poniedziałek, 11 marca 2013

Aplikacje

Obiecałam, że napiszę kilka słów o aplikacjach, które przetestował krasnalek.

Za radą taty Hani piktogramy wgrywamy Franiowi do zdjęć (tzn. na tablecie nie ma zdjęć, tylko są piktogramy). Ciągle je porządkujemy, układamy tematycznie, żeby łatwiej było nam i Franiowi z nich korzystać. 
Buszując w internecie znalazłam listę aplikacji dla dzieci z autyzmem. Część z nich ściągnęliśmy i Franula z nich korzysta. Tylko aplikacje "zabawowe" krasnalek obsługuje samodzielnie (np. ukochane puzzle czteroelementowe z wozami strażackimi), przy pozostałych trzeba Franiowi towarzyszyć - objaśniać zależności itd. 
Absolutnym hitem jest aplikacja iSequences - szczególne polecam dla dzieci z autyzmem, ale nie tylko. Są to po prostu obrazki, które trzeba układać w odpowiedniej (czytaj: logicznej) kolejności. Sekwencje składają się z 3-5 obrazków. 



iGaze - symulator kontaktu wzrokowego - u nas ta aplikacja się nie sprawdziła, bo dzięki wskazówkom i pracy nad Franiem przez ostatni rok, krasnalek całkiem fajnie nauczył się już nawiązywać kontakt wzrokowy. Warto jednak spojrzeć i na tę aplikację, może komuś się przyda.
Action Timer - wiadomo, nazwa mówi wszystko (timer to pierwsza "pomoc naukowa" dla Frania).
ABA Therapy Images - zdjęcia, które u nas są impulsem do rozmowy i zabawy
Niki Talk - piktogramy
Pick Talk Toddler - j.w.
Znaki drogowe - wiadomo
EduKitchen - m.in. memory, układanie przedmiotów na cieniach, wskazywanie produktów, które nalezy schować do lodówki itd.
Alfabet - wskazywanie przedmiotów, literek i rysowanie literek po śladzie
Znajoma, która ma synka z implantem ślimakowym poleciła aplikację I hear Ewe. Tę aplikację także poleciłabym nie tylko dzieciom z niedosłuchem.
Poza tym wszystkie aplikacje o rozszerzeniu TOCA i BAMBA (Bamba Pizza, Bamba Burger, Bamba Ice, Bamba Post, Toca Store, Toca Train - dziecko gotuje, robi pizzę itd, czynności musi wykonywać w określonej kolejności, uczy się płacić przy kasie itd. a oprócz tego ma świetną zabawę ).
Hit hitów - Fireman Sam. Franuś zaśmiewa się do łez próbując gasić pożar czy nalać wodę do wiader:) Takie zabowowe aplikacje są dla krasnalka nagrodą.  Poza tym polecamy 'Lwy i inne dzikie zwierzęta', 'Jijigo Dino', 'nee naw!', 'Wozy strażackie i inne pojazdy ratunkowe', 'Koparki i inne maszyny budowlane', 'Poznawaj swoje ciało' oraz aplikacje z wierszykami dla dzieci, m.in. z serii bajkipolskie.pl, na końcu których każdorazowo dziecko może ułożyć puzzle. Franiowi najbardziej podoba się (oczywiście) "Pan kotek był chory".

Trochę też naszukaliśmy się etui do tabletu. Niestety obudowy pancerne pasują tylko do najnowszych modeli, iPad 1 jest większy troszkę od swoich następców. W końcu zdecydowaliśmy się zakupić etui dla dzieci i...to był strzał w 10! Dzięki poręcznym rączkom Franula nie ma problemu z przenoszeniem czy trzymaniem tabletu. Etui bardzo dobrze się sprawdza.


Tablet to naprawdę fantastyczna pomoc edukacyjna. Nie mamy absolutnie problemu z oderwaniem Frania od niego, czego trochę się obawialiśmy, przyznam szczerze. Franula korzysta z jakiejś aplikacji, potem proponujemy mu zmianę aktywności, czasem krasnal sam pokazuje znak 'koniec'.


