czwartek, 20 października 2011

Żyjemy:)

Dopadła nas codzienność i ... jakaś cholera.
Franula ma od ostatniego zapalenia oskrzeli cały czas inhalacje z berodualu i pulmicortu, mimo to złapał katar i zalegania się zwiększyły. Jeśli do jutra zalegania nie zmniejszą się, to trzeba będzie przejechać się z małym na osłuchanie.
Poza tym byliśmy dzisiaj na terapii we Wrocławiu. Już przygotowuję się psychicznie na przyszłotygodniową konsultację w Klinice Przeszczepu Szpiku (...) we Wrocławiu. Oby problemy Frankowe okazały się jakimś chwilowym zaburzeniem. 
Oprócz tego musimy w miarę szybko zrobić małemu usg tarczycy i badania na p/ciała tarczycowe. Dziś trochę rozmawiałam z naszą cudowną dr Dorotą z IMiDz. Znowu nam się trochę zakrętów i nieprzewidzianego stresu na naszej drodze pojawiło. 
Na 1.XII mamy ustawione w IMiDz wizyty u neurologa, endokrynologa i chirurga.

Dla równowagi ciotka Kajka niezły plan uknuła..
Narazie nic nie napiszę, żeby nie zapeszać, ale...mam cichą nadzieję, ze się uda (choć ciemna strona mojej natury mówi mi, że to zbyt piękne, aby było możliwe..ehm..).

Dobra, zbudowałam napięcie jak średniej klasy kryminale, teraz mogę iść spać z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku:)
Dobrej nocy:)


Ps. Dodałam trzy zdjęcia we wpisie o ostatnich warsztatach

3 komentarze:

  1. Aguś, musi się udać!
    Zdrowieć proszę szybciutko!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeciwciała tarczycowe? Aga, dawaj coś więcej. My chyba tego nie mamy zlecone. To się robi na NFZ czy tylko prywatnie? Może na własną rękę zrobię...

    Jestem ciekawa tego planu ;)

    1 grudnia łączymy się telepatycznie, my wtedy mamy endo. Brrr. 25.11 usg tarczycy. Do tego czasu pobiorę jakiś nerwosol czy coś :/

    Za wizytę we Wrocławiu mocno trzymam kciuki, oby skończyło się tylko na konsultacjach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kajka, chyba jutro z rańca będziemy musieli podjechać z młodym na osłuchanie. Te zalegania przeciągają się już bardzo i inhalacje b średnio na nie działają.

    Justyna, tak prawdę mówiąc, to ja się boję teraz czytać nt tych badań. Po prostu robię, co dr każe. My usg tarczycy mamy już w najbliższą środę, 26.10 o 9 rano. Mam zrobić p/ciała tarczycowe (ponoć przy Hashimoto się robi) i ponownie TSH, FT3 i FT4. Te badania z krwi zrobię małemu jakiś tydzień przed wizytą w IMiDz. Teraz nie będę go kłuła, bo do wizyty miesiąc jeszcze no i za tydzień hematolog, tam tez Franula będzie kłuty. Badania prywatne ofkors. Nawet "głupiej" ferrytyny nie da się zrobić na NFZ.
    Rozmawiałam tez dzią z naszą dr z IMiDz nt wyników krwi Frania. Powiedziała, że są dziwne. Wg niej to nie jest problem płucny. Celowała w jakis stan zapalny w organizmie, ale mówi, ze to juz hematolog musi rozstrzygnąć mając wszystkie wyniki w ręku i Franca przed sobą, bo jej trudno tak telefonicznie.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Anonimowy Gościu,
bardzo proszę, podpisz swój komentarz swoim imieniem, aby łatwiej było mi na niego odpowiedzieć.
Dziękuję