Czas najwyższy napisać, o co chodziło z poniedziałkowymi kciukami.
Po napisaniu tutaj, że postanowiliśmy kupić Franiowi tablet, dostałam na skrzynkę mailową duuużo rad, instrukcji i wyjaśnień. Dziękuje za wszystkie serdecznie (bo to dla nas naprawdę była terra incognita). Otrzymałam także dwie oferty od dobrych dusz - dwie rodziny chciały nam pożyczyć pieniądze, abyśmy mogli szybciej kupić małemu tablet... Ludzie, którzy znają nas tylko przez internet! Przyznam, że te oferty strasznie nas zestresowały. Bo jak tu odmówić ludziom, którzy bardzo chcą pomóc Frankowi? Dla nas taka pożyczka nawet na okres dwóch miesięcy była dużym stresem - a co jeśli nie uda nam się zebrać w tym czasie całej sumy? Rozmyślaliśmy więc intensywnie, co tu kurka robić?.. Pomógł przypadek - kolega w pracy powiedział mi, że bardzo okazyjnie kupił używany tablet. Ha!! To była myśl!! W poniedziałek miałam zamiar odwiedzić jeden sklep, we wtorek kolejne dwa i zobaczyć, co można tą drogą załatwić.
Jak się okazało na podobny pomysł wpadała Frankowa Ciocia:) Jeszcze w pracy dostałam w poniedziałek smsa: "znalazłam dla Was tablet, pierwszy wypust, używany, lekko uszkodzona obudowa, za niewiarygodnie małe pieniądze. Musisz tylko podjąć decyzję". Mało nie padłam:) Uszkodzenie obudowy okzało się tak nieznaczne, że ja w pierwszym momencie w ogóle go nie zauważyłam:) Fakt, że jest to pierwszy model iPada ma dla nas znaczenie zerowe - wiadomo w jakim celu jest on "nam" potrzebny. Decyzja była szybka i jedynie słuszna:)
Za naprawdę niewielkie pieniądze Franiutek ma już swój tablet! Jeszcze tylko czekamy na zamówione etui i folię zabezpieczającą - znalezienie ich nie było proste, bo w sprzedaży są już niemal tylko akcesoria do nowych modeli. Ale w jednym sklepie internetowym udało się nam jeszcze coś znaleźć - kupiliśmy ostatni egzemplarz folii i zamówiliśmy etui zabezpieczające:)
Od wtorku tablet jest w domu. Wczoraj ustawiliśmy małemu kilka aplikacji a dziś wieczorem będziemy wgrywać piktogramy.
Rano pokazaliśmy Franiutkowi to cudeńko. Swoją przygodę z tabletem krasnal zaczął od puzzli czteroelementowych. Jaka to była praca dla małych niewprawnych łapek! Jakie odgłosy Franula wydawał:) Jakby co najmniej fizycznie pracował:) A radość po ułożeniu obrazka była po prostu bezcenna:)
Po przyjechaniu z pracy dowiedziałam się, w jak pomysłowy sposób tata wykorzystał dziś tablet podczas smażenia kotletów. Ponieważ krasnal zawsze wtedy lubi być blisko kuchenki i tata tym faktem się stresuje, włączył małemu tablet i ...otworzył puzzle z najmniejszych elementów (cios trochę poniżej pasa, trzeba przyznać). Tata smażył, Franio wzdychał, główkował i pracował, puzzli nie ułożył, ale tata spokojnie usmażył kotelety:) Nie wiem czy to zastosowanie tabletu jest pedagogiczne bardzo, na bank jest jednak praktczne:)
Jeszcze raz ogromnie dziękujemy Wam za wskazówki i za udział w aukcjach, Frankowej cioci dziękujemy za zaangażowanie w poszukiwania i wynalezienie tago cudeńka (bez Twojej pomocy, Aga, akcja 'tablet' nie zakończyłaby się tak szybko), dwóm cudownym rodzinom, które obdarzyły nas tak niewiarygodnym zaufaniem także ogromnie dziękujemy.
