sobota, 12 października 2013

Bezcenne




Pierwsza przedszkolna praca plastyczna Franuli
(!!!!)


Pierwszy tydzień przedszkola za nami - tydzień pełen oczekiwania (jak będzie?), niepokoju (czy da radę?), radości (dał radę!!), zaskoczeń (łyżwy!!!), wzruszeń (nasz - dooobra, mamuni - maleńki synek idzie sam w świat), euforii (pierwsza przedszkolna praca plastyczna Frania!) i....ulgi. 
Ulgi nie do opisania.

Wyjścia z przedszkola:
- poniedziałek - bierny opór,
- wtorek - opór czynny,
- środa - opór zwerbalizowany,
- czwartek - opór dramatycznie zwerbalizowany - odbierał tata, uff..;-),
- piątek - oporu brak, krasnalek zmęczony - trochę dużo wrażeń jak na takiego małego krasnala.

Bezcenne chwile.


***
W czwartek Franulek miał zajęcia z panią Patrycją, psycholog z Fundacji Dom. Już w połowie września poprosiła nas o skontaktowanie z panią Moniką, terapeutką prowadzącą Francika w Prodeste, aby ustalić wspólny front działań psychologicznych. Umknęło nam to z powodu hospitalizacji Francika, potem choroby p. Patrycji. Teraz czas nadrobić zaległości.
Na najbliższą środę rano jesteśmy umówieni z panią Moniką na odbiór rediagnozy funkcjonalnej. Mam nadzieję, że informacje w niej zawarte poniosą nasze morale - potrzeba nam tego bardzo - i że dadzą siłę i wiarę niezbędną do pokonania kolejnego zakrętu.
Z takim wsparciem damy radę. 
Mimo wszystko.
Dla Francika.


***
Od dawna wiedzieliśmy, że kluczem do zdobywania przez krasnalka kolejnych szczytów jest MOTYWACJA. 
Tata Frania odkrył dziś sposób na krasnala - co zrobić, żeby Franula jadł zupę mleczną łyżeczką a nie wyławiał płatki palcami, by następnie wypić mleczko prosto z miseczki.
Franio musi być koparką!! A łyżeczka łyżką koparki!!
Jakie to...proste;-) 
Mama tłumaczyła, że nie wypada, że normy społeczne (się naczytałam) - syn z politowaniem na mamę spoglądał i dalej wyławiał płatki z mleka paluszkami. 
Ech, co ja wiem o koparkach..;-)
Brawa dla taty!





42 komentarze:

  1. Jaka "cudaśna" miseczka :-) Franio jak zwykle "wymiata". Zuch chłopak!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żebyś Ty wiedziała, Justyna, jaką radochę miałam, gdy ją znalazłam w pewnej bardzo znanej sieciówce;-) Kubek z tej serii krasnalek także ma:)

      Usuń
  2. Bo najważniejszy jest podstęp (czyt. zabawa) tak by dziecko go nie wyczuło i zrobiło tak jak my chcemy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to to.
      Samo sedno:)
      Dziś rano Franiowa koparka także pięknie wymiatała płatki z talerza:)

      Usuń
  3. Wzrusz nr 1 - jesienne drzewo przecudnej urody, wzrusz nr 2 - warcząca płatkokoparka...i ten uśmiech... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Agu, a czy Ty wiesz, że z wiekiem człowiek coraz więcej 'wzruszów' przeżywa?:*

      Usuń
  4. praca plastyczna Frania jest po prostu GENIALNA!!!!! co prawda sama nie mam zdolności plastycznych ale Mistrza potrafię rozpoznać :-)

    Co do reszty, to wiedziałam , że Franio da radę. Przecież słowo "Dzielny" mówi samo za siebie. Teraz pozostaje tylko trzymać kciuki za środowe spotkanie &&&&

    No i te Ojcowskie sposoby na Syna :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brawa dla dzielnego przedszkolaka

    OdpowiedzUsuń
  6. super Franula! i brawa dla Taty :D

    kiedy przeczytałam o koparce przypomniał mi się zestaw do jedzenia, który reklamowała kiedyś Mama Laury http://mamaplus.pl/products/koparkowy-zestaw-do-jedzenia tylko trochę drogi... :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwiatkosiu, zestaw jest po prostu nieziemski! Czego to ludzie nie wymyślą:)
      Chyba trzeba będzie porozmawiać z Mikołajem, a przed Mikołajem z p. Moniką z Prodeste;-)
      Dziękuję Ci za tego linka:)

