niedziela, 27 listopada 2016

Dla Frania

Cały dochód z aukcji trafi bezpośrednio na subkonto naszego chłopaka w Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą". Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy przekazali te niezwykłe rzeczy na aukcje i z góry dziękuje wszystkim, którzy wezmą udział w tej świątecznej akcji i tym samym pomogą naszemu chłopakowi.
Najszybciej, bo już w piątek 2 XII kończą się aukcje przepięknych kartek świątecznych wykonanych przez ciotkę Agę Kozicką (Kwiatkosia hand made)





Są też przepiękne bombki wykonane przez ciotkę Miki - koniec aukcji także 2 XII.



Ogromnie wzruszyły nas dzieci ze Świetlicy Środowiskowej w Kotorzu Wielkim, które wykonały specjalnie dla Franuli przepiękne aniołki i gwiazdki.
Dzieciaki, jesteście wielkie!!!!




Ciocia Gosia zrobiła przepiękne kosze bawełniane a Prababka Gosia cudne serwetki.



I jeszcze są ręcznie malowane i szyte przez ciotkę Dziką Fastrygę bluzki i tuniki.



I poszewki na poduszki, but na prezenty Mikołajowe, kubki w sweterkach i poducha w sweterku autorstwa ciotek (odpowiednio) Agnieszki, Małgosi i Moniki z mamą.



Są też cudnej urody dziergadełka ciotki Ani.


Na koniec 50 zaproszeń (ślub, chrzest, komunia), 
które zostaną wykonane przez Galerię Zaproszeń 
(czyli ciotkę Asię Bogusiak).


Ostatnia aukcja kończy się 7 XII, 
a jest ich w sumie (teraz) 65 sztuk. 
W najbliższych dniach pojawią się na aukcjach także ksiażki i płyty idealnie nadające się na prezent pod choinkę.

Zapraszam Was serdecznie na Frankowe aukcje.
To może być podwójny prezent - i dla naszego chłopaka i dla osoby, którą obdarujecie tymi szczególnymi rzeczami.


***
W komentarzach będę codziennie umieszczała informacje na temat wyniku aukcji. 
W tej chwili to 165,30 zł.


10 komentarzy:

  1. Dzień dzisiejszy kończymy z wynikiem 244,10 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ się cieszę, że tak pięknie to idzie i liczę na post o mowie, bo jak się domyślam, będzie to też tekst o Tomatisie(taką mam nadzieję).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, tonę w sprawach książkowych niestety, przez co blog zaniedbuję.
      Bardzo licze na to, że w ciągu 2 tygodni nadchodzacych uda mi się wygrzebac z tej kartonowej pracy (pakowanie, adresowanie, wysyłanie) i wtedy post, który już jest gotowy w 80% bede mogła opublikować :*

      Usuń
  3. Dzsiejszy dzień kończy się sumą 375 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Agnieszka rozumiem w pełni to zabieganie. Pamiętam,jak rok temu przyszła książka. Teraz zna ją już cała niepubliczna poradnia w moim mieście.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aguś, przepięknie dziękuję za książki z dedykacją! :-)
    A teraz lecę coś zalicytować ;-)
    pozdrawiam serdecznie
    ivonesca
    PS.
    a można coś jeszcze dodać do licytacji? jeśli tak to w jaki sposób?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ivo, mozna, własnie wystawiam nową aukcję :)
      Po prostu rzeslij mi już zdjęcia z opisem a w kwestii przesłania rzeczy skontaktujemy się mailowo, oki?
      Dzięki :*

      Usuń
    2. oki, wieczorem wyślę zdjęcia
      pozdrawiam
      ivonesca

      Usuń

Drogi Anonimowy Gościu,
bardzo proszę, podpisz swój komentarz swoim imieniem, aby łatwiej było mi na niego odpowiedzieć.
Dziękuję