Nawet nie potrafię Wam opisać, jak bardzo się cieszymy, że się udało. Bardzo, bardzo, bardzo:) Wasze kciuki mają ATOMOWOWĄ MOC!!!:)
W planach mamy zakupienie kilku aplikacji dla dzieci z autyzmem - za te trzeba płacić. Zdecydowana większość aplikacji edukacyjnych jest jednak darmowa.
Kończę, bo za pół godziny lecę z Natką na rolki.
aaaaaaaaaaaaaa Kamil Stoch mistrzem świata!!!!:)
Ps. Franulek zdrowieje w ekspresowym tempie:)
Uśmiech Frania bezcenny wart każdych pieniędzy, ale SUPER, że udało Wam się go wywołać za duuużo mniejsza kwotę niż palnowaliście!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
P.S. Aguś, podpowiedz proszę, gdzie znajdujecie takie fajne aplikacje? Chodzi mi głównie o puzzle, ale nie tylko.
UsuńKochana, daj nam z dwa dni, żebyśmy się w tym nowym świecie odnaleźli. Obiecuję Ci, że podzielę się wszystkimi fajnymi aplikacjami.
UsuńNarazie ciocia Aga nas wprowadza w zawiłości zagadnienia;-)
Super, że się udało tak szybko z tabletem :)
OdpowiedzUsuńmy mamy niestety nie iPada i nie możemy popróbować tych cudnych aplikacji ;( ale liczymy na relacje :D
Fantastyczna wiadomość!! :) Cyśka też śmiga i jest to naprawdę kapitalna sprawa.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą..... gnaty mama całe?? :D ;) :P
UsuńCałe, całe:)
UsuńAle o tej porze jazda na rolka to po prostu jest znęcanie się nad stara matką;-)
Ależ cudna wiadomość :) Franulek i Natalka kochani.. Nie mogę się napatrzeć na nich zawsze. Ja też marzę o ipadzie :P Dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że Franusiek ma taką przydatną rzecz :)
A ludzie o dobrych sercach przywracają mi wiarę w ludzkość :)
Super!!! :) Uśmiechy Franka są chyba największym podziękowaniem dla tych, którzy Wam pomogli ;)
OdpowiedzUsuńZawsze byłam obok takich wynalazków, nowinek technicznych itp. ale WIDZĘ jak bardzo są przydatne :) Niech tablet służy jak najdłużej i jak najowocniej! :)
Suuuuuper !!!
OdpowiedzUsuńZa kilka tygodni Tata będzie musiał do kotletów wgrać Franiowi puzzle "od tyłu",200-elementowe:)))Cieszę się z Wami:)))Prababka:)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńO! :)
OdpowiedzUsuńJak super!
Widać, że mu się podoba.
Są bezinteresowni ludzie - i oby ich więcej było.
Super wiadomości.
OdpowiedzUsuńZadowolenie Franka bezcenne:-)
Dobrze,że choróbsko sobie poszło;-)
Pozdrawiam serdecznie
Hania z chłopakami
Super .... cieszę się ,że się udało ...... ciekawych aplikacji jest wiele .....wieć Franiu będzie miał co robić .......Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPaweł, a wszystko przez Was!!:)
UsuńDziękujemy Wam za inspirację!!:)
Fantastyczna wiadomość!!! Cieszy ogromnie fakt, ze są jeszcze bezinteresowni ludzie na świecie! A pomysł Franiowego taty... najważniejsze, że skuteczny ;) Od razu pomyślałam o moim małżonku - na bank zrobił by to samo! ;P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper sobie radzi Franio z tym tabletem, moja córka chyba by sobie tak nie poradziła
OdpowiedzUsuńNo cudnie :-) uśmiech Frania bezcenny ;-)
OdpowiedzUsuńAga
aaaaaaaaaaaa Franio mistrzem puzzli!! :)
OdpowiedzUsuńSuper Wiadomość
OdpowiedzUsuńFranio pewnie zadowolony jesteś
Aga Moniczka też ma Tableta i też ćw swoje paluszki ale najbardziej to ja gram na Tablecie w taką grę
Rayman Jungle Run.
