Kochani,
malutka Helenka bardzo Was potrzebuje.
Malutka urodziła się miesiąc temu, o czasie, jako stuprocentowo zdrowe dziecko.
Rodzice cieszyli się całe 29 dni zdrową, kochaną córeczką - ich małym-wielkim cudem.
Wczoraj Helenka nagle zaczęła prężyć się, wymiotować, strasznie płakać.
Rodzice pojechali z nią szybko do szpitala. Lekarze podejrzewali początkowo zapalenie opon mózgowych.
Zostało ono wykluczone.
Tomografia głowy masywny krwotok wewnątrzczaszkowy...
Dziś malutka jest już na respiratorze - jeszcze wczoraj nie było problemu z układem oddechowym i krążenia.
TK wykazuje bardzo dużą ilość krwi w mózgu.
Dziś obraz mózgu bez zmian.
Angiografia zagrażałaby teraz życiu Heli, więc narazie lekarze jej nie zrobią.
Przed chwilą dostałam smsa z pytaniem:
"Poprosisz Franiowe Anioły o modlitwę za Helę?"
Jakże mogę nie poprosić..
Trzymam kciuki za Helenkę i za jej rodziców..Bo to ciężki czas dla wszystkich..
OdpowiedzUsuńJakże inaczej, niż modlić się za maleńką...
OdpowiedzUsuńOby dała radę, oby wszystko się ułozyło powoli.
Nieustanne kciuki i gorace modlitwy .... uda sie ... musi sie udac
OdpowiedzUsuńJetem sercem i duszą blisko!!!
Będę mocno trzymać kciuki, żeby wszystko szybciutko dobrze się skończyło!
OdpowiedzUsuńNiech Malutka walczy i zwycięży!
Moc zdrowienia dla Ciebie malutka Helenko!:)
OdpowiedzUsuńHelenko kochana imienniczko mojej córeczki walcz dziecinko.
OdpowiedzUsuńMocno najmocniej trzymam za ciebie kciuku i zapalam światełko z prośbą i modlitwą za twoje zdrowie.
dziękuje w imieniu rodziców Heli
OdpowiedzUsuńDla Helenki, dużo sił i energii przesyłam! A modlitwa już poleciała!
OdpowiedzUsuńModlitwa zapewniona, Helenko walcz!
OdpowiedzUsuńMaleńka..tyle serduszek bije dla Ciebie, myśli skierowane w Twoją stronę..
OdpowiedzUsuńWalcz dziecinko - dasz radę . Tony sił dla Rodziców, aby przetrwali w ogromnej wierze, że wkrótce stan się ustabilizuje.
Biorę do ręki swój różaniec i poproszę Bozię o zdrówko dla Ciebie Iskierko.
Przytulam całym sercem Ciebie Helenko, wszystkie dzieciaczki z ich cierpieniem.
Babcia Gosia
Lusiu, dziś Tusi i moje myśli i modlitwy są dla Ciebie - i z Toba! walcz Kochana, musi byc dobrze!!!
OdpowiedzUsuńHelenko bądź dzilena dasz sobie radę przecież musisz!!! Modlimy się abyś to przetrwała
OdpowiedzUsuńMalutka moje myśli są przy Tobie, kciuki i modlitwy także.
OdpowiedzUsuńBądź dzielna!!!
Musi być dobrze!!!! Modlitwa do nieba posłana.
OdpowiedzUsuńHelenko sercem modlę sie za Ciebie...kruszynko mała...
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! I jak wszyscy ja rowniez sie pomodle. Helenko zdrowka!!!
OdpowiedzUsuńHelenko, bądź silna! Również kieruje modlitwy w Twojej intencji.
OdpowiedzUsuńModlitwy ślę w niebiosa
OdpowiedzUsuńZdrowiej kruszynko
Przyłączam się. Helenko, zdrowiej!
OdpowiedzUsuńO matko.... moje pierwsze wejście na Franiowego bloga od paru dni i tak smutna wiadomość :(
OdpowiedzUsuńModlę się za Helenkę, malutka bądź silna i dzielnie walcz!
Trzymamy kciuki. Zdrówka dla Helenki.
OdpowiedzUsuńKochani,
OdpowiedzUsuńwiedziałam, że na Was można zawsze liczyć.
Bardzo Wam dziękuje w imieniu rodziców Helenki.
Lekarze chcą dziś podjąć próbę wybudzenia malutkiej.
Helenko kochana, dziecino droga, walcz z całych sił!!
Właśnie odebrałam telefon pt: Franiowe Anioły działają:)
OdpowiedzUsuńMalutka oddycha sama!
Jest lepiej:)
Helenko, walcz dalej, dziecinko!
I my trzymamy kciuki za Helenke!
OdpowiedzUsuńAgus, chociaz rzadko sie odzywam, to czesto o Wam mysle i nieustannie trzymam za Was kciuki i modle sie o zdrowko dla Frania:)
Marta i Olka
Rowniez jestesmy z Helenką
OdpowiedzUsuńHelenka! Trzymam mocno kciuki:) Walcz dziewczynko!
OdpowiedzUsuńDzielna dziewczynka z naszej Helenki :-)
OdpowiedzUsuńwczoraj wieczorem Helenka dostała przez sondę mleczko swojej mamy ;-) zasnęła zadowolona ;-)
Mama Helenki zagląda tutaj i póki co za moim pośrednictwem wszystkim bardzo serdecznie DZIĘKUJE za wsparcie i Modlitwę.
