Wpadliśmy dziś do szkoły minutę przed uroczystym rozpoczęciem roku szkolnego, jako ostatni, ale najważniejsze, że nie zaczęlismy od spóźnia. Emocje sięgały zenitu - i dziś w nocy (pół nocy nieprzespanej) i w szkole i po wyjściu z niej. Pewnie wszystkie pierwszaki świata dziś tak mają.
Od jutra Frankowski zaczyna naukę na poważnie - pierwsza lekcja to w-f, potem niemiecki, religia, następnie dwie godziny nauczania początkowego.
Życzymy Frankowi, aby czuł się w szkole szczęśliwy, aby było to dla niego kolejne dobre rozwijające doświadczenie edukacyjne, nauczycielom, aby zapał i wiara we Franka nigdy ich nie opuściły (wiemy, że praca z naszym chłopakiem jest dużym wyzwaniem, ale mam nadzieję, że obserwowanie jego rozwoju bedzie dla nauczycieli źródłem ogromnej satysfakcji oraz że będzie im dawało poczucie, że to, co robią, jest ogromnie ważne). Mamy nadzieję, w szkole uda nam się trafić na tak życzliwych i otwartych rodziców jak w przedszkolu (po dzisiejszym dniu jesteśmy w tej kwestii dobrej myśli).
I co tu jeszcze napisać... Trzymajcie kciuki za Franka, nauczycieli, jako kolegów i koleżanki z klasy i za nas, rodziców Frankowych, abyśmy nie osiwieli.
wszystkie kciuki zaciśnięte, będzie dobrze, powodzenia dla Franka! :)
OdpowiedzUsuńTaaaaaaaaak Was mocno ściskamy i dopingujemy. Z Olą świat jest chyba nieco bardziej przewidywalny dla Franka <3 A sam pierwszoklasista tez prezentuje się zacnie. Będzie dobrze. Też to dziś przechodziłam :) Jaga w pierwszej klasie Stashko w Juniorach :) Ehhhh będzie dobrze!!! Cmokasy
OdpowiedzUsuńPowodzenia Franiu!!!! Kciuki mocno zaciśnięte &&&&&&
OdpowiedzUsuńPowodzenia!!!
OdpowiedzUsuńFranek jako pierwszoklasista wygląda uroczo. Mamo, będzie dobrze. Bo jak nie Franek to kto? Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMatko, jakże się wzruszyłam, jak nie ja... Jak sobie przypomnę te dni po jego narodzinach, te pierwsze lata... A teraz Franek poszedł do szkoły!!! OMG, jednak to moje poczucie (wierz mi, że od początku bardzo silne), że Franek da radę, że będzie gadał, będzie inteligentnym i fantastycznym dzieciakiem - było słuszne! :D
OdpowiedzUsuńFranio fascynującej przygody ze szkołą, przyjaciół wielu. otwartych nauczycieli:)
OdpowiedzUsuńKciuki zaciśnięte!
OdpowiedzUsuńTakie nastawienie Franka i otwartość ze strony szkoły, to naprawdę duża część sukcesu.
Szczęśliwych szkolnych lat,Franiu!Prababka:)
OdpowiedzUsuńOła <3 Nie znam jej osobiście, ale już po jednym zdjęciu po prostu kocham tę kobietę!
OdpowiedzUsuńpowodzenia dla Franka !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam całą rodzinkę
ivonesca
Dzięki Wam wielkie z całego serca :*
OdpowiedzUsuń