Gdy sobie to uświadamiam, zaczynam się bać.
Jak długo świat wokół nas będzie tak dobry i pełen zrozumienia dla Franka? Chciałabym, żeby był taki zawsze. Kiepsko jednak wychodzi mi wiara w "garbate aniołki".
Dorotę i Piotra znałam wirtualnie, blogowo, od dłuższego czasu. Osobiście poznałam ich podczas krakowskiej konferencji w czerwcu tego roku. Bardzo szanuję i podziwiam Dorotę za wszystko, co robi, przede wszystkim jednak za to, jakim jest Człowiekiem.
Zaangażowała się ona w stworzenie dla dorosłego Piotra miejsca pracy, które pozwoliłoby jemu, innym dorosłym osobom niepełnosprawnym oraz ich opiekunom zarobić kilka groszy, dałoby zajęcie, poczucie sensu życia i bycia. To miejsce to klubokawiarnia Życie jest piękne tworzona przez Fundację Ergo Sum.
Poszukujecie wartościowego celu dla Mikołaja?
Hej Mikołaje drodzy, ten cel już jest! Oto on, taaaa-daaaam -
Co ważne, jeśli nie zostanie uzbierana suma, jaka została określona przez Fundację jako cel zbiórki (28.800 zł), każda złotówka wróci do Darczyńcy.
Wierzę w Dorotę, ufam jej.
Marzę, by jej i Piotrowi się udało.
Bo może wtedy, za kilkanaście lat i nam się uda?
oby jak najwięcej takich miejsc, i uważnej wrażliwości społeczństwa...
OdpowiedzUsuńJak tylko ogarnę nasze zamieszanie- przyłączę się ZEWszystkich Sił!!! :*
OdpowiedzUsuńSuper 😀
Usuń