wtorek, 13 maja 2014

Jest kolejne słowo...

Dziś rano tata odbiebrając synka z terapii logopedycznej usłyszał radosną nowinę od p. Eweliny:
- Panie Radku, jest kolejne słowo dwusylabowe..
- Tak??!! O rany, jakie???
- ....PI-WO..

Synu, idziesz jak burza, ale zacznij mówić coś bardziej ... niemęskiego, coooo?...


***
Wiecie, że są ślimaczki-dzidziunie?



24 komentarze:

  1. A dlaczego "nie jeździmy po kałużach"?
    Przecież TO jest najfajniejsze!
    Surowi rodzice...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie mama!!!
      Kałuże są świetne, a nogawki spodni po wyjściu z nich jeszcze lepsze ;-)

      Usuń
  2. No Franiu! Obiecuję, że jak się spotkamy to ja wypije to piwo, a Ty zjesz LO-DY :)
    Tylko ćwicz dalej tak dzielnie :)
    Jowita

    OdpowiedzUsuń
  3. Może Franc chciał zakomunikować, że dla Niego takie dwusylabowce to powoli "małe pwio" ;) Czekam na kolejne piiii ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodziak niewyjęty jak zawsze jest Franciszek... :)))))) Sama mi się gęva cieszy.
    Piwo, też coś, fuj!
    Piwo jest gorzkie i niedobre.
    Lepiej naucz go mówić "ptasie mleczko"! :P

    OdpowiedzUsuń
  5. piwo :D dobreee :)
    Franek wpadaj, mam w lodówce ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pi - wo -ze - so - kiem jest OK Ciotko Depesiu :-)
    Brawo Francik!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Facecik wie co dobre ;)
    Gratuluję kolejnych sukcesów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Franek ma tak słodką minkę na filmie, że chce się go tulić.
    A kałuże są najlepsze!

    PS: Słowa cudowne! :) Aż buzia się sama śmieje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Aż męża zawołałam, żeby przeczytał o tym "piwie" :)
    ...i przy okazji się dowiedziałam, że Adasiowi również zdarzyło się powiedzieć "piwo". Może jednak ojcowie gdzieś tam za naszymi plecami uczą swoich potomków tych "męskich" słów ;) "Pipa" po drodze też była. Jednym słowem Franek jest na dobrej drodze do elokwentnej wymowy :)
    A tak na serio to super! Franek idzie z mową jak burza :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli PIWO, to wiadomo gdzie! Czekamy Franulku! I obyście szybciej dotarli nim zaczniesz mówić PI-KUŚ (pan Pikuś) ;-). Buziaki Gaduło! ciotka Mał(a)gosia+3

    OdpowiedzUsuń
  11. Franio, czekamy na kolejne słowa:)

    OdpowiedzUsuń
  12. piwo to bardzo ważne słowo :)))) matko bądź po prostu dumna reszta sama przyjdzie :))) uściski

    OdpowiedzUsuń
  13. Piwo. 100% mężczyzny w mężczyźnie. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Czepiasz się matka;-)
    Gratulacje dla gadającego Frania!!!
    Pozdrawiam
    Hania z chłopakami

    OdpowiedzUsuń
  15. ale ptaki Wam spiewaja na tym filmie... Dzidziunia-slimaczek w wykonaniu Frania jest super.

    OdpowiedzUsuń
  16. Eeee tam. Jak się już wysilać na gadanie to o czymś konkretnym. Przecie nie o motylkach...

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie dość że wyszliśmy z panem mężem na surowych rodziców, to jeszcze ja dodatkowo na czepialską matkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. No i proszę, takiego problemu wychowaczego z Frankiem pewnie się nie spodziewaliście;)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  19. ale super! pozdrawiam
    ivonesca

    OdpowiedzUsuń
  20. rozkręca się nam Franula! super!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. no swój chłop po prostu z Franka wyrasta! :)))))
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  22. Puk,puk-zdrowi?
    Brakuje mi Was.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, wszystko wyjaśniłam w dzisiejszym wpisie.

      Miło jest usłyszeć, że nas Ci brakuje:*

      Usuń

Drogi Anonimowy Gościu,
bardzo proszę, podpisz swój komentarz swoim imieniem, aby łatwiej było mi na niego odpowiedzieć.
Dziękuję