Jak Helenka dojdzie do siebie to jej Rodzice na pewno przyjdą tu i podziękują osobiscie ;-)
Helenkowa_ciocia
Czekałam aż sama to napiszesz Helenkowa Ciociu:)
OdpowiedzUsuńA ja dziękuję za wczorajsze tak cudowne wieści.
Dzięki nim tak radosny post o naszym weekendzie mi wyszedł:)
Helenko, dzisiaj oczekujemy kolejnych cudownych wieści!!
Wszystkie Dobre Anioły wysyłamy w Twoją stronę, kochanie malutkie!!
W nocy nasz głodomorek zjadł aż 200ml mleczka :-)
OdpowiedzUsuńlekarze oceniają jej stan na lepszy niż w dniu przyjęcia ;-)
Helenkowa_ciocia jest niekumata internetowo i nie umie się tu zalogować inaczej jak anonimowo ;-)
Maleńka Helenko, wracaj szybko do zdrowia! Trzymam mocno kciuki!!!!!!!
OdpowiedzUsuńK.
Kochani, dostałam własnie wiadomość, że wylewy Helenki ZACZĘŁY SIĘ WCHŁANIAĆ!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZa chwile malutka ma mieć pierwsze tulenie z mamusią..:)
To jest moc dobrych aniołów:)
Walcz maleńka, walcz dzielnie!
Dzień dobry ;-)
OdpowiedzUsuńWasze modlitwy i wsparcie są nieocenione ;-)
Dziękujemy Franiowi za to, że podzielił się z Helą swoimi Aniołami ;-)
Dziękujemy Aniołom, że mają tyle miejsca w sercach ;-)
wiadomość dnia... Hela piła mleczko... Z CYCA ;-) :-) ;-)
Helenkowa_ciocia
Cudne wieści!!!! Helenko zdrowiej szybciutko, modlitwy za Twoje zdrowie nieustannie posyłam do nieba
UsuńOj, macie moc, kochani:)
OdpowiedzUsuńJa wierze, że Franula wyszedł z najgorszego, bo tylu ludzi za nim stoi. I wychodzi cały czas. Siła Franiowych Aniołów:)
Wierzymy w Was nie tylko my - także rodzice Heli i malutkiej Małgosi, którzy walczą, aby mała jeszcze nie przyszła na świat. jeszcze chwilę niech posiedzi w brzuszku mamy..
Tak sobie myślę, że chorujących dzieci jest tyle, że każdy powinien choć raz w tygodniu pomysleć o wszystkich biednych chorych dzieciaczkach..
Tak więc za Helenkę i malutką Małgosię
i inne maluszki potrzebujące wsparcia:
Walczcie maleństwa.
Kochani moi...
OdpowiedzUsuńmoże ja już nie będę pisać o tej mocy...
napiszę tylko jedno zdanie...więcej nie dam rady, bo mama wewnętrzną telepawkę ze szczęścia...
wynik dzisiejszego usg p/ciemieniowego: wylewy w lewej komorze wchłonięte! Cyrkulacja płynów mózgowych w normie - nie ma śladów wodogłowia...
Co dostaliśmy to oddajemy - modlimy się za Małgosię ;-*
Małgoś- bierz przykład z Helenki i WALCZ!
Helenkowa_ciocia
Super, że z Helą coraz lepiej.
OdpowiedzUsuńA tu dodatkowa lektura dla wszystkich, którzy potrzebują wiary w cud:
http://www.styl.pl/magazyn/reportaz/news-i-jak-nie-wierzyc-w-cud,nId,594765,nPack,1
dzień bardzo dobry ;-)
OdpowiedzUsuńprzekazuję info od Mamy Helenki:
Helenka ma się coraz lepiej.
Wszystkim bardzo dziękujemy za modlitwy i pamięć. Właśnie opuszczamy OIOM i idziemy na oddział pediatryczny. Długa droga przed nami ale dzięki Waszemu wsparciu będzie już tylko lepiej. BARDZO W TO WIERZĘ!
ja też jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję :-*
Helenkowa_ciocia
Super wieści:)
OdpowiedzUsuńNiewiarygodne wręcz, jak wielka siła drzemie w tych maleńkich ciałkach..
Bardzo, bardzo Wam wszystkim dziękuję z modlitwy i ciepłe myśli!
OdpowiedzUsuńWraca do mnie moja Helenka, z tak samo bystrymi oczkami i takim samym wilczym apetytem!
Dużo śpi, jeszcze gorączkuje, ale lekarze przebąkują coś o powrocie do domu jeśli temperatura się ustabilizuje! Długa droga przed nami, ale czuję, że będzie na prawdę dobrze!
Bo 'gdzie dwóch lub trzech modli się w Imię Moje, tam Ja jestem pośród nich'.
Mama Helenki.
Mamo Helenki, każda informacja o poprawie zdrowia maleńkiej była jak gwiazdka z nieba:) Mam nadzieje, że to co się stało nie zostawi trwałego śladu i że przede wszystkim nigdy sie już nie powtórzy..
OdpowiedzUsuńUsciski dla Was, dziewczyny:)
Kochani... Helenka jest równie dzielna jak Franuś ;-) Helena Waleczna ;-)
OdpowiedzUsuńdzisiejsze usg wykazało, że wylewy niemal całkowicie się wchłonęły :-)
Święta Wielkanocne dziewczyny spędzą w domu ;-)
jeszcze raz wszystkim dziękuję za modlitwy, dobre myśli i wsparcie ;-)
Aga - dziękuję :-*
Helenkowa_ciocia