1 maja 2014
Zadanie na majówkę
Majówkowe zadanie od Frania - zróbcie i Wy z Waszymi dziećmi wariację na temat ciasteczek maślanych. Żeby było łatwiej, zamieszczam niżej dokładny opis działań kuchennych.
Subskrybuj:
Posty (Atom)