Pozdrawiamy
:))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńRozpracuje tego tableta w minutkę! :D
OdpowiedzUsuńSuper, że go ma tak szybko, to świetnie, że wciąż są ludzie, którzy chcą bezinteresownie pomagać! :)))
A ja POJĘCIA nie mam co to jest za urządzenie i jak się to je - ot, znak czasów...
Liczę, że Franciszek mnie kiedyś nauczy! ;)
Cieszę się, że się udało. Faktycznie, Nexus byłby za mały.
OdpowiedzUsuńooo:)
UsuńWasza propozycja była naprawdę niesamowita.
Dziękuję Wam bardzo. Teraz widzisz, że monitor musiał być po prostu duży dla franiowych łapek i oczek:*
No to mamy dwa powody do swietowania:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna wiadomość!!! I uśmiech Frania... bezcenne!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie,że udało się tak szybko kupic. Franiu widac, że szybko łapie i na pewno będzie mega pożytek z tabletu....a ten jego uśmiech po prostu słodki. Pozdrawiam cieplutko całą rodzinkę.
OdpowiedzUsuńNo to sobie chłopaki w Ochotnicy pograją. Aga, super wiadomość.
OdpowiedzUsuń:) po turnusie to my będziemy się uczyli od chłopaków:)
UsuńO kurczaki ale frajda :)
OdpowiedzUsuńNiech moc będzie z Franiowymi kciukami !!!!
O rany, ale się cieszę, że tak bardzo cieszycie się razem z nami:)
OdpowiedzUsuńNo jak nie jak tak. :)))))) :P
Usuńsuperrrr :)
OdpowiedzUsuńw Opolu nie ma śniegu, że na rolkach jeździcie?
buziaki :*
U nas Kinia nie ma. Można śmigać na rolkach a że lodowisko obok to dla normalności na łyżwach tys. Ale Aga się nie wypowiada czy gnaty całe. ;))))
UsuńAleż lubię te pozytywne wpisy! Oby tylko takie. ;)
W Opolu jest taka duża hala sportowa, dwa razy w tygodniu o pogańsko późnej porze udostępniają parkiet dla rolkarzy:)
Usuńale fajnieeeeeeeeeeeeeeee :D
Usuńprzeprowadzam się tam :P
eeeeeee to u nas też :P
UsuńMyślałam, że tak normalnie, w czapełce po parku śmigasz. ;)
Radośnie, miło i ciepło i o to chodzi. Bardzo się cieszę:), naprawdę bardzo!
OdpowiedzUsuńEkstra!!! A ten piękny uśmiech waszej pociechy CUDO!!!!
OdpowiedzUsuńSama radość patrzeć na szczęśliwego Frania;)))))
OdpowiedzUsuńFajnie, że się udało :) Niedługo Franek będzie uczył rodziców jak obsługiwać tablet...zobaczycie :) Moc buziaków przesyłam!
OdpowiedzUsuńwunderbar!! :)
OdpowiedzUsuńviele Gruße!
Martyna
no i doczekaliśmy sie tabletowego Franiutka....ale jego radość bezcenna:):):)
OdpowiedzUsuńTeska
Świetnie,że się Franiowi tablet spodobał bo do tego jeszcze pomoże mu w edukacji. :)dzieci lubią takie cudeńka ja muszę ukrywać przed młodą telefon dotykowy bo umie go odblokować... a potem jest gdzie moje kontakty :P
OdpowiedzUsuńsuper ! cieszymy się z Wami i pozdrawiamy całą rodzinkę :-)
OdpowiedzUsuńivonesca
brawo fantastycznie, że się udało :-)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńo ja również poproszę o podanie listy aplikacji
Franio jest fantastyczny :))))
Ogromnie się ciesze ze "akcja tablet" zakonczona z takim finałem i ze Franio zdrowieje
OdpowiedzUsuńBuziaki
Fajne te programiki na tableta, ja z innej epoki, nawet nie wiedziałam, że można takie wgrać. :(
OdpowiedzUsuńDla mnie komputer to ciągle dupna skrzynka pod biurkiem. :)