poniedziałek, 10 września 2012

O tym jak dziś Franiutek zaczął terapię w Prodeste

Tatoooo, ale ja naprawdę nie mam już siły...
Pierwsze spotkanie w Prodeste w nowym roku szkolnym odbyło się dziś o godz. 9.00.
Krasnal został na nie odpowiednio przygotowany, żeby nie było trudności adaptacyjnych (zdjęcia, przypomnienie, gdzie jedzie, po co i do kogo), po czym na pytanie:
- Chcesz jechać do pani Eweliny?
usłyszeliśmy zdecydowane TA:)
I wiecie co, taka odległość, pora, to jest zupełnie inna bajka... Franiutek wypoczęty, uśmiechnięty, chętny do pracy - inna jakość życia! Aż z tej okazji po zajęciach poszliśmy na bombę kaloryczną. A co:) Mamy co świętować, prawda?:)
Dzisiaj omówiliśmy z panią Eweliną wydarzenia z ostatnich dwóch miesięcy - zmiany w zachowaniu Frania, te na plus i niestety na minus. 
Ha ha, znowu tata dał się nabrać:)
Poprosiliśmy o polecenie nam najlepszych specjalistów dla krasnala, którzy będą wiedzieli jak pracować z dzieckiem z niepełnosprawnością sprzężoną. Odpowiednie namiary mamy otrzymać na spotkaniu za tydzień. Wszystko wskazuje na to, że za większość terapii będziemy musieli płacić, ale tu powiedzieliśmy, że to nie jest kryterium wyboru terapeutów. Zdobywanie pieniędzy na leczenie i terapie Frania, to nasz problem, najważniejsze teraz jest, aby Franula miał wreszcie terapie na miejscu. 


Na pewno wszystko trzeba bedzie Franiowi wprowadzać powoli, bo to dla niego i tak czas wielu zmian. Pewne jest, że jak najszybciej musimy zacząć terapię logopedyczną, potem SI, rozmawialiśmy także do hipoterapii i terapii grupowej. Franula boi się dzieci. Widać to teraz doskonale na placu zabaw. Pani Ewelina powiedziała, że porozmawia z zespołem nad terapią grupową dla Francika. Te zajęcia odbywałyby się w Prodeste, w grupie byłoby tylko 2-3 dzieci. Uważamy, że tak kameralna grupa prowadzona przez takich speców to najlepsze, co mogłoby się zdarzyć Franiowi. Bardzo chcielibyśmy, aby od przyszłego roku szkolnego krasnal poszedł do przedszkola integracyjnego.


Najważniejsze to przyjąć odpowiednio stabilną
 pozycję do oglądania samolotu na niebie;-)
Dzisiejsze przedpołudnie dało nam meeeeeeega pozytywnego kopa do pracy z krasnalem i wiarę, że jeszcze wiele przed naszym małym dzielnym chłopczykiem, że nie wszystko stracone. Całe zmęczenie poszło sobie ...gdzieś;-) Teraz będzie dobrze, innej opcji nie przyjmujemy do wiadomości!!

W środę ruszamy z kurdupelkiem do Warszawy - w czwartek rano mamy wizytę w IMiDz. Zobaczymy, co tam mądre dochtory wykombinują dla naszego kurdupelka.
O kciuki kochane Ciotki, Wujków, Babcie i Prababcie Franiowe prosić nie muszę, prawda?

36 komentarzy:

  1. trzymam mocnoooooooooooo, a na ostatnim zdjęciu to jakbym swojego małego widziała też przybiera taka pozycję czesto, widocznie to więż krwi i taki rocznik hehe, super ze po troszku się układa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Franek tez bardzo często tak ogląda świat. To nic dziwnego przy czr - taka stymulacja wzrokowa.
      Mam nadzieję, że Franiutek bez problemu wejdzie w terapie.

      Usuń
  2. Doskonała pozycja do oglądania samolotów a przy okazji można sobie posłuchać płyt...:)
    Aguś,dobra masz dla nas wieści z Opola,poprosimy o dobre z Warszawy:)
    Kciuki trzymam najmocniej jak potrafię!Prababka

    OdpowiedzUsuń
  3. oczywiście, że nie trzeba prosić ani nawet przypominać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymamy bardzo mocno:))buziolki

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobre wieści, cieszymy się i wiadomo co trzymamy kciuki jak zawsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aga cudnie widzieć Francika takiego uśmiechniętego ;) i czytać dobre wieści:) a stolicą się nie przejmuj przecież jak sama nazwa mówi dochtory muszą wymysleć coś madrego :P trzymamy kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  7. I to są te wieści, które my tutaj lubimy najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za wszystkie kciuki i uśmiechy!!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aga będzie dobrze :-) Kciuki nadal trzymamy :-) Cieszę się, że odzyskaliście wiarę w lepsze jutro :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego nam było trzeba:)
      No trzeba nam jeszcze kilku spraw, ale WIERZYMY, że i one się powiodą:)

      Usuń
  10. Pewnie, że nie musicie prosić o trzymanie kciuków. Dzisiaj ot po prostu Wy wyszliście z Prodeste a my weszliśmy. Jednak nic straconego, w końcu już mieszkamy od siebie nie 300 a tylko 90 km.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooooooo, Franio we wrzesniu ma terapię w poniedziałki o 9. A Wy jak?

