Sen to czy jawa..?.. - Rzeczy niemożliwe stają się możliwymi w naszym kraju...;-) |
Dobra dusza wrzuciła w komentarzu do poprzedniego wpisu link do tej oto radosnej informacji: MAC chce wycofania kontrowersyjnych poprawek ws zbiórek "Ewidentnie szkodliwe"
Oby chęci czynami się stały:)
Z franiowego poletka wieści będą krótkie:
Mailowa reakcja pani Alinki, Franiowej logopedki z PZG, na nagranie z 'LA' była taka: "ale czad, kumaty gość :)"
Bardzo nam się podoba ton tej wypowiedzi:)
Wczoraj krasnal nauczył się kolejnego znaku "koniec" (!!) Teraz to rodzice muszą zacząć się dokształcać, bo repertuar znaków powoli nam się kończy. Z nami krasnal dogaduje się średnio, za to z kierowcami jakoś nie ma tego problemu - jego oczy mówią wszystko, tu mu znaków nie potrzeba do komunikacji:)
Jutro wyjazd do Wrocławia - mam nadzieje, ze Franula powita stolicę Dolnego Śląska w nowym, bezpawiowym, stylu:)
***
Kochani, pamiętacie o Aleksie i jego rodzinie? Oni szukają już nie tylko w Rudzie ale i Chorzowie. Gdyby ktoś słyszał o mieszkaniu do wynajęcia w kamienicy prywatnej, dajcie proszę znać. Czas nagli...
Aga oczywiście, że Franio zaliczy wizytę we Wrocku bezpawiowo :-) A Franio w romantycznym wydaniu to po prostu mistrzostwo świata!!!!
OdpowiedzUsuńA i jeszcze jedno... Francesco listu, listu oczekujemy!!!!!!!!!!!
Usuńha ha:)
UsuńFranek chodzi teraz wcześnie spać:)
Pooogaaaadam z syniem;-)
Hahaha, Kot ze Shreka przy Franciszku jest malutki i bez wdzięku!! :-) Hahahahaha, cudna mina!! :-)
OdpowiedzUsuńAniuuuuuuuu! A już w tak sennym nastroju byłam!!!:)
UsuńPiękny tekst:)
Czas spać bo rano w drogę:)
Najbliższy pobyt w Opolu będzie trzydniowy 12-14.07.
OdpowiedzUsuńMUSIMY się spotkać i poznać:)
Hanulkowych korepetycji i poznania Antosia nie mogę się doczekać:)
Kocham Frania! ;-)
OdpowiedzUsuńA my Ciebie:)
UsuńWyślijmy to zdjecie do Ministra z prosba o zmiane przepisów. Jeśli odmówi kamień ma zamiast serca :) Całuski.
OdpowiedzUsuńP.s. Postanowiłam napisać proszącego e-maila do Prezydenta Rudy. Może to co zmieni albo i nie, ale spróbować warto.
Oni byli u Prezydenta, a raczej pani prezydent. I nic.:( Tzn dostali od miasta ten lokal socjalny bez toalety i łazienki, obok rodzin z mega problemem alkoholowym itd. Beata opisuje wszystko u siebie na blogu..
UsuńMam nadzieję, że zdążą coś znaleźć..
Jaki sliczny jest Wasz synus! wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję:)
UsuńOki, to wstępnie jesteśmy umówione:)
OdpowiedzUsuńproszę PANI,
OdpowiedzUsuńtrafiłam z bloga Chustki - nie mogę kupić domu- śliczny, nie mogę...
Może za to jakoś chociaż spróbuję pomoc...poczytam o Was, sprawdzę, gdzie można wpłacać pieniążki... Może jakoś się przydam...
śliczny ten Pani Synek - niech się Wam udaje wszystko
trzymam kciuki
Gosia z Gdyni
zapraszam na zabawę :) http://kreatywnymokiem.blogspot.com/2012/06/11-questions-tag.html
OdpowiedzUsuń