Pierwszy ważny egzamin w jej życiu.
Hm...czy faktycznie pierwszy? Nasza dziewczynka w ostatnich 4 latach zdała kilka zdecydowanie trudniejszych i ważniejszych egzaminów. Brak skali, by ocenić ich wynik.
Dziś mogę napisać, że ogromnie się obawialiśmy, jak Natka odnajdzie się w Opolu, jak da sobie radę w kompletnie nowym środowisku. Dała radę. Oczywiście swoją cenę za to płaci codziennie, ale o tym napiszę kiedy indziej.
Krótko mówiąc jutro trzymamy kciuki za Natkę i wszystkich szóstoklasistów!:)
Franiutek rozpoczął dzisiejszy dzień wizytą u pana doktora. Zmiana leków i...oby tym razem pomogło.
I żeby apetyt wrócił, bo nasz chudzina nie ma już za bardzo z czego chudnąć.
***
Bardzo ważna Franiutkowa sprawa, za którą prosiłam abyście trzymali kciuki przed świętami miała dziś swoją drugą odsłonę - wszystko jest na dobrej drodze! Mam nadzieję, że już niedługo będę mogła napisać, że jest finał najlepszy z możliwych i wreszcie opiszę, o co chodzi.
Natka to jest dla mnie taki wzór siostry. Jest niezwykłą dziewczyną. No i oczywiście trzymam kciuki za jutro! :)
OdpowiedzUsuńNatko,trzymamy kciuki jutro:))))))))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia rowniez dla Frania:)
Ciotka Aneta :))))))))
Natalka! trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńZaciskam! Z całych sił zaciskam!!!
OdpowiedzUsuńTRZYMAM KCIUKI!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMartyna
Kciukam i kciuczę, POWODZENIA!!!
OdpowiedzUsuńNatko trzymamy kciuki za ciebie
OdpowiedzUsuńJa również trzymam kciuki za Natkę i za swoją córę,która tez jutro pisze!
OdpowiedzUsuńFranio zdrowiej:)
Natalko kciuki mocno zaciśnięte&&&&&
OdpowiedzUsuńOj rosną nam dzieci, rosną :)
OdpowiedzUsuńI my trzymamy kciukasy.
Kciuki zaciśnięte moooocnoooo!
OdpowiedzUsuńJasne,że trzymamy mocno!!!Za zdolnych to przyjemność:)))Prababka
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki za Natkę i ... prosze trzymać kciuki za mojego brata. :) Też jutro zdaje.
OdpowiedzUsuńA jemu te testy są bardzo potrzebne, bo chce się dostać do gimnazjum z bardzo wysokim poziomem.
Trzymam kciuki za Natkę-da radę. Trzymam kciuki też za Frania zdrówko. Pozdrawiam, a jeszcze trzymam kciuki za pozytywne wieści w tajemniczej sprawie. :)
OdpowiedzUsuńZa NSWG (Najlepszą Siostrę W Galaktyce)? Trzymam z całej siły!!!! &&
OdpowiedzUsuńNatko droga!!
OdpowiedzUsuńWiem dobrze, co przeżywasz, bo jestem (z tego co pamiętam) PIERWSZYM rocznikiem który pisał ten test 6-klasisty na poważnie!
Dlatego kochana Natko - dużo spokoju i czytania dokładnego zadań, a będzie dobrze!!
*kopie wirtualnie Natkę w miejsce, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę*
POWODZENIA!!
Justyna zwana Neen :)
No,to trzymamy kciuki :)
OdpowiedzUsuńTo trzymamy kciuki.:-)
OdpowiedzUsuńChciałabym, żeby moja Lilka była taka jak Natka :)
OdpowiedzUsuńCzasem jest... a czasem wcale. No ale ma dopiero 6 lat.
Kciuka będę trzymać mocno! Ale jednego, bo drugą ręką będę robić tort :)
Ściskam mocno i życzę sukcesów na testach!
Jowita
Będę trzymała kciuki za Natkę i za wszytskich szóstoklasistów, gdyż sama jutro będę na takim egzaminie. Co prawda w charakterze "pilnowacza", ale...jednak :) AnSi
OdpowiedzUsuńNatka da sobie wprawdzie super radę bez naszych kciuków, ale tak pro forma będziemy trzymać :) Nic się nie martw, wszystko Ci świetnie wyjdzie!
OdpowiedzUsuńNatalko, wysyłam wirtualnego kopniaka na szczęście! POWODZENIA!
OdpowiedzUsuńto jutro zaciskam kciuki za Natke i mojego brata :)
OdpowiedzUsuńMocno zaciskam kciuki za Natkę, mocno :)
OdpowiedzUsuńedi
Się_wie. Kciuki w gotowości :)
OdpowiedzUsuńNatka - trzymaj się.