      Usuń
    2. My mamy raz w miesiącu, ale też w poniedziałki o 12.00. Dzisiaj terapeutka małej trochę była jej zachowaniem i nowymi sensoryzmami nieco załamana. Zresztą zanim dojechaliśmy do Opola mała zaliczyła atak w samochodzie ...... oj dawno już nie miała.

      Usuń
    3. O matko...Danusiu..bardzo mi przykro:(
      jakoś musimy sie zgadać na spotkanie. Wy już ten poniedziałek o 12 macie na caly rok ustalony?

      Usuń
  11. cieszę się z tylu dobrych wieści!
    trzymam kciuki za dobrych terapeutów... i nie za drogich ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooooooooooo, powiedziała doświadczona matka:)
      Dwie najważniejsze kwestie: dobrze i nie (za) drodzy;-)
      Zobaczymy jak to finansowo wyjdzie. Narazie mamy 80 zł za 1 spotkanie w Prodeste. jeszcze SI, logopeda, hipo i grupowa.
      Damy radę:)
      Niedługo wystawie nowe aukcje na Allegro:)

      Usuń
    2. ja ostatnio plajtuje przy Krzychu - bo to ZAdrogo u nas nabrała innego znaczenia... z przedszkolem 2 tysiace.. a na koncie fundacji puchy.. jednego procentuuuuuu albo będe musiała przerwać :(

      Usuń
    3. Cholera...:(
      Za jakieś 2 mies 1% powinien już być.
      My narazie dajemy radę, bo Franio nie pojechał na lipcowy turnus. 6 tys zostało na subkoncie.. Poza tym u nas dużo Allegro daje..

      Usuń
    4. Czytam o Franiu od jakiegoś czasu. Tak dzisiaj przy tych rozważaniach o kosztach zastanawiam się, czy on nie mógłby mieć przyznanego wczesnego wspomagania? Przecież kwalifikuje się bez żadnych wątpliwości. Gdyby dostał kilka godzin w tygodniu, byłoby łatwiej, mógłby dostać SI, zajęcia z logopedą. Pozdrawiam Ania

      Usuń
    5. Franula ma przyznane wczesne wspomaganie od 10 mies zycia. jak narazie nic z tego dla nas nie wynikało:( W Prodeste powiedziano nam dzis, żebyśmy zapukali do tutejszej PPP - tylko musimy miec meldunek. Bez meldunku...kaplica. jedna z ciotek Franiowych zaoferowała sie już ze nas zamelduje czasowo.
      Logopedę Franek musi miec "z najwyzszej półki". Nie kazdy potrafi pracowac ze sprzężeniami. My nie mamy już czasu na eksperymenty. Jeśli nie dostaniemy sie do speca na NFZ będziemy placić. Mam nadzieję, ze damy radę. Franek jest najwazniejszy...
      Narazie czekamy spokojnie.
      Bedziemy starali sie załatwić ile sie da nieodpłatnie.

      Usuń
  12. BRAWO FRANIU!!! Tak trzymaj KRASNALKU KOCHANY!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Rooooooobert:) Ależ się cieszę, że się odezwałeś:)
      Uściski dla Was:)

      Usuń
  14. Cześc. Jestem mamą Ani- wczesniaka z 25 tyg. Niestety malutka zyłą tylko miesiąc- nie udało się. Ale to Wy mi pomogliście w tym najtrudniejszym okresie mojego życia. Znalazłam Was, kiedy zaczęłam szperac, szukając wiadomości o wcześniakach. Uśmiech Franusia, jego donośny śmiech był i jest najlepszym lekiem na moje traumatyczne przezycia.
    Dziękuję Farancikowi- terapeucie.
    Trzymam mocno za Was kciuki, za Natalkę i za całą Waszą rodzinę. Pozdrawiam- Z.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo Ci dziękuję za Twój wpis.
      Zawsze strasznie mi żal, gdy kolejny wcześniaczek przegrywa walke o życie.. Trzeba wierzyć, że Aniu jest teraz lepiej.
      Za malutką [*]
      Zaglądaj do nas proszę, jesteś dla nas ważna..
      Serdecznosci
      A.

      Usuń
  15. Fajnie Wam się zaczęło w tym roku szkolnym. Oby tak dalej! Trzymam mega kciuki i życzę powodzenia we wszystkim co zamierzacie. :)
    I ściskam oczywiście... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:)
      My tez sie cieszymy, że Natulka tak fajnie weszła w nowe środowisko. Ale i tak cały czas obawiam sie kryzysu..

      Usuń
  16. kochana a moze zgłosisz bloga????

    https://www.promykslonca.pl/pl/na-jednym-wozku/588-kampania-spoeczna-qna-jednym-wozkuq

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie zgłosiłam:)
      Stwierdziłam, że...a co nam szkodzi, prawda?:)

      Usuń
    2. zagłosowałam:)fajnie że się zgłosiłaś.
      pozdrawiam Teska

      Usuń
  17. Będę trzymać kciuki pani Agnieszko.Pozdrowienia dla was wszystkich i powodzenia dla Natki w nowej szkole ! <3
    Iza z Karpacza ( pani Agnieszko ja to córa pani koleżanki Justyny :D )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izuś kochana:)
      Uściski od nas wszystkich dla Was wszystkich:)

      Usuń

Drogi Anonimowy Gościu,
bardzo proszę, podpisz swój komentarz swoim imieniem, aby łatwiej było mi na niego odpowiedzieć.
Dziękuję