Franulka dochodzi do siebie po choróbsku. Wszystko wskazuje na to, że w tym tygodniu będzie już uczestniczył we wszystkich zajęciach. 

***
Jeśli nie zaglądaliście w ostatnich dniach na blog Franiutka, chciałabym Wam zwrócić uwagę na mój wpis dotyczący Babci Gosi.

21 komentarzy:

  1. Aga, bardzo dziekuje za namiary na aplikacje :) miałam pisać na maila, ale nie chciałam Ci głowy zawracać, bo wiem jak jest .... Dziekuje bardzo :) fajnie, ze macie to już rozpracowane:) gdyby coś Wam wpadalo ciekawego, rzuć hasło proszę :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co dziękować. Jeśli i Ty znajdziesz coś ciekawego, godnego polecenia, daj znać proszę. Ja będę pamiętała o tym samym:)

      Usuń
  2. Kapitalnie. :) Bardzo wyczerpująco opisałaś wszystkie. Żałuje tylko bo my mamy androida. Chyba, że coś będziesz wiedziała, to daj proszę znać. ;) Miłego i już nie chorujcie!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, dziękuję, i dla Was zdrówka bo czas teraz bardzo wirusowo-bakteryjny niestety.
      Sprawdz te aplikacje, niektóre są pisane w dwóch wersjach - na androida i na IOSa.
      Sekwencje ją naprawdę bombowe, myślę, że spodobałby się Twoim dzieciaczkom:*

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Nie ma za co. W razie czego będziemy dalej się dzielić wiedzą a może i Wy coś nam podpowiecie:)

      Usuń
    2. My stawiamy pierwsze kroki- działamy na pożyczonym od wujaszka :-) Do tego to android :-(

      Usuń
  4. Franiu to masz super aplikacje do nauki.
    Aga proponuje grę Kinectimals jest dostępna na Tablety.

    Natce by się pewnie spodobała Natka mogła by razem z Franiem wychować zwierzątko.
    Pozdrawiamy Was

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Waldku, sprawdzimy co to jest. MOże jeśli nie dla Frania to chociaż Natka miałaby trochę frajdy.
      Najważniejsze, żeby o naszym Bolesławie nie zapomnieli;-)

      Usuń
  5. hej Agnieszko, a skad macie takiego fajnego tableta, co to za firma jesli mozesz zdradzic?
    Słodki jest, taki zielony ludek :)
    A btw. pisalam Ci na forum 'inny swiat", ze moge Ci pozyczyc lozko na Litewska gdybys chciala, nei wiem czy widzialas...
    przy okazji dzieki za wpisy na temat Prodeste, dzieki Tobie zdecydowałam ise na diagnoze w tym osrodku i czuje, ze wreszcie znależlismy miejsce i ludzi, gotowych naprawde nam pomoc,

    pozdrawiam Cie serdecznie
    Agata , mama Piotrka, małego rycerza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agata, tablet Frania to pierwszy wypust iPada, ten taki najstarszy model. Początkowo chcieliśmy mu kupić nowy i przeraziły nas koszty (opisywałam tu całą naszą "ajpadową historię"). Piwesze wersje iPada, używane, można kupić za naprawdę nieduże pieniądze, trzeba tylko trochę obserwować aukcje allegro albo dać sygnał w sklepie applowskiem, że chciałąbyś kupić używany sprzęt - kolega z pracy w ten sposób bardzo okazyjnie kupił iPada2. Dzięki niemu też wpadłam na pomysł poszukiwania sprzętu używanego.

      Jeśli chodzi zaś o Prodeste, to wierzę, że - może napisanie "zadowola z diagnozy" nie jest właściwym sformułowaniem, wiadomo dlaczego - ale myślę, że będziesz zadowola ze sposobu prowadzenia dziecka. Za miesiąc minie rok odkąd Franula jest pod opieką Prodeste. Dziś jest to inne dziecko.
      Jeśli tylko będziesz chciała, bardzo chcętnie spotkamy się z Wami przy okazji Waszego pobytu w Opolu.
      I ogromnie dziękuję Ci za ofertę pożyczenia leżaka do szpitala:) Muszę zadzwonić na oddział i ustaliś termin hospitalizacji krasnala. Chciałąbym, aby to była druga połowa kwietnia, bo jeśli mamy jechać w komplecie do stolicy po odbiór nagrody, to Franula nie może wcześniej zaliczyć szpitala. Po hospitalizacji na pewno będzie długo dochodził do siebie, kurczaczek.
      Bardzo Ci dziękuję za tę pomoc:)

