Hurraa! Franki górą!:) |
Od kilku dni zbierałam się do napisania tego postu, ale było tyle spraw związanych z Franiem, że jakoś głowy do tego nie miałam. Teraz jest chwila spokoju, więc czas na post.
Jutro o godz. 12 kończy się konkurs.
Już wiemy, że nasz blog nie został wyznaczony przez jurora w naszej kategorii do oceny przez Kapitułę Konkursu (w każdej kategorii z 10 blogów wyznaczano 3), ale...wyznaczony został blog innego Frania, któremu z całego serca gratulujemy i trzymamy kciuki, aby jurorzy docenili kunszt pisarski mamy i walkę Franklina o zdrowie. Życzymy Wam, abyście wygrali Nagrodę Główną:)
Franki górą!
Trwa ciągle głosowanie w kategorii Blog Blogerów. Miło mi napisać, że utrzymujemy się w pierwszej dziesiątce.
I tak nam się marzy skończyć ten konkurs. To byłby fantastyczny wynik:)
Jutro o 12 wszystko będzie jasne.
Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za smsy i cieszymy się, że dzięki konkursowi nasz krasnal zyskał nowych Przyjaciół:)
Aguś :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że mi przypomniałaś - właśnie wysłałam SMS-a ;))
pozdrawiam gratuluję i nadal trzymam kciuki :))
Ania
Super!!! i dalej trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńAniu, ale by było.. Ty matka chrzestna tego bloga..;-)
OdpowiedzUsuńMonika, dziekuję:)
Aguś :))
OdpowiedzUsuń:))ale cudnie mnie nazwałaś :))
ale gdyby nie Ty, Twoje zaangażowanie, Twoja walka blog Frania nie były taki fajny, nie przyciągnąłby tylu Ludzi o Wielkich Serduchach :)))
buziaki i gratuluję 3 miejsca :)) uczciłam właśnie Wasz sukces kubkiem gorącej czekolady (jak szaleć to szaleć)
buziaki
i jeszcze raz gratuluję
Ania