czwartek, 28 lutego 2013

Atomowa moc kciuków

Czas najwyższy napisać, o co chodziło z poniedziałkowymi kciukami. 

Po napisaniu tutaj, że postanowiliśmy kupić Franiowi tablet, dostałam na skrzynkę mailową duuużo rad, instrukcji i wyjaśnień. Dziękuje za wszystkie serdecznie (bo to dla nas naprawdę była terra incognita). Otrzymałam także dwie oferty od dobrych dusz - dwie rodziny chciały nam pożyczyć pieniądze, abyśmy mogli szybciej kupić małemu tablet... Ludzie, którzy znają nas tylko przez internet! Przyznam, że te oferty strasznie nas zestresowały. Bo jak tu odmówić ludziom, którzy bardzo chcą pomóc Frankowi? Dla nas taka pożyczka nawet na okres dwóch miesięcy była dużym stresem - a co jeśli nie uda nam się zebrać w tym czasie całej sumy? Rozmyślaliśmy więc intensywnie, co tu kurka robić?.. Pomógł przypadek - kolega w pracy powiedział mi, że bardzo okazyjnie kupił używany tablet. Ha!! To była myśl!! W poniedziałek miałam zamiar odwiedzić jeden sklep, we wtorek kolejne dwa i zobaczyć, co można tą drogą załatwić. 


Jak się okazało na podobny pomysł wpadała Frankowa Ciocia:) Jeszcze w pracy dostałam w poniedziałek smsa: "znalazłam dla Was tablet, pierwszy wypust, używany, lekko uszkodzona obudowa, za niewiarygodnie małe pieniądze. Musisz tylko podjąć decyzję". Mało nie padłam:) Uszkodzenie obudowy okzało się tak nieznaczne, że ja w pierwszym momencie w ogóle go nie zauważyłam:) Fakt, że jest to pierwszy model iPada ma dla nas znaczenie zerowe - wiadomo w jakim celu jest on "nam" potrzebny. Decyzja była szybka i jedynie słuszna:)
Za naprawdę niewielkie pieniądze Franiutek ma już swój tablet! Jeszcze tylko czekamy na zamówione etui i folię zabezpieczającą - znalezienie ich nie było proste, bo w sprzedaży są już niemal tylko akcesoria do nowych modeli. Ale w jednym sklepie internetowym udało się nam jeszcze coś znaleźć - kupiliśmy ostatni egzemplarz folii i zamówiliśmy etui zabezpieczające:)
Od wtorku tablet jest w domu. Wczoraj ustawiliśmy małemu kilka aplikacji a dziś wieczorem będziemy wgrywać piktogramy.
Rano pokazaliśmy Franiutkowi to cudeńko. Swoją przygodę z tabletem krasnal zaczął od puzzli czteroelementowych. Jaka to była praca dla małych niewprawnych łapek! Jakie odgłosy Franula wydawał:) Jakby co najmniej fizycznie pracował:) A radość po ułożeniu obrazka była po prostu bezcenna:)

Po przyjechaniu z pracy dowiedziałam się, w jak pomysłowy sposób tata wykorzystał dziś tablet podczas smażenia kotletów. Ponieważ krasnal zawsze wtedy lubi być  blisko kuchenki i tata tym faktem się stresuje, włączył małemu tablet i ...otworzył puzzle z najmniejszych elementów (cios trochę poniżej pasa, trzeba przyznać). Tata smażył, Franio wzdychał, główkował i pracował, puzzli nie ułożył, ale tata spokojnie usmażył kotelety:) Nie wiem czy to zastosowanie tabletu jest pedagogiczne bardzo, na bank jest jednak praktczne:)


Jeszcze raz ogromnie dziękujemy Wam za wskazówki i za udział w aukcjach, Frankowej cioci dziękujemy za zaangażowanie w poszukiwania i wynalezienie tago cudeńka (bez Twojej pomocy, Aga, akcja 'tablet' nie zakończyłaby się tak szybko), dwóm cudownym rodzinom, które obdarzyły nas tak niewiarygodnym zaufaniem także ogromnie dziękujemy.
Nawet nie potrafię Wam opisać, jak bardzo się cieszymy, że się udało. Bardzo, bardzo, bardzo:) Wasze kciuki mają ATOMOWOWĄ MOC!!!:)

W planach mamy zakupienie kilku aplikacji dla dzieci z autyzmem - za te trzeba płacić. Zdecydowana większość aplikacji edukacyjnych jest jednak darmowa.

