sobota, 26 stycznia 2013

Odliczanie do wyjazdu

A za rok olimpiada:)
Będzie krótko, bo mam wredny stan zapalny w oku, antybiotyk i nakaz drastycznego ograniczenia kontaktu z komputerem.

Jutro pakowanko na turnus-zimowisko. To będzie nie lada przedsiewziecie logistyczne - będziemy się zmieniać na turnusie co dwa dni. Ale nic to. Ważne, żeby Franulka dał radę. My damy.
Na turnus jedzie tylko dziesięcioro dzieci w wieku do 6 lat. W programie dla dzieciaczków jest 10 godzin terapii grupowej i 8 godzin zajęć rekreacyjno-terapeutycznych. Bardzo mnie intryguje konkurs dla dzieci - lepienie bałwana niezależnie od pogody:)
Plan dla rodziców obejmuje zaś 8 godzin warsztatów tematycznych, 3 godziny  indywidualnego tutoringu i...uwaga...masaż relaksacyjny olejkami eterycznymi! No to na turnusie nie wizualizuję odgrzanego kotleta;-)


Ogromnie jestem ciekawa jak będzie - ciągle mam w pamięci zimowy turnus z ubiegłego roku, na którym "wyszły" wszystkie problemy Frania. Krasnal ma od około 7 miesięcy terapię ukierunkowana na ASD, od października objęty jest programem intensywnej terapii. Mam nadzieję, że te kilka mięsięcy terapii sprawi, że nie bedzie takich problemów jak na ostatnim turnusie. W ubiegłym roku mały nawet nie chciał wyjść z pokoju, wymiotował, płakał, nie dawał rady jeść posiłków na stołówce z innymi dziećmi. 
W ciągu pół roku nasz synek zmienił się nie do poznania. Na turnusie w lipcu 2011 r. bawił sie z dziećmi na balu, szedł na ręce do każdej cioci, patrzył jak zaczarowany prosto w oczy a w styczniu 2012 r. miałam wrażenie, że przyjechałam na turnus z zupełnie innym dzieckiem. W nowym środowisku wszystkie jego problemy były widoczne jak na dłoni. Według nas nie dało się ich wytłumaczyć tym, co zazwyczaj słyszeliśmy opisując specjalistom problemy, jakie zaczęlismy zauważać: "wcześniaki tak mogą mieć". Nie wszystko jednak "wcześniaki mogą mieć". 
I tak zaczęlismy drążyć temat.

Każdy wcześniaczek jest jak tykająca bomba zegarowa - trzeba go cały czas bardzo wnikliwie obserwować i nie dawać sie zbywać specjalistom. W byciu rodzicem wcześniaka tak naprawdę najtrudniejsze jest zachowanie równowagi między troską, wnikliwym obserwowaniem dziecka a przesadną paniką.  
W przypadku Frania największym wyzwaniem było najpierw samodzielne oddychanie a potem sprawność fizyczna. W ogóle nie braliśmy pod uwagę, że po drodze przyjdzie nam zaliczać poradnię okulistyczną, onkologiczną, otolaryngologiczną, hematologię, endokrynologę, immunologie i jeszcze inne      -logie.


I już koniec, bo znowu zaczęłam się rozpisywać. 
Miało byc krótko.

Jeszcze tylko pokaz siły Krasnala i buziaki dla wszystkich cioć, wujków, babć i Prababki;-)



Nie napisałam najważniejszego - trzy dni temu Natalka powiedziała nam, że chce jechać na turnus z Franiem (!!).



34 komentarze:

  1. Jedźcie z dobrym nastawieniem,bawcie Się na terapiach i pachnij:)
    Buziaczek cudny,odwzajemniamy:),a w 19 " Franio mówi "ki"silny.Słuchaj Frania:)))Buziak.Prababka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymamy kciuki za Was wszystkich. Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki za Was!!!!!

    :) Martyna

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki ,żeby Wasz wyjazd zdał egzamin i był owocny. Oko mam nadzieję ,że się szybko wygoi.Franiu kochany , przesyłam też buziaczki. Kalendarzyki jak dotrą będę działac. Pozdrawiam i szerokiej drogi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalendarzyki wyslemy jutro przed wyjazdem, dziękujemy:*

      Usuń
  5. No,to jedźcie szczęśliwie.I bawcie się dobrze.Ps.bardzo bym chciała zobaczyć fotki z lepienia bałwana"w razie deszczu" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa na kogo wypadnie masaż relaksacyjny tymi olejkami :D

    OdpowiedzUsuń
  7. No to udanego turnusu życzę i trzymam kciuki :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Udanego pobytu życzymy i ogromny całus dla Frania :*

    OdpowiedzUsuń
  9. że masaż olejkami :) :) :) kusząco brzmi ;)
    Udanego wyjazdu życzę :)
    i uważaj na drugie oczko
    :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Och,całuśny Franuś do schrupania:-)
    Udanego turnusu dla Was wszystkich.
    Pozdrawiam
    Hania z chłopakami

    OdpowiedzUsuń
  11. Bawcie się dobrze! Powodzenia Kochani!
    A ja czekam na fotkę Frania, co by karteczkę utworzyć :)
    Joanna B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko jedyna...wieczorem siąde znowu do maili.
      Kurka wodna..

      Usuń
  12. Super z tymi masażami olejkami , ale Aga zastanów się trochę nad faktem ,że będziecie się zmieniać co 2 dni...Jeśli będzie Cię zmieniał Pan Mąż to pomyśl o tych masażach....kto Go będzie masował ...jakimi olejkami eterycznymi...i jakie będzie działanie na Pana Męża????...
    Przemyśl to.!
    A tak na serio , to udanego turnusu i wiele pozytywnej energii.

    OdpowiedzUsuń
  13. Udanego turnusu dla Was
    wszystkich Kochani

    OdpowiedzUsuń
  14. Pikny jest w tych długich włoskach. Udanego turnusu!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Natalka to super dziewczyna :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję Wam:)

    Postaram się jutro wieczorem popełnic jakis wpis.

    OdpowiedzUsuń
  17. :)) powodzenia wiec i miłych masazy, no i oby Franuś był dzielny

    OdpowiedzUsuń
  18. Udanego turnusu!!! Z niecierpliwością czekamy na relację. Buziaki od Franka Gałganka:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzisiaj podążam z wyrazami podziwu dla Waszego uporu w działaniach ku usprawnieniu Franciszka:) Ja tak sobie myślę od dawna że ten malec ma w życiu wyjątkowe szczęście, mogąc być kochanym właśnie w tej Rodzinie. Obserwuję wasze działania, sama się ładuję pozytywnie Franusiowym uśmiechem i śmiechem, agusiowym poczuciem humoru i sposobem opisywania całej terapii. Teraz ten wyjazd rehabilitacyjny. Podziwiam Was szczerze, a Ciebie Agnieszko uważam niewątpliwie za wyjątkową mamusię choć z pewnością prawie wszystkie mamy kochają swoje dzieciaki, ale nie wszystkie potrafią tak działać. Życzę efektywnego wyjazdu i pięknej słonecznej pogody na białym śniegu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, dziękuje Ci bardzo za te słowa.
      Usciski dla Was, dziewczyny:*

      Usuń
  20. udanego i owocnego turnusu z Francikiem Wielkim:)
    głosik oddany. Pozdrawiam serdecznie stała czytelniczka Ela

    OdpowiedzUsuń
  21. bawcie się dobrze! Tak czytam na innych blogach, że w dobranym towarzystwie jedziecie...świetnie - w ilości siła i wsparcie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie była okazja do kilku minut rozmowy z Anią:)
      Teraz ona poszła się relaksowac na masażu, ja jeszcze nawet się nie umówiłam;-)

      Usuń
  22. Powodzenia! Odpocznijcie, troszkę, zmiana klimatu, często dobrze robi :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Fundacja Promyk Slońca28 stycznia 2013 09:50

    Życzymy dobrego odpoczynku i prosimy koniecznie o zdjęcie "niezależnego-od-pogody" bałwana :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Bałwan ma być jutro.
      Tata bedzie walczył z Franiem na sniegu, mam nadzieję, że zdjęcia porobi:)
      mama musi niestety uciekac do pracy, ale w piatek wracam na turnus.

      Usuń
  24. Życzę dobrego
    wyjazdu i pięknej
    słonecznej pogody i zabawy
    białym śniegu

    OdpowiedzUsuń
  25. Agnieszko, jesteś dla mnie autorytetem, dlatego pozwolę sobie zadać pytanie - co sądzisz o podawaniu dzieciom z autyzmem cerebrolisyny ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żaden ze mnie autorytet.
      A kwestii cerebrolizyny robiłam swojego czasu rozeznanie. Z tego co pamietam, lek nie ma badan klinicznych i trzeba znaleźć lekarza, który zgodzi się go stosować u dziecka.
      Musisz rozmawiać bezposrednio ze swoim neurologiem..

      Usuń
  26. Witam, gdzie mogę znaleść listę dostępnych turnusów? W Tironie widze tylko te na lato.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Anonimowy Gościu,
bardzo proszę, podpisz swój komentarz swoim imieniem, aby łatwiej było mi na niego odpowiedzieć.
Dziękuję