niedziela, 7 lipca 2013

Szpital nr 1

Franiutek jest przygotowany na wyjazd - książeczki o szpitalu przeczytane, doszło nawet do tego, że dziś Franio zażyczył sobie...przejazdu karetką. Tego jednak nie planujemy;-)
Jutro z samego rano ruszamy w drogę do Warszawy.
Skłamałabym, gdybym powiedziała, że się nie stresujemy. Do tej pory Franula zawsze lądował w izolatkach, niestety na neurologii nie ma izolatek, są tylko sale trzy- i czteroosobowe. Mam nadzieję, że krasnal jakoś zniesie ten pobyt a wyniki badań będą dobre.
Koniec pisania, bo stres matce wenę odbiera.
Dla rozluźnienia nagranie z dzisiejszego poranka - jeśli ktoś z Was nie wie, jak gryzą komary, to Franula Wam to powie:



***
Edit
No i Franek rozłożył nas na łopatki emocjonalne - kilka minut temu wyrwał jak z procy do swojego łóżeczka (ledwie tata dogonił sprintera), wziął zeń swoją poduszeczkę i pieska, pokazał znak karetka i szpital. Spytaliśmy, czy chce wziąć podusię i pieska do szpitala, odpowiedź brzmiała Tiiii. Potem położył się na sofie, spytaliśmy, czy tak będzie spał w szpitalu. Ponownie usłyszeliśmy w odpowiedzi  franiowe Tiiii.
Nasz kochany chłopaczek.

29 komentarzy:

  1. Uuuu, no to się rozpędziłam z tymi wakacjami :(
    Aga trzymam kciuki aby wszystko poszło gładko
    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ściskamy i ślemy pozytywną energię!
    Buziaki
    Jowita

    OdpowiedzUsuń
  3. trzymamy kciuki dzielny Franek jest :)
    mamakarolka

    OdpowiedzUsuń
  4. ........trzymajcie się Słonka! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Niech wszystko pójdzie po Waszej myśli :*
    Franio pięknie pokazuje komara ;) Myślałam że na tym zdjęciu uciął komara właśnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NIe , na zdjęciu tylko pokazał jak będzie spał w szpitalu z pieskiem Ferdkiem:)
      :*

      Usuń
  6. Aga wielkie kciuki za Was trzymamy, domyślam sie że nie będzie łatwo w końcu to szpital a tych wizyt nikt nie lubi... ale Wasz syn to w końcu Dzielny Franek więc jak zawsze nas zaskoczy
    uściski z gór a Tobie szczególnie sił życzymy zobaczysz wszystko będzie dobrze :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Justyna:*
      Mam nadzieję, ze wyściskałaś wszystkich id nas na Waszym turnusie. Za tydzień dokładnie i my ruszamy na turnus.

      Usuń
  7. Wzystko będzie dobrze, JA Ci to mówię.
    Franek da radę, nie będzie szczęśliwy, ale da radę.
    Wy też dacie radę, bo musicie.
    Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło w tylko dobrą stronę!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzymajcie się
    Kochani Będzie dobrze, Franio jest Kochany, wszystko będzie dobrze wyniki będą dobre.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wracajcie uspokojeni!Prababka:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Powodzenia Aga dasz radę. Franek też da nie z takimi rzeczami dał radę

    OdpowiedzUsuń
  12. trzymam kciuki Franek da radę, ale żebyście Wy też dali :-)))

    OdpowiedzUsuń
  13. będziemy o Was ciepło myśleć- wracajcie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Kochani! Trochę więcej wiary w swojego syna, poproszę!
    Da radę Franko w szpitalu, pod warunkiem, że Mu własnego stresu nie "udzielicie"...
    A i R - za Was trzymam tym razem kciuki ;-)
    Franko, na Ciebie czekam w Ochotnicy
    Pozdrawiam
    Radek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radku, mamy ogromną nadzieję, że i tym razem Franula nas zaskoczy.
      Do zobaczenia za tydzień na turnusie:)

      Usuń
  15. Byliśmy, przeżyliśmy, mimo braku izolatek da się wytrzymać :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Toż to oczywista oczywistość, że będzie dobrze :*
    Nas neurologia czeka w sierpniu.. Pierwszy raz i też się boję, ale jestem dobrej myśli :*
    Buźkaaa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będziemy wtedy trzymać kciuki za Was z caaaałych sił:*

      Usuń
  17. Trzyma za Was Kochani kciuki:))
    Będzie dobrze. końcu to nasz Franio Waleczny!!

    Całusy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Trzymamy kciuki za szpital:-)
    Dobrze,że u nas nie ma takich
    strasznych komarów;-)
    Pozdrawiam
    Hania z chłopakami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te opolskie komary jakieś zmutowane. TAAAAAAAKIE zębiska mają;-)

      Usuń
  19. Dziękujemy, jak zawsze, za słowa wsparcia i wiary we Franiutka.

    Wsio spakowane.
    Piesek Ferdek i misiek Zdzisiek mieli zostać już do jutra w torbie, ale ostatecznie Franczesko wymiękł był i zabrał ich na noc do łóżeczka:) Rano trafią do torby. Dobrze, że krasnal dał się przekonać, by nie brać do Wawy króliczka Ludwiczka.
    Choroba, wyszliśmy trochę z wprawy w naszych szpitalnych wyprawach. I doooooooooobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga trzymam kciuki za Was!Sylwia i Łucja

      Usuń
  20. Franek pokazuje drogę!!! Będzie dobrze
    Wiola

    OdpowiedzUsuń

Drogi Anonimowy Gościu,
bardzo proszę, podpisz swój komentarz swoim imieniem, aby łatwiej było mi na niego odpowiedzieć.
Dziękuję