      Usuń
    2. Proszę bardzo :) Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
    3. Jeszcze nie wiemy, czy terapeutycznie rzecz biorąc będzie to dobry pomysł, ale już postanowiliśmy uprzejmie donieść o sprawie Mikołajowi;-)
      :*

      Usuń
  7. I właśnie. Mimo wszystko. Bo Franek zawsze zwycięża - mimo wszystko.
    Dzięki Wam i razem z Wami. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  8. www.hejmisiek.blogspot.com :) :)
    Proszę bardzo,
    Daria :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No,koparka to męska (prawie) zabawka:)Podpowiedz jeszcze tacie zgarniarkę(posprzątają po sobie:))) A ja już wcześniej widziałam abstrakcyjną zabawę Frania:)
    Taaaką pracę oprawiłabym w ramki:)))Prababka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja Ci bardzo dziękuję, Prababko za zgniatarkę:) Myślę, że kreatywna część natury naszego Frania wykorzystałaby ją inaczej, niż przypuszczasz..:)

      Usuń
    2. Oj,nie-zgaaarniarkę:)zamiast ściereczki:)))P.

      Usuń
    3. Aaaaaa...to musimy pojechać do Ciebie na lekcję;-)

      Usuń
    4. Ok.U mnie szeeerokie pole do nauki-zamówię tylko kontener:)))P.

      Usuń
  10. Jak zdejmę okulary-wystarczy:)))P.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. kwiatkosia dokładnie o tym koparkowym zestawie pomyślałam jak przeczytałam wpis :) mikołaj w sumie już blisko ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. tatusiowie mają swoje sposoby :) No i z całego serca gratulujemy sukcesów przedszkolnych :) lasche

    OdpowiedzUsuń
  13. świetne podejście cieszą bardzo te Wasze postępy , pozdrowienia dla dzielnego przedszkolaka

    OdpowiedzUsuń
  14. dzielny Francik :-)
    pozdrawiam
    ivonesca

    OdpowiedzUsuń
  15. Franek je rączkami znaczy inteligentny będzie;-)
    Tak mi mówiła ciocia jak Staś łapkami jadł.
    I tego się trzymam bo jeszcze mu się zdarza;-)
    Jesienne drzewo cudne.
    Pozdrawiam
    Hania z chłopakami

    OdpowiedzUsuń
  16. Franek jest cudny!!
    Trafiłam na ten blog kiedy byłam w ciąży. Dostarczał kupę wzruszeń! Teraz nadal go czytam i nadal uśmiecham się szeroko widząc Franka. Dzielny chłopak!! Dzielni też Rodzice i Natka. Powodzenia i w przedszkolu i wszędzie.

    Wczoraj pokazałam też Frankowe rozmowy o przedszkolu mężowi - zachwycił się zupełnie!

    Pozdrawiam bardzo serdecznie,
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko, czy Ty zdajesz sobie sprawę z tego, że takie wpisy, jak ten są dla mnie absolutnie bezcenne?
      Dziękuję Ci:*
      Przesyłamy Wam serdeczne przytulasy:)
      A.

      Usuń
  17. Nadrabiam zaległości, z pozycji łyżwowych uśmiałam się do łez... a przy tej pięknej pracy przedszkolnej wzruszyłam się do łez... :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Agnieszko,

    właśnie przeczytałam w komentarzach, że zastanawiasz się nad zakupem koparkowego zestawu do jedzenia dla Frania http://mamaplus.pl/products/koparkowy-zestaw-do-jedzenia

    Jeśli jeszcze go nie masz, to proszę skontaktuj się ze mną na sklep@mamaplus.pl. Będę bardzo szczęśliwa mogąc podarować Franiowi ten zestaw w prezencie :). Widok Frania pałaszującego jedzenie naszymi sztućcami będzie dla nas bezcenny :)

    Emilia, mama Laury

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emilo, to piękny gest. My, tzn Mikołaj, już nastawił się na ten podarek dla Franuli;-) Odezwę się do Ciebie, dziękuję:)

      Usuń
  19. W takim razie czekam na adres do wysyłki :) Zestaw jest fantastyczny i jestem pewna, że przypadnie Franiowi do gustu! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Drogi Anonimowy Gościu,
bardzo proszę, podpisz swój komentarz swoim imieniem, aby łatwiej było mi na niego odpowiedzieć.
Dziękuję