Jakiś parszywy oszust (któremu zepsół się musk na lekcji języka polskiego) próbuje wyłudzić dane podopiecznych Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" rozsyłając poniższego maila do rodziców dzieci.
Nie dajcie się nabrać! Parszywiec korzysta z tego, że najbliższe dni są wolne i nie ma możliwości zweryfikowania tej prośby.
Przekażcie tę informację dalej.
Co też niektórzy ludzie mają w głowie i sercach..
Gnoje parszywe... Mam nadzieję, że policja ich dorwie i przetrzepie im tyłki!
OdpowiedzUsuńŚciskam i pozdrawiam.
Jowita
Czytam od lat, nigdy nic nie piszę, dzisiaj puściły mi nerwy...
OdpowiedzUsuńNa policję z takimi oszustami i do TV zgłosić - żeby jak najwięcej osób ostrzec.
Serdeczne pozdrowienia dla całej rodzinki.
Marta
Oszuści...nawet pisać poprawnie nie potrafią..!!!
OdpowiedzUsuńKoszmar jakiś! Do czego to ludzie się nie posuną...
OdpowiedzUsuńA swoją drogą - skąd wzięli adresy mailowe rodziców podopiecznych Fundacji? Aga, Ty też dostałaś takiego maila? Ja nie dostałam.
Olu, wielu rodzicó publikuje swoje adresy np na blogach, są one także umieszczane często w apelach o pomoc dzieciom..
UsuńOszustów żerujących na cudzym nieszczęściu nie brak.
OdpowiedzUsuńAle są i tacy co udają chorych - np. blog eksmisji.
Boże co się z ludzmi dzieje ? Czy zawsze tak było, czy to teraz takie chore czasy nastały.
Pozdrowienia dla całej Waszej Cudownej Rodzinki :))
Kaja
parszywy oszust
OdpowiedzUsuń"zepsół" hihihi- śmieszne, choć straszne. Nie przyłożył się ortograficznie ten oszust.
OdpowiedzUsuńInterpunkcja też u tej świni leży i kwiczy. Szmaciarz.
OdpowiedzUsuńWredniak. Zdajecie sobie sprawe ile tego typu maili jest rozsylanych? Podszywaja sie pod co i pod kogo sie da. Chocby znajomych z FB. wysylaja maila z jakims linkiem, wystarczy kliknac i po kompie:/ Maile jak ten anjaltwiej weryfikowac przez strone rzekomego wysylajacego, w tym wypadku Fundacji. Zadna szanujaca sie instytucja nie rozsyla maila z nowego adresu, nie uprzedzajac o tym z poprzedniego i na stronie, w dodatku maila z bledami. wystarczy tylko ciut pomyslec. Nigdy nie reagowac na meile z prosba o podanie jakichkolwiek danych, natychmiast zglaszac (zawsze gdzies jest opcja zgloszenia maila jako "phishing"), a potem kosz. Po polskiemu i tak dosc latwo sie zorientowac, bo czesto sa to maile z innych krajow, korzystajace z polskich adresow mailowych, ale pisanych w zasadzie przez tlumacza i czasem przesieszne rzeczy z tego wychodza ;)
OdpowiedzUsuńAnju, często maile czyta się w nocy, gdy człowiek jest zmęczony więc może niestety automatycznie odpowiedziec na takie coś.. Potem rano przeczyta kolejny raz i złapie się za głowę..
UsuńTen mail jest napisany tak niegramotnie, że chyba mało kto się na to nabierze.
OdpowiedzUsuńUważajmy na fałszywki telef. http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/nie-oddzwaniaj-pod-te-numery-bo-stracisz-fortune_311055.htmlPrababka:)
OdpowiedzUsuńjak można wogóle coś takiego robić.. niepojęte..
OdpowiedzUsuńMartyna
U mnie w pracy wyśledzono ogłoszenie o pracę, w którym ktoś podszywał się pod nasze kadry. Warunkiem odpowiedzi na przesłane cv była weryfikacja wiarygodności potencjalnego pracownika - ogłoszeniodawca domagał przesłania skanu karty kredytowej. Wiecie, że byli ludzie, którzy się na to nabrali i słali takie dokumenty? Mam gorącą nadzieję, że na "apel' "fundacji" nikt nie da się nabrać, choćby tylko ze względu na niegramotność jego treści. Swoją drogą, to po prostu ku...stwo. Jak tak można, w głowie mi się to nie mieści.
OdpowiedzUsuńNiewiarygodne..
UsuńTakże mam nadzieję, że nikt z rodziców na ten apel się nie nabrał..
Wrrr....
OdpowiedzUsuńbrak słów ...
OdpowiedzUsuńAutorem jest zapewne jakiś gimnazjalista, co nie zmienia faktu, że trzeba być czujnym.
OdpowiedzUsuńA co to jest adres peselu? Hmmmmm. Pesele mieszkają tutaj: Centrum Personalizacji Dokumentów MSW ;)
Pesel jest w przypadku podopiecznych naszej Fundacji bardzo ważną informacją..
UsuńWiem o tym że Pesel jest ważny i nie wolno go ujawniać. Pisał to jakiś wybitny polonista - w każdym zdaniu kilka błędów. Przypuszczam że wiadomość dostali tylko Ci którzy podają na stronie adres mailowy.
UsuńNa szczęście ten e-mail jest napisany co najmniej rażąco nieskładnie, więc miejmy nadzieję, że nikt się nie nabierze...Ciekawe czy policja zrobi z tym porządek. Ktoś to już zgłosił?
OdpowiedzUsuńTak, sprawa jest już zgłoszona do Fundacji.
UsuńB rak mi słów na takich ludzi.
OdpowiedzUsuńBrak słów, już udostępniam tą wiadomość. Całusy dla Was Franiowa rodzinko :)
OdpowiedzUsuńJest reakcja Fundacji:
OdpowiedzUsuńhttp://dzieciom.pl/aktualnosc/oszust-probuje-wyludzic-dane-podopiecznych