Kończę, bo za pół godziny lecę z Natką na rolki. 

aaaaaaaaaaaaaa Kamil Stoch mistrzem świata!!!!:)


Ps. Franulek zdrowieje w ekspresowym tempie:) 

51 komentarzy:

  1. Uśmiech Frania bezcenny wart każdych pieniędzy, ale SUPER, że udało Wam się go wywołać za duuużo mniejsza kwotę niż palnowaliście!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S. Aguś, podpowiedz proszę, gdzie znajdujecie takie fajne aplikacje? Chodzi mi głównie o puzzle, ale nie tylko.

      Usuń
    2. Kochana, daj nam z dwa dni, żebyśmy się w tym nowym świecie odnaleźli. Obiecuję Ci, że podzielę się wszystkimi fajnymi aplikacjami.
      Narazie ciocia Aga nas wprowadza w zawiłości zagadnienia;-)

      Usuń
  2. Super, że się udało tak szybko z tabletem :)

    my mamy niestety nie iPada i nie możemy popróbować tych cudnych aplikacji ;( ale liczymy na relacje :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczna wiadomość!! :) Cyśka też śmiga i jest to naprawdę kapitalna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swoją drogą..... gnaty mama całe?? :D ;) :P

      Usuń
    2. Całe, całe:)
      Ale o tej porze jazda na rolka to po prostu jest znęcanie się nad stara matką;-)

      Usuń
  4. Ależ cudna wiadomość :) Franulek i Natalka kochani.. Nie mogę się napatrzeć na nich zawsze. Ja też marzę o ipadzie :P Dla siebie ;)
    Super, że Franusiek ma taką przydatną rzecz :)
    A ludzie o dobrych sercach przywracają mi wiarę w ludzkość :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super!!! :) Uśmiechy Franka są chyba największym podziękowaniem dla tych, którzy Wam pomogli ;)
    Zawsze byłam obok takich wynalazków, nowinek technicznych itp. ale WIDZĘ jak bardzo są przydatne :) Niech tablet służy jak najdłużej i jak najowocniej! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Anka mama Domy28 lutego 2013 19:15

    Suuuuuper !!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Za kilka tygodni Tata będzie musiał do kotletów wgrać Franiowi puzzle "od tyłu",200-elementowe:)))Cieszę się z Wami:)))Prababka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. O! :)
    Jak super!

    Widać, że mu się podoba.
    Są bezinteresowni ludzie - i oby ich więcej było.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super wiadomości.
    Zadowolenie Franka bezcenne:-)
    Dobrze,że choróbsko sobie poszło;-)
    Pozdrawiam serdecznie
    Hania z chłopakami

    OdpowiedzUsuń
  10. Super .... cieszę się ,że się udało ...... ciekawych aplikacji jest wiele .....wieć Franiu będzie miał co robić .......Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paweł, a wszystko przez Was!!:)
      Dziękujemy Wam za inspirację!!:)

      Usuń
  11. Fantastyczna wiadomość!!! Cieszy ogromnie fakt, ze są jeszcze bezinteresowni ludzie na świecie! A pomysł Franiowego taty... najważniejsze, że skuteczny ;) Od razu pomyślałam o moim małżonku - na bank zrobił by to samo! ;P

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. Super sobie radzi Franio z tym tabletem, moja córka chyba by sobie tak nie poradziła