      Usuń
    2. Nie ma sprawy :) jakbys jeszcze czegos potrzebowala tu na miejscu to daj znac, "Stolyce" mam w małym palcu :)
      Co do Prodeste to trafilismy tam dzieki Tobie :) załuje tylko ze tak pozno :((((
      Prowadzi nas pan Adam, który nie tylko układa terapie dla Piterka ale tez użera sie ze mną a to nie lada wyczyn :D
      A tego tableta zalecili Wam własnie w Prodeste?

      Usuń
    3. Agat, kurczę, czuję ciężar odpowiedzialnośći:)
      A poważnie - ciesze się, że coś konstuktywnego z tej mojej pisaniny wychodzi:)
      Pan Adam to super człowiek, myślę, że każdy terapeuta pracujący w Prodeste jest przyzwyczajony do ...ehm..współpracy z rodzicami:) Zaprawieni w boju są:)

      O tablecie dowiedzieliśmy się na turnusie, tzn doświadczyliśmy jego działania na Franiu. Na turnusie tablet miała Hania, której blog podlinkowałam we wpisie. Podpytałam p. Joannę Ławicką i terapeutkę Frania, obie zgodnie stwierdziły, że to fajna pomoc, p. Joanna zdecydowanie poleciła nam iPada (przede wszystkim dlatego, że jest bardziej intuicyjny). My sami zaś byliśmy zaskoczeni jak fajnie Franio reaguje na to urzedzenie, jak sprawnie posługuje się piktogramami. I tak się zrodziła idea zakupu iPada.

      Z warszawskich szpitali poznaliśmy do tej pory IMiD. Tam nie potrzebowałam swojego leżaka, wszystkie mamy dostawały na noc materace, na których spały na podłodze. Podczas pierwszego miesięcznego pobytu w IMiDzie byłam z Franiem w izolatce (zawsze dostawaliśmy izolatkę), w której miałam też swoje łóżko. To były w ogóle luksusowe warunki jak na polski szpital.

      Usuń
  6. Franula ma dosłownie kilka aplikacji, z których korzysta. Narazie najważniejsze są puzzle z wozami strazackimi, iSequences, puzzle z dinozaurami (inaczej się je układa niż te z wozami) i seria Bamba.
    Podstawą są jednak piktogramy.

    OdpowiedzUsuń
  7. ojciec.karmiacy11 marca 2013 23:13

    jeśli chodzi o autyzm i aplikacje, to jest taka strona z programami na zwykły komputer:
    http://autyzmsoft.pl/
    warto tam zajrzeć, bo to programy napisane specjalnie dla autystycznego dziecka.
    A jeśli chodzi o sekwencje, to mam ciekawostkę: King Kong układał zazwyczaj sekwencje inaczej niż miał układać, ale znajdował uzasadnienie dla swojego wyboru. I co było robić? Przecież nie mówiliśmy, że źle opowiada:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Proszę też wypróbować nasze narzędzie - DrOmnibus! :) To specjalnie zaprojektowany i stworzony przez doświadczonych terapeutów zestaw gier na tablety wspierających terapię najmłodszych. Na chwilę obecną jesteśmy obecni tylko na platformie Android, ale plany dotyczące rozwoju mamy bardzo konkretne :) Zapraszamy ma naszą stronę DrOmnibus.com :)

    OdpowiedzUsuń
  9. My z dzieciakami też korzystamy z kilku fajnych apek, szczególnie fajne są te do nauki języków.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dermaveel - darmowa i bezpieczna apka dla dzieci, bawi i uczy. Poza tym fajne gierki ma lulek.tv :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Anonimowy Gościu,
bardzo proszę, podpisz swój komentarz swoim imieniem, aby łatwiej było mi na niego odpowiedzieć.
Dziękuję