No to jutro trzymamy kciuki za Natalkę,
OdpowiedzUsuńa właściwie dwie:-)
Powodzenia Hania z chłopakami
Zdrówka dla Franuli
Pamiętam jak ja się tym egzaminem stresowałam... Masakra jakaś! Pewnie już śpisz, więc spokojnych snów Ci życzę. A jutro kciuki będę trzymała, żeby temat jakiś fajny był :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
A gdzie tam śpię;-)
UsuńJeszcze dużo mam do zrobienia;-)
Dziękuję Wam bardzo:) Rano przekażę Natce ile osób kciuki za nią trzyma:)
OdpowiedzUsuńNatalia,
OdpowiedzUsuńtrudno (domyślam się) być osobą z autyzmem, trudno (domyślam się) być rodzicem dziecka z autyzmem, ale trudniej niż rodzicem jest być siostrą/bratem - to wiem.
WIELKI SZACUN DLA CIEBIE
Jutro Twój wielki dzień - nie będę trzymał kciuków, żeby któregoś dziecka nie upuścić ;-), ale będę o Tobie myślał, a Ty myśl jutro TYLKO o sobie - ZASŁUŻYŁAŚ.
Powodzenia!
Radek (ten, co tak Twojego Frania torturuje ;-)
Trzymamy kciuki. Na pewno wszystko pójdzie bardzo dobrze. Farniowi dużo zdrówka. Łączymy się z chorobą we wspólnym gilowaniu.
OdpowiedzUsuńNatka trzymam za Ciebie kciuki i za swojego syna który też pisze testy,i za wszystkich 6-klasistów:)!
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Francika koffanego:)
Kinga
Kciuki dla dzielnej, mądrej i pięknej Natki!!! Całusy dla Frańcia, naszego słodziaka!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki tak za Natulkę jak i za Franiuszka :*
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Natalię, ciężko mi się aż pisze, ale warto!!!
OdpowiedzUsuńUściski :*
Proszę o relację jak poszło!!
Dla Natusi to tylko potwierdzenie swojej wspaniałąosci choć doskonale wiem że w środeczku jej samej same emocje :)
OdpowiedzUsuńNAtuniu gdyby Twoi rówieśnicy choć w połowie byli tacy jak Ty Świat był by o wiele łątwiekjszy dzielna dziewczynko
zobaczysz ze test to tylko formalność :)
rok temu moja córcia też go pisała - było fajnie
chudzielcu Franielcu - proszę zacząć jeśc bo jak ciocia Monia wpadnie to tą mała dupkę obije - zaraz (mam nadzije) wiosna wpadnie z impetem i kto będzie miał grać w piłę???? ja się zapytowywyuję?
całychy
Dziecię zwinęło matce marynarkę czarną i poszło pisać.
OdpowiedzUsuńJaka ona dorosła dziś rano się wydawała!!
Mam nadzieję, ze przed wyjazdem do pracy jeszcze się z nią zobaczę i dam znać jak było.
To taka małą , pierwsza ,,matura,, - życzę powodzenia, na pewno taka mądra dziewczyna poradzi sobie bardzo dobrze i życzę ,,40,, :)
OdpowiedzUsuńMój syn teżwłąśnie dziś pisze ten sam test :)
Pozdrawiam :)
-a właściwie to już po...
Z całych sił trzymam kciuki za Natalkę:)
OdpowiedzUsuńI jak test poszedł? Kciuki trzymane od samego rana!
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Twoja córcia i synio. Czasem sobie wpadam, żeby trochę na nich popatrzeć i naprawdę trzeba przyznać, że Natka zdała już ważniejsze egzaminy.
To teraz ściskam kciuki na nowo... za Franusiowy apetyt.
Pozdrowienia,
Ania
No i??? Trzymalam mocno, musialo pomoc! Choc Natka to tak madra dziewczyna, ze i bez kciukow na pewno swietnie sobie poradzila.
OdpowiedzUsuńAga, ile franio wazy? Nie wydawalo mi sie, zeby byl przesadnie chudy, choc moze to kwestia ujecia na zdjeciach. Kasper znowu troche zjechal na wadze i pewnie bedziemu musieli wrocic do tuczenia Fantomaltem:/
Franula waży ok 12700.
UsuńSzału nie ma.
Franula nie może jeść Fantomaltu bo go brzuszek b boli potem.
no i jak, no i jak? Bo mocno ściskałam i myślę ciągle :)
OdpowiedzUsuńI jak samopoczucie po teście? No cóż, taki los rodziców, że dzieci dorośleją :)
OdpowiedzUsuńNatalia, jak poszło?! :)
OdpowiedzUsuńZresztą, co ja pytam, na pewno poszło świetnie. Tylko pytanie- JAK świetnie? :)
Bardzo dziękuję za trzymane kciuki o 9.00 :)
OdpowiedzUsuńEgzamin był łatwy chociaż , kiedy zaczęłam sprawdzać zadania zamknięte to stwierdziłam , iż popełniłam kilka nie głupich , lecz idiotycznych błędów [odpowiedzi były dostępne już od godziny 12 w internecie]. Ale cóż z tym niestety trzeba się liczyć na egzaminach.Jeśli bardzo dobrze pójdzie to możliwe , że uzyskam 36 pkt.Niestety nie wiem jak poszła mi część otwarta z języka polskiego.Wiadomo każdy z uczniów pisze inaczej swoje wypracowania.
***
A'propos dzisiejszego posta stwierdziłam , że ja go napiszę po spędzionm dniu z Franiem.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za trzymane kciuki :))))))))))))