- Weeeeź napisz coś na blogu, żebym co czytać miała.
Jak kobicie w takiej sytuacji odmówić?
Z braku pomysłów na podnoszący na duchu ciotkę Elę wpis, postanowiłam poprosić Frania o pomoc. Przeprowadziłam z synem poważną rozmowę, którą nagrałam. Nagranie jednak absolutnie nie nadaje się do publikacji, więc zamieszczam jeno zapis rozmowy.
- Ciocia Ela jest w szpitalu. Wiesz jak się tam czuje?
- [Płakać].
- Nooo, tak. A co powiemy cioci Eli?
- ????
- Franio, noooo co ciocia Ela może robić w szpitalu, żeby nie była smutna?
- [Mierzyć ciśnienie]
- Achaaaa. A co może jeszcze robić ciocia Ela, żeby nie była smutna w szpitalu?
- [Sztuczne oddychanie]
- Sztuczne oddychanie?????
- Tak.
- Nooo dobrze, a co jeszcze może robić ciocia w szpitalu?
- [Bawić się] [karetka]
- I co jeszcze?
- [Jeść] [ciasteczko]
- I co jeszcze?
- [Czytać książki]
- I co jeszcze?
- [Pić]
- Pić???????? A co można pić w szpitalu?
- [Woda]
- A czy myślisz, że ciocia Ela może pójść na spacer w szpitalu?
- Tak.
- A z kim?
- [Wujek Radek]
- Wujka Radka nie ma w szpitalu!
....... przetwarzanie informacji.......
- A co ciocia może robić w szpitalu, żeby była szczęśliwa?
- [Śmiać się]
Elu, taka jest Frankorecepta na przetrwanie szpitala - musisz znaleźć sobie kogogoś, komu wykonasz sztuczne oddychanie, potem zmierzysz sobie ciśnienie, następnie pobawisz się karetką a na koniec pójdziesz na spacer z jakimś przystojnym pacjentem pogryzając ciasteczko i popijając wodę... Tylko nie zapomnij się uśmiechać!
Na koniec jeszcze popis wokalny Frania dla Ciebie specjalnie poczyniony wczoraj wieczorem - krótki, ale z serca płynący.
To co, ślemy Eli wsparcie po łączu internetowym, żeby nam się Frankociotka lepiej poczuła?
Nie znamy ciotki Eli, ale ślemy także wsparcie, życząc szybkiego powrotu do zdrowia. A powrót do zdrowia pewnie zostanie przyśpieszony jeżeli ciotka Ela dostosuje się do wskazówek Franka:)
OdpowiedzUsuń:) :)
UsuńEla, słyszysz? :)
Wariaty wy moje!
OdpowiedzUsuńWielkie wam ślę całusy.
A Ciebie Franuś ściskam mocno :-)
Frankociotka na wygnaniu.
Też Cię kochamy :) :*
UsuńCiociu Elu!! Niech zdrowie wraca w pełnej krasie:))) Z osobistych doświadczeń polecam: jakieś wciągające romansidło do poczytania i/lub jakąś durną gierkę na komórce;)
OdpowiedzUsuńO! Mądrze ciotka gada!:)
UsuńTrzymam również kciuki za ciocię ELę i niech się stosuje do Franiowych zaleceń i wszystko będzie dobrze. Mama Asi.
OdpowiedzUsuńKciuki za ciocię Elę zaciśnięte:-)
OdpowiedzUsuńFranusiowe rady bezcenne;-)
Hania z chłopakami
Ciociu zdrowiej. Wstystko mija, nawet najdluzsza zmija. Pozdrowienia sle ciotka Gosia
OdpowiedzUsuńCiotko Elu, zdrowiej szybciutko i stosuj się do rad Franka, dobrze chłopak gada! szczególnie śmiać się dużo trzeba! :) Trzymam kciuki za pomyślną operację!
OdpowiedzUsuńCiotko Elu, laptop/smartfon/tablet w dłoń i ... odpalamy Frankowy Kurs Migowy. W końcu niedługo wyzdrowiejesz i trzeba będzie stanąć przed Franiem i podziękować chłopakowi za dobre rady. A i czas w szpitalu szybciej zleci... Zdrowia duuuużo i baaaardzo szybkiego powrotu do domku! - ciotka Mał(a)gosia
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za dobre słowa.
OdpowiedzUsuńMam wodę, ciastka i... tonic ;-)
Nawet na spacerze byłam, choć bez współtowarzysza niedoli (choćby nie-przystojnego)
Mam też książkę (choć kryminał) i gierkę w komórce nie całkiem mądrą ;-)
Do uczenia się to jednak szpitalne warunki są kiepskie.
Ale prowadziłam już z Frankiem krótką konwersację przez telefon, więc myślę że jak pouczę się migowego tak ciut-ciut to się bez problemu dogadamy :-)
A ty Aga nie myśl sobie że jak napiszesz jeden wpis o frankociotce to ci blogoczytacze wybaczą brak porządnego wpisu o tomatisowych postępach Krasnala.
no!
Frankociotka na wygnaniu ;-)
Elu, siadam do pisania właśnie, ale niemoc twórczą mam, więc nie wiem, kiedy skończę.
UsuńJutro najpóźniej
I daj znać, kiedy dochtory zadecydują o operacji Twej, zeby kciuki o sile atomowej trzymać.
UsuńCo można robić będąc na przymusowym wygnaniu? Można bezkarnie odsypiać zaległości,planować remont lub budowę np altany,domu,garażu itp, grać w karty, pisać pamiętnik, układać kompozycje ogrodowe na papierze, rysopwać,planować wakacje,rozmawiaćz mądrymi ludźmi mającymi poczucie humoru.....Pozdrawiam i trzymam kciuki za pomyślny przebieg niezbędnych zabiegów. Ciociu Elu życzę zdrowia i szybkiego powrotu do Swoich najblizszych.swojaczka
OdpowiedzUsuń