wtorek, 1 grudnia 2015

To już prawie koniec


Nie mogę uwierzyć, że to już prawie koniec.
Nadal jest trochę pracy, ale już zdecydowanie bliżej do jej kresu. Mam nadzieję, że gdy uda się zakończyć ten projekt, wrócę wreszcie do częstszego pisania na blogu. Ileż ja mam tu rozpoczętych wpisów, na dokończenie których zabrakło po prostu czasu.
Teraz jednak chciałabym jakoś nie paść ze stresu do 19.XII i przeżyć samo spotkanie. Mam jednak nadzieję na silne wsparcie zespołu książkowego i życzliwych dusz.

21 komentarzy:

  1. Gdyby Opole było bliżej... niestety Olsztyn i Opole to zbyt duża odległość, a chętnie na spotkanie autorskie bym "wpadła". No cóż, zostaje nadzieja, że uda mi się "zdobyć" egzemplarz książki. Pozdrawiam cieplutko i życzę powodzenia - chociaż i tak bez tego na pewno będzie to hit :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może ktoś mógłby nagrać spotkanie i wrzucić na youtube?

      Usuń
    2. Iwono, mam coraz większą tremę i stres, bo wiem, że oczekiwania są ogromne.. I to właśnie one dowodzą, że takich ksiązek powinno być na rynku kilkanaście przynajmniej. Mam jednak nadzieję, że ci, którym ksiązka się nie spodoba sami chwycą za pióro i tym sposobem każdy znajdzie coś dla siebie.

      Anonimie drogi, nie wiem, nie mam pojęcia, nie brałam tego pod uwagę :)
      Na pewno będzie materiał zrealizowany przez TVP Opole, bo to patron medialny (jeden z trzech).

      Usuń
  2. Zapraszamy do Wawy! ;-) Tymczasem ślę pozytywne fluidy na wsparcie... acz Ty zaprawiona medialnie w boju Mistrzyni ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha, jasnowidzka :) W Wawie będziemy, o tym napiszę za jakiś czas ;-)
      Z tym zaprawieniem w boju to różnie bywa ;-)

      Usuń
  3. Gratuluję i nie mogę wyjść z podziwu!
    Bardzo jestem ciekawa tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dasz radę! Wszystkie Frankowe ciotki wyślą morze wirtualnego wsparcia i będzie super ;)
    PS. Nie mogę doczekać się tej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W razie czego zorganizujecie jakąś grupę wsparcia, coo? ;-)

      Usuń
  5. W OGÓLE się nie martwię o to spotkanie i o odbiór książki tudzież Autorki. Znam Cię. Wszyscy Cię pokochają, torbo. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas pokaże, ciotka.
      Dziękuję, że jesteś. Beczkę soli razem, nie? :*

      Usuń
  6. Gratulacje! Żałuję, że nie będę miała możliwości przybyć, bo na pewno spotkanie będzie pierwsza klasa! Nie może być przecież inaczej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się ucieszę, jeśli będzie po prostu dobrze, jeśli uda się dopiąć wszystko.. Oby oby oby.
      :*

      Usuń
  7. o rany, to już :P
    ale radocha, trzymam kciuki.....kurczę w tę sobotę miałam pierniczki piec, ale może wyrwać sie do Opola? tym bardziej że prezenciki dla Was uszyłam ;-)
    pozdrawiam
    ivonesca
    PS.
    coś się szykuje na UP we Wrocku - fanty zbierają ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dostałam dziś maila w tej sprawie - ogromnie się ucieszyłam! :)
      Jutro będę dzwonić na UP w tej sprawie.
      I tak się zastanawiamy, że może jeśli okoliczności (nomen omen) przyrody pozwolą, o zdrowiu Frania nie wspomnę, to przyjedziemy w tym roku? Podziękować osobiście.. :)

      Ivo, w tę sobotę wyjeżdżamy! Ale w następny weekend jesteśmy w domu, zapraszamy Was z całego serca - wpadajcie dobre ludzie!! :)

      Uściski :)

      Usuń
    2. w TĘ sobotę to miałam na myśli 19.12 w bibliotece ;-)
      ivonesca

      Usuń
    3. Aaaaaaaaaaaaaaaaaa, skoro w TĘ sobotę, to oczywiście!!! :)

      Usuń
    4. ;-)
      ale fajnie by też było widzieć Was we Wrocku :-)
      zobaczymy co z tego wyjdzie ;-)
      pozdrawiam
      ivonesca

      Usuń

Drogi Anonimowy Gościu,
bardzo proszę, podpisz swój komentarz swoim imieniem, aby łatwiej było mi na niego odpowiedzieć.
Dziękuję