- Napisz, to ważny temat.
I tak powstaje poooooowoli tekst o zdrowym rodzeństwie niepełnosprawnych dzieci.
Tremę mam i jakąś niemoc twórczą. Tak się zastanawiam czy ta niemoc wywołana jest przez samą tremę (bo wyzwanie ogromne i sąsiedztwo Ojca K. stresuje mnie nieziemsko), czy to może przez pogodę, przesilenie zimowo-wiosenne, czy może raczej przez ostatnią pełnię? ;-)
W przeciwieństwie do mnie dzieciaki mają bardzo kreatywną fazę. Od piątku powstawał domek dla Frania.Wystarczył karton i farby plakatowe, by najlepsza siostra na świecie wyczarowała dla brata TAKIE cudo:
W środku są namalowane gwiazdki na suficie i astronauta, na podłodze jest wyklejony tor wyścigowy, także ściany są przyozdobione tak, jak nasz tygrys lubi najbardziej ;-) |
I tak oto nasza codzienność dopisuje kolejne wersy to mojego tekstu.
Pełna podziwu jestem dla Natki - proszę, uściskaj ją ode mnie!!! :*
OdpowiedzUsuńNatka jest WIELKA
OdpowiedzUsuńTo super, że Franio ma tak fantastyczną siostrę :) Pozdrowienia dla Natki!
OdpowiedzUsuńKartony są świetne:-)
OdpowiedzUsuńA jak starsza siostra pomoże to
już super zabawa;-)
Pozdrawiam
Hania z chłopakami
Natalko, jesteś Wielka!!
OdpowiedzUsuńWyczarować takie cudo!
Że też sama nie miałam takiej starszej siostry ;) I az mi głupio, bo dla mojego dużo młodszego brata nigdy tak się nie postarałam :(
OdpowiedzUsuńtaka siostra jak Natalia to skarb!
kosa domek super... zaluje ze na to nie wpadlam jak aga byla malutka:) pozdrawiam z jel. marta
OdpowiedzUsuńTrudno się dziwić Frankowi który nieustannie nas cudownie zadziwia jeśli ma się taką niezwykłą i dzielną mamę, która mocno stąpa po naszej ziemi i zagospodarowuje bezdroża.
OdpowiedzUsuńAnna Elżbieta