Do domu z Kliniki AM Franiu wychodził jako Superman |
Artykuł ukazał się dzisiaj.
Chciałabym bardzo podziękować Fundacji Sharmrock i serwisowi www.zrobmy-to-razem.pl za pomoc. Mamy ogromną nadzieję, że dzięki publikacji informacja o naszym domu trafi wreszcie na jego kupca a my będziemy mogli pomóc krasnalkowi.
HISTORIA FRANIA
Ps. Kochani, mam nadzieję, że domyślicie się, że i ten tekst i wywiad wczorajszy na portalu Urwiskowych Mam to także wielkie podziękowanie dla Was za nieustające wsparcie, życzliwość, rady i kibicowanie Frankowi i całej naszej rodzinie.
Widzisz Aga PR działa, a wasz apel dociera w różne miejsca, myślę ze ludzi rusza również to co robicie dla Frania, zmienić całe życie żeby pomóc krasnalowi - mało kogo na to stać :*
OdpowiedzUsuńJustyna, wiesz ja myślę, że każdy rodzic robi, co może dla swoich dzieci. My akurat postanowiliśmy zmienić miejsce zamieszkania, ale ...no tak się złożyło po prostu. To jest tylko "wielka gabarytowo" akcja, ale też z cyklu "zrobię wszystko dla moich dzieci".
OdpowiedzUsuńCoś pisze bez ładu i składu, ale na bank wiesz, co mam na myśli:)
Boże, jak się cieszę, za dłoń pomocną ze strony Redakcji. Tyle za Wami Kochani, za Franeczkiem cudownym..Kiedyś musi być chociaż odcinek tej prostej drogi.Jestem z Wami myślą, modlitwą, całym sercem. Musi się udać, po prostu musi!!!. Tak bardzo na to zasługujecie...
OdpowiedzUsuńPrzytulam z całych sił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziękuję Babciu Gosiu kochana.
UsuńAga ja nawet przez minutę, ba nawet sekundę nie zwątpiłam w to, że uda się Wam wszystko co zaplanowaliście. Podpisuję się pod Babcią Gosią. MUSI SIĘ UDAĆ!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki dla naszego Frania-Celebryty i Najlepszej Siostry na świecie :***
Oj, i my wierzymy, że sie uda. Inaczej bysmy zwariowali. Ale z drugiej strony martwię się, że tyle zapytań o dom i zero konkretów. Wiem, niecierpliwa jestem, ale...no wiadomo dlaczego.
UsuńAaaa... hmmmm...
OdpowiedzUsuńNo, co ja będę pisać, przecież wiesz, co chciałam powiedzieć! :)))
Najważniejsze, że wieści się rozchodzą! :D
Wiem, wiem, wiem:)
UsuńDokładnie przeczytałam sobie Twój dzisiejszy wywód nt ... zawartości cukru w cukrze;-)
super, ciesze się że coraz głośniej o Franiu :) nie długo zacznie rozdawać autografy :)no i co najważniejsze znajdziecie kupca na dom
OdpowiedzUsuńJak nam celebrycka sodówka uderzy do głowy, to nas sprowadzicie na ziemie..ha ha:)
Usuń:) :) :)
OdpowiedzUsuńsuper super :)
a ja trzymam kciuasy za 02.06 :)
Oj Aguś gdyby tylko mnie było stać na kupno domu na pewno kupiłabym Twój i zapraszałabym Was na każde ferie i wakacje...Mam nadzieję, że ten ktoś, kto już niebawem kupi Wasz domek będzie miał wielkie serducho i zostanie Waszym kolejnym przyjacielem.
OdpowiedzUsuńFajnie, że ukazał się ten artykuł, miejmy nadzieję, że pomoże, a mi było bardzo miło zobaczyć te wszystkie Franulkowe zdjęcia...od okruszka do prawdziwego mena z najcudowniejszym uśmiechem świata :)
Całuski