Taki szczególny prezent dostały nasze kochane dzieciaczki od cioci Kajki.. Bardzo się wzruszyliśmy. Dziękujemy, kochana!:) |
Myśleliśmy, że w tym roku choinki u nas nie będzie. Franula przeżywa jakąś gwałtowną fazę poznawania świata (wczoraj nie wiem jakim cudem wdrapał się na ławę), jakby chciał nadrobić czas spędzony w bezruchu. Serce rośnie, ale strach zostawić teraz krasnala na chwilę samego:) Bolek dzielnie towarzyszy Frankowi w jego małpich figlach, więc decyzja prawie zapadła. Plany pokrzyżowała nam ciocia Kajka (kochana, cudowna, czarodziejka-anioł) przysyłając nam w prezencie świątecznym bombkę z wizerunkiem dzieci.. No i jak ma nie być choinki?? Najwyżej osiwiejemy, ale choinka dziś stanęła!:)
Dzieciaczki same ubrały dziś choinkę |
Poooowolutku czujemy nastrój świąteczny:)
A prezentów-dobrych wiadomości więcej!
Wiktorek oddycha sam już od 70 godzin!!
Michałek wczoraj przed północą rozintubował się i jest już prawie dobę na własnym oddechu!!
Chłopcy chcą do domu, dość szpitali!:)
My dostaliśmy informację o organizacji kolejnej zbiórki publicznej na rehabilitację Frania...
Ten grudzień jest naprawdę szczególny..
Ps. Kochani, zaglądajcie na aukcje Kajki, mamy Stefka. Ona takie cuda tworzy.. Jest skromną, cichutką osobą o złotym sercu, sama głośno nie poprosi, żeby się nie narzucać... Stefek bardzo potrzebuje rehabilitacji, jego kręgosłup jest naprawdę w złym stanie..
Aukcje charytatywne Allegro Kajki dla Stefka
Bombka, przepiękna, cudeńko.
OdpowiedzUsuńAga, cieszę się że jednak zdecydowałaś się na choinkę.
Kto to widział święta bez choinki? A jak Franiowi będzie za bardzo przeszkadzać to zawsze możesz ją do ogrodu wynieść i przez szybę będzie oglądał :D
Bolo mnie już doprowadza do szału skakaniem na bombki:) Ale ...czego się nie robi dla świąt;-) Idę spryskać choinkę wodą z cytryną, to odstrasza koty. Frania nic nie odstraszy:)
OdpowiedzUsuńciocia Kajka to prawdziwa czarodziejka, niesamowite, jakie cudeńka potrafi stworzyć.
OdpowiedzUsuńAga na siwe wlosy sprezentuję Ci farbę :-) A choinka ubrana przez Frania i Natalkę jest na pewno przepiękna.
Śliczna choineczka! Wesołych i przede wszystkim zdrowych Świąt dla Was kochani!
OdpowiedzUsuńSuper wieści płyną ze szpitali. Dzielni chłopcy.
Śliczna ta bombeczka:)i choinka SUPER!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy:)
OdpowiedzUsuńBombka jest naprawdę prześliczna. To zdjęcie dzieci z ubiegłego roku. Kajka już mi napisała że czeka na zdjęcia tegoroczne, żeby zrobić kolejne bombki do kolekcji..
A nasza choinka jest w tym roku...specyficzna;-)
Jest jednak na niej coś baaaardzo cennego - łańcuch, który robiłam z Natka, gdy ta miała 4 lata..
Piękne Dzieci, to bombka inna nie mogła być. Cieszę się, że Wam przyniosła trochę radości! Buziaki!
OdpowiedzUsuńŻyczymy sobie zdjęcia choinki w pełnej krasie :-) ze szczególnym uwzględnieniem łańcucha
OdpowiedzUsuńO masz Ci los...:)
OdpowiedzUsuńUdalo mi sie wreszcie zalogowac
OdpowiedzUsuńDziekuje wszystkim za slowa wsparcia
Michas czuje sie lepiej moze jutro uda sie wyjsc z oiomu i bedziemy razem na oddziale pediatrycznym
na swieta bedziemy w szpitalu alee tak musi byc
jeszcze raz dziekuje
Agus szczegolnie Tobie wiesz za co :)
Ps
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za Wiktorka
choinke macie ekstra pewnie frajda dla tandemu Franio&Bolo :)
Tak...dla nich frajda:)
OdpowiedzUsuńJustyś, ogromnie się ciesze, że się odezwałaś.
Jak mi dziś mówiłaś - Wy zrobicie sobie święta w domy w terminie świąt prawosławnych. Najważniejsze, żeby Misiu wrócił do domu i żebyś ty odpoczęła trochę, doszła do siebie po tym wszystkim..
Do usłyszenia jutro (za 5 minut dzisiaj:) )
Kajka zawsze potrafi cuda zrobić i cuda sprawiać. :)) Bolka odstraszy też zwykły najtańszy dezodorant (może być np. o zapachu sosnowym, taki odświeżacz powietrza) naniesiony na choinkę. Kicie nie lubią chemii straszliwie. ;))
OdpowiedzUsuńZdrowych i spokojnych świąt dla całej Waszej Rodziny!!! :)))