    OdpowiedzUsuń
  14. No cudnie :-) uśmiech Frania bezcenny ;-)
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  15. aaaaaaaaaaaa Franio mistrzem puzzli!! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super Wiadomość
    Franio pewnie zadowolony jesteś
    Aga Moniczka też ma Tableta i też ćw swoje paluszki ale najbardziej to ja gram na Tablecie w taką grę
    Rayman Jungle Run.
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  17. Rozpracuje tego tableta w minutkę! :D
    Super, że go ma tak szybko, to świetnie, że wciąż są ludzie, którzy chcą bezinteresownie pomagać! :)))
    A ja POJĘCIA nie mam co to jest za urządzenie i jak się to je - ot, znak czasów...
    Liczę, że Franciszek mnie kiedyś nauczy! ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cieszę się, że się udało. Faktycznie, Nexus byłby za mały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo:)
      Wasza propozycja była naprawdę niesamowita.
      Dziękuję Wam bardzo. Teraz widzisz, że monitor musiał być po prostu duży dla franiowych łapek i oczek:*

      Usuń
  19. No to mamy dwa powody do swietowania:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fantastyczna wiadomość!!! I uśmiech Frania... bezcenne!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetnie,że udało się tak szybko kupic. Franiu widac, że szybko łapie i na pewno będzie mega pożytek z tabletu....a ten jego uśmiech po prostu słodki. Pozdrawiam cieplutko całą rodzinkę.

    OdpowiedzUsuń
  22. No to sobie chłopaki w Ochotnicy pograją. Aga, super wiadomość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) po turnusie to my będziemy się uczyli od chłopaków:)

      Usuń
  23. O kurczaki ale frajda :)
    Niech moc będzie z Franiowymi kciukami !!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. O rany, ale się cieszę, że tak bardzo cieszycie się razem z nami:)

    OdpowiedzUsuń
  25. superrrr :)
    w Opolu nie ma śniegu, że na rolkach jeździcie?
    buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas Kinia nie ma. Można śmigać na rolkach a że lodowisko obok to dla normalności na łyżwach tys. Ale Aga się nie wypowiada czy gnaty całe. ;))))

      Ależ lubię te pozytywne wpisy! Oby tylko takie. ;)

      Usuń
    2. W Opolu jest taka duża hala sportowa, dwa razy w tygodniu o pogańsko późnej porze udostępniają parkiet dla rolkarzy:)

      Usuń
    3. ale fajnieeeeeeeeeeeeeeee :D
      przeprowadzam się tam :P

      Usuń
    4. eeeeeee to u nas też :P
      Myślałam, że tak normalnie, w czapełce po parku śmigasz. ;)

      Usuń
  26. Radośnie, miło i ciepło i o to chodzi. Bardzo się cieszę:), naprawdę bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  27. Ekstra!!! A ten piękny uśmiech waszej pociechy CUDO!!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Sama radość patrzeć na szczęśliwego Frania;)))))

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajnie, że się udało :) Niedługo Franek będzie uczył rodziców jak obsługiwać tablet...zobaczycie :) Moc buziaków przesyłam!

    OdpowiedzUsuń
  30. wunderbar!! :)
    viele Gruße!

    Martyna



    OdpowiedzUsuń
  31. no i doczekaliśmy sie tabletowego Franiutka....ale jego radość bezcenna:):):)
    Teska

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetnie,że się Franiowi tablet spodobał bo do tego jeszcze pomoże mu w edukacji. :)dzieci lubią takie cudeńka ja muszę ukrywać przed młodą telefon dotykowy bo umie go odblokować... a potem jest gdzie moje kontakty :P

    OdpowiedzUsuń
  33. super ! cieszymy się z Wami i pozdrawiamy całą rodzinkę :-)
    ivonesca

    OdpowiedzUsuń
  34. brawo fantastycznie, że się udało :-)

    OdpowiedzUsuń


  35. o ja również poproszę o podanie listy aplikacji

    Franio jest fantastyczny :))))

    OdpowiedzUsuń
  36. Ogromnie się ciesze ze "akcja tablet" zakonczona z takim finałem i ze Franio zdrowieje
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  37. Fajne te programiki na tableta, ja z innej epoki, nawet nie wiedziałam, że można takie wgrać. :(
    Dla mnie komputer to ciągle dupna skrzynka pod biurkiem. :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Anonimowy Gościu,
bardzo proszę, podpisz swój komentarz swoim imieniem, aby łatwiej było mi na niego odpowiedzieć